Spotkałam się już z taką techniką, co ciekawe nie tylko na Morkvargu, ale także na Olgierdzie... Z "zielonymi" wzmocnieniami jest nieco łatwiej niż z wielokrotnym użyciem Zbrojmistrza Klanu Tordarroch, który zwiększa siłę bazową... Faktycznie w tej sytuacji ratuje pogoda, ewentualnie pożoga użyta w ostatniej rundzie. Mnie było trudno, bo grałam KP bez kart pogodowych, a Fillipy, Borcha czy Geralta: Igni w swojej kolekcji jeszcze nie mam, chociaż ostatnio coraz częściej zastanawiam się nad stworzeniem którejś z nich za fragmenty.