Martinez48;n9405361 said:
Moim subiektywnym zdaniem NG był lepszy przed dzisiejszym porankiem i dostał po dupie. Zagrałem NG kilka tysięcy meczy. Zabójstwo potrafiło zrobić kilkadziesiąt punktów, nie szesnaście. Letho doskonale kontrował bufowane jednostki m.in. krasnoludy a teraz jest dziecinnie prosty do zablokowania(przeplatanka silna i słaba jednostka), natomiast w dalszym ciągu wymaga aż dwóch zagrań - pożoga jest zdecydowanie lepsza a to srebrna karta. Menho usuwał wszystkich szpiegów, a teraz jednego. Zdrada potrafiła namieszać w talii przeciwnika kradnąc nawet złotą kartę, a teraz tylko swing 10 punktów. Zwiadowca zupełnie się nie sprawdza, ponieważ bufuje się o siłę bazową odkrytej wrogiej jednostki i stał się całkowicie losową kartą, zależną od tego co odkryjesz i co ma przeciwnik w talii, czyli 100 % RNG, ponieważ nie ty kreujesz talie przeciwnika. W przypadku finiszerów zdecydowanie lepiej wyszło SK (buf o siłę najsilniejszej jednostki na cmentarzu piratów) z kolei ST są bez zmian i Spelltael osiąga takie same wartości jak wcześniej. Co więcej, ponieważ złote karty nie są nietykalne, nie masz możliwości zdobycia dodatkowych, jakże ważnych punktów w pojedynkach ze Spelltael czy innymi taliami opartymi na specjałach.
Nowe karty NG nie ratują do końca sytuacji - wartości punktowe są niższe niż u konkurencji, chociażby nowy muligan - te karty bufują się tylko na stole, kiedy konkurencja bufuje swoje finiszery na ręce i w talii. Też mogę napisać, że piszesz stek bzdur, ale po co? Starczy mi interpretacja że nie umiesz czytać.
1. Zabójstwo było praktycznie niegrywalne ponieważ użycie złotej karty do zniszczenia brązu/srebra jest zwyczajnie nieopłacalne. Nie twierdzę, że teraz jest to dobra karta bo go nie testowałem ale na pewno nie jest gorzej niż było.
2. Letho zabija mniej ale nie potrzebujesz już srebra żeby go aktywować. Wystarczą zwykłe grzybki. Jest też znacznie podatniejszy na wszelkie inne formy removalu i może chociażby zablokować przeciwnikowi możliwość zagrania pożogi. Na pewno nie jest to teraz bezmyślna karta, którą po prostu zagrywasz w najbardziej napakowany rząd żeby zapewnić sobie wygraną rundę, ale wciąż powinien dawać radę w odpowiednio złożonym decku i przy odpowiedniej mecie.
3. Menno usuwa tylko jednego szpiega ale jest to szpieg dowolny (w tym złoty Letho na którego narzekasz). Dochodzi do tego combo z infiltratorem więc bez problemu za pomocą Menno możesz zabić zbuffowaną do 50 punktów jednostkę przeciwnika (albo bardzo mocnego golda).
4. Zdrada daję swing do 20 punktów (10 zabierasz i 10 dostajesz). Jestem też prawie pewny, że wcześniej nie działała na goldy. Dochodzi też wspomniana przy Menno kombinacja z infiltratorem więc możesz zabrać coś co wprawdzie ma poniżej 10 punktów ale w kilka tur znacznie urośnie.
5. Grając na full reveal i czekając z odkrywaniem ze 2 tury powinieneś dojść do momentu, w którym w 1/2 rundzie widzisz całą (albo prawie całą) rękę przeciwnika. Praktycznie zawsze będzie tam coś z przynajmniej 10 punktami siły (chociażby ze względu na goldy). Uzyskujesz wtedy brązową jednostkę o sile 14. Faktycznie, prawie niegrywalne.
6. Strasznie dużo ludzi stwierdza, że spelltael jest teraz takie przegięte bo może niszczyć nam goldy. Rzecz w tym, że po pierwsze stracili Saskie, a po drugie my też możemy niszczyć ich goldy. Biorąc pod uwagę, że klasyczny spelltael opiera się na 3 jednostkach brązowych, karcie lidera i 3 goldach (czwarty to Ithlina, która sama w sobie ma aż 2 punkty) to zniszczenie 2 goldów/golda i lidera w 1 rundzie staje się dla tej talii bardzo problematyczne bo zwyczajnie nie ma czym tej rundy wygrać. Wystarczy tylko nie układać pasjansa po swojej stronie i pomysleć o rozgrywce nieco szerzej. Przy okazji skoro piszesz z punktu widzenia gracza NG to Sweers od zawsze niszczył (i dalej niszczy) każde spealtael.
7. Co do finisherów to masz Tibora. I nie, zagranego dobrze Tibora nie można usunąć za pomocą pożogi. Jeżeli tak bardzo bolą Cię zbuffowane jednostki w ręce przeciwnika to złóż reveal i wykorzystaj Serrita. Dochodzi do tego też prosty fakt, że wystarczy zmusić przeciwnika go zagrania jego finishera przed 3 rundą. Próbuję tłumaczyć to ludziom przynajmniej od połowy closed bety i dalej będę to robił.