Nie wszystko złoto co się świeci-czyli złote karty których w praktyce nie idzie użyć
Hej.
Wpadłem na pomysł by dzielić się doświadczeniami i opiniami na temat złotych kart, z których użycia nie ma większych korzyści.
Myślę, że na zaszczytne pierwsze miejsce zasługuje Kambi, czyli karta przeznaczona dla Skelige, dzięki której przeciwnik sumarycznie zyskuje (3+12 po 3 turach) 15 punktów, a wszystkie karty poza złotymi zostają zniszczone. I tak się zastanawiam w jakiej sytuacji ta karta miałaby być przydatna? Do przebicia 15 punktów potrzebujemy 2 złotych kart (poprawcie mnie jeśli się mylę),a więc przed wyłożeniem Kambi musimy mieć 3/4 naszych złotych kart z talii na ręku i liczyć na to, że przeciwnik nie ma żadnej złotej karty w swoim rękawie. Oczywiście zaraz ktoś powie, że jest to dobra kontra na Filippę i podobne karty, ale zastanówmy się jakie jest prawdopodobieństwo na to, że będziemy mieli okazję na takie zagranie?
Hej.
Wpadłem na pomysł by dzielić się doświadczeniami i opiniami na temat złotych kart, z których użycia nie ma większych korzyści.
Myślę, że na zaszczytne pierwsze miejsce zasługuje Kambi, czyli karta przeznaczona dla Skelige, dzięki której przeciwnik sumarycznie zyskuje (3+12 po 3 turach) 15 punktów, a wszystkie karty poza złotymi zostają zniszczone. I tak się zastanawiam w jakiej sytuacji ta karta miałaby być przydatna? Do przebicia 15 punktów potrzebujemy 2 złotych kart (poprawcie mnie jeśli się mylę),a więc przed wyłożeniem Kambi musimy mieć 3/4 naszych złotych kart z talii na ręku i liczyć na to, że przeciwnik nie ma żadnej złotej karty w swoim rękawie. Oczywiście zaraz ktoś powie, że jest to dobra kontra na Filippę i podobne karty, ale zastanówmy się jakie jest prawdopodobieństwo na to, że będziemy mieli okazję na takie zagranie?