Sam się bawię havekarami , ale chyba przeskoczę na inne jednostki - jak napisałeś sam po patchu są łatwe do zblokowania i rzadko robią mi grę - przeciwnik je zna i się ich boi. bardziej ich używam teraz do blefa - przeciwnik zużywa karty '' wojenne '' . Jeżeli nie ściągnie ich ze stołu - ma problem
czyli 2 hav/2 dol bathana/ 3komandosów/3 przyzywaczy czarów( takie moje ustawienie.)Jakie masz złotka ? To tylko opcja gry , a jednak łatwo padają - każdy ma coś co atakuje .
na pogodę - możesz wrzucić havekara na starcie do już panującej pogody - będzie się buffował. Na pogodynkę mało skuteczne.
ale odpowiadając : na pożogę kontra jest , ale nie bezpośrednia - jeżeli masz szczęście - wystawiasz dwóch gdzie jeden goni drugiego w sile - pożoga zabierze jednego.Masz tez Panią(sorka za brak pamięci do nazwy karty), która kontruje czar w talii elfów - czyli :
- wystawiasz panią od blokowania ( jest zakryta )
- w kolejnej swojej turze havekara
- nie umrze, bo go obronisz i możesz zbuffować
Ma to minusy - a nuż przeciwnik chciał potiona i pani się odwróci...
Można użyć na pózniejszą fazę - przeciwnik czeka, udało Ci się go prawie podbuffować , wrzucasz kartę Pani - idzie pożoga - i jest zablokowana. Wtymaga wyczucia, bo pani sama blokuje i Twoje czary.
Na Wiewórki vs wiewórki słabo to zadziała - chociaż pamiętam jeden pojedynek gdzie przeciwnik tego używał i szczerze ta karta z blokowaniem magii jest upierdliwa - a mając decoya / bohatera któy pozwala znowu użyć karty możnaby się pobawić.
Na dwimeryt kontra jak powyżej - ale jeśli np przerzucasz się do ost. rundy z havekarem ( zakł. że używasz adrenaliny ) to Ty musisz zacząć ze zbuffowanym havkiem i wyłożyć ją w celu ochrony .
Jak na moje za dużo tu gdybań , podejść kart i szczęścia żeby skutecznie je ochronić . szukam też optimum