DS2 nie mam nic do zarzucenia. Świetna gra, spędziłem przy niej wiele godzin. Ale w przeciwieństwie do innych hack'n slashy jest mało żywotna. Zapewnia wrażenia tylko na 3 "przejścia" - 3 poziomy trudności i zabawa się kończy bo już wszystko widzieliśmy. W innych grach po prostu zaczynam inna klasą postaci, a w DS2 i tak mamy drużynę złożoną z członków o każdej specjalności a towarzysze niczym się nie różnią od głównego bohatera.