Dobrze, w takim razie nie będę Was już rozpraszał w Waszych porywających dyskusjach o grafice. Informacje o fizyce cycków też zachowam dla siebie.
Dobrze, w takim razie nie będę Was już rozpraszał w Waszych porywających dyskusjach o grafice. Informacje o fizyce cycków też zachowam dla siebie.
Nie wywołuj przecieku z lasu, proszę.Tu moim zdaniem ściemniasz Nie ma obiektywnych informacji o fizyce cycków.
Tu moim zdaniem ściemniasz Nie ma obiektywnych informacji o fizyce cycków.
Zarząd nie podejmuje też decyzji bez uprzednich z rozmów z partnerami, w tym przypadku z wydawcami. Trailer został opublikowany w piątek w nocy, w poniedziałek formalnie podjęto decyzję ( w czasie gdzie część parterów jeszcze spała), od razu był zorganizowany media briefing . Twierdzenie, że trailer miał coś do czynienia z przełożeniem jest pozbawione sensu,
Żyjesz w ciemnicy.
Wielki szum po ostatnim trailerze powstał na własne życzenie redów, gdyż zdecydowana większość osób, która go obejrzała, a następnie wyraziła swoją dezaprobatę, miała kontakt jedynie z wersją jutubową, której ktoś nie dopilnował
Swoją drogą, to żenujące, że wciąż wyje się do księżyca przede wszystkim o grafikę, grafikę i grafikę (oraz animacje), a dopiero gdzieś w drugiej i trzeciej kolejności przedmiotem zainteresowania staje się gameplay i content. Chyba rzeczywiście jestem już za stary na bycie graczem.
Skyrim, który chociaż w pierwszym dniu po premierze doczekał się day-one-patcha, był grą praktycznie niegrywalną ze względu na brak wsparcia pod KMB, brak JAKIEJKOLWIEK optymalizacji oraz gargantuiczną liczbę bugów, idących w setki, z czego wiele było z serii game-breaking (czyli błędy questowe, które uniemożliwiały kontynuację rozgrywki)?
Dodajmy do tego liczne cięcia contentu - m.in. wątku głównego, który zamienił "wojnę cywilną" w starcie pinciu npc-ów na krzyż - oraz ogólną biedę i flakowoolejowość Skyrim, aby w pełni uzmysłowić sobie, o czym mówimy.
Jakże ironiczne w świetle powyższego jest to, że właśnie około kilku miesięcy zajęło Bethesdzie odrobaczenie gry z poziomu lasu deszczowego do australijskiego ogródka (czyli da się przeżyć, o ile nie łazisz po krzakach), chociaż niektóre questy były tak - eufemistycznie rzecz ujmując - zaprogramowane, że potrzeba było 3 łatek, aby je naprawić (wcześniej jedynie idealna synchronizacja czynności pozwalała je wykonać).
To ten temat nie został jeszcze zamknięty ? Powinien.
Może jeden koment na 20 jest konstruktywny i wart przeczytania.
W rzeczy samej, po wczorajszej burzy jaką była informacja o przełożeniu premiery większość postów powinna być wykasowana.
W takim razie chyba grałeś dnia czterdziestego, bo spadki do 15 FPS w miastach były normą (kod zoptymalizowały dopiero patche), a na oficjalnym forum Bethsoft funkcjonowała lista bugów, których było ponad 500. Natomiast support pod myszkę i klawiaturę został naprawiony bardzo szybko, więc to akurat możliwe.Mogę mówić tylko za siebie. Grałem wprawdzie nie od dnia pierwszego, ale od czwartego już tak.
Nie mając przy tym żadnych problemów z obsługą myszy i klawy, nie uświadczywszy gargantuicznej liczby bugów (tych było zaskakująco mało), a optymalizacja nie dość, że była to w dodatku dobra.
Tyle że to wszystko głównie FedEx, natomiast gildie są skandalicznie wręcz beznadziejne.Tutaj zgoda, ale warto przy tym nadmienić, że pomimo cięć i tak jest tego tam tyle, że starczyłoby na obdarowanie kilku bardzo długich erpegów.
Niewiele niższą ocenę ma TESIV - jeżeli ktoś uważa tę grę za dobrą, to współczuję. Anyway, skąd taka wysoka ocena? Głównie stąd, że Skyrim to gra, która idealnie wstrzela się w gusta szerokiej publiczności (czyli łatwa, prosta, przystępna i z dużą ilością siepania), a ponadto przeważająca większość graczy PC traktuje gry Bethesdy jak platformy do modowania.Aż z ciekawości zerknąłem na oceny graczy na Metacriticu i chyba to nie tylko ja nie uświadczyłem oceanu problemów, bo średnia wersji PC to aż 8.4
W wersji normalnej wygląda to mniej więcej tak.
http://www.gamersyde.com/news_the_witcher_3_elder_blood_trailer-16119_en.htmlSkąd posiadasz wersję trailera w takiej jakości?
Ale wiesz, że podobne rzeczy, jakie lonerunner pisze o Skyrimie Ty piszesz choćby o AC IV. A mi, na przykład, grało się w niego bardzo komfortowo (pomijam, że mnie wynudził), podobnie z Wiedźminem 2 nie miałam od początku żadnych problemów.(...)
Mogę mówić tylko za siebie. Grałem wprawdzie nie od dnia pierwszego, ale od czwartego już tak.
Nie mając przy tym żadnych problemów z obsługą myszy i klawy, nie uświadczywszy gargantuicznej liczby bugów (tych było zaskakująco mało), a optymalizacja nie dość, że była to w dodatku dobra.
Stareńki HD4870 radził sobie w TES'ie V lepiej aniżeli w młodszym o pół roku, zamkniętym i wielokrotnie mniejszym drugim Wiedźminie.
Jeśli więc w Skyrimie nie było jakiejkolwiek optymalizacji, co w takim razie powiedzieć o Wieśku?
(...)