qyzuqyzu said:
przejmowałbym się wyglądem medalionu w interfejsie. W Wiedźminie 1 było super zrobione, że medalion faktycznie drgał, a do tego wyglądał naprawdę dobrze.
Mhm. I powiedz mi teraz, po co? Po to byśmy wiedzieli, że za chwilę będzie jatka? Ależ przejście w tryb walki było wyraźnie sygnalizowane przez czerwoną obwódkę i przez muzykę bitewną. Nie widzę większego sensu w tworzeniu zaawansowanych animacji medalionu, bo to nie jest najważniejsze. HUD moim zdaniem powinien być minimalistyczny i maksymalnie funkcjonalny. Taki, który dobrze się komponuje z każdym tłem, jest neutralny i zawiera tylko najważniejsze wskaźniki.
qyzuqyzu said:
W W2 już nie było tego klimatu, a z informacji od ludzi, którzy widzieli gameplay wynika, że w W3 będzie to podobne do W2.
Intefejs W3 jest
under construction, więc to akurat o niczym nie świadczy. Generalnie jestem zwolennikiem minimalizmu w interfejsie, a nie barokowego przepychu i zbędnych ozdobników. Medalion w HUDzie powinien pozostać, ale nie powinien być w żadnym wypadku tak duży jak w W1.
qyzuqyzu said:
Gdzie tu zgodność z książką?
Jak chcesz superzgodności z książką, to przeczytaj książkę. Będziesz miał 100/100. To jest gra, a ta ma swoje prawa.
qyzuqyzu said:
Do tego nie wygląda to wtedy efektownie,
Po 20 h grania nadal rajcował Cię wibrujący medalion i przypatrywałeś mu się z lubością czy jedynie tolerowałeś jego obecność na ekranie, zaprzątając swoją uwagę np. szarżującym przeciwnikiem? Obstawiam, że to drugie. Po długim czasie pewnych rzeczy już się nie zauważa, bo człowiek się przyzwyczaja. A jeśli się nie zauważa, to po co iść w barok? Po co przebajerzony HUD i animowane ekrany ekwipunku, skoro najważniejsza jest jego funkcjonalność, wygoda, łatwość obsługi, intuicyjność etc. Lepiej przysiąść nad rzeczami, które są naprawdę ważne.
qyzuqyzu said:
Mam ogromną nadzieję, że przywrócą medalion z W1, ale głównie ten efektowny element ostrzegania przed magią i potworami.
Ugh, najlepiej niech przywrócą Aurorę, będziemy mieli Wiedźmina 1.5.
qyzuqyzu said:
Swoją drogą, co byście sądzili, gdyby przy drganiach medalionu pad wibrował?
Nie.
qyzuqyzu said:
Ten sam strój czy element wyposażenia może być poskładany z różnych składników (futer, skór, pasów) i w zależności od nich będzie miał różne właściwości i drobne różnice w wyglądzie.
Żadna zbroja/kurtka poskładana z różnych składników, nie będzie wyglądać tak dobrze, jak jednolite odzienie zaprojektowane od podstaw przez jednego artystę. Jakieś drobne modyfikacje po zastosowaniu ulepszeń będą fajnym akcentem, ale jestem przeciwnikiem składania swojego pancerza ze złomu.
qyzuqyzu said:
To jest tylko i wyłącznie kwestia interpretacji.
Otóż to, praktycznie każdy widzi to inaczej. AS nie opisał wszystkiego dokładnie, tylko pozostawił wyobraźni czytelnika sporą swobodę - i to jest moim zdaniem wspaniałe. Naprawdę fajnie czasem poczytać, jak sobie niektórzy wyobrażają takie a takie osoby, potwory, przedmioty czy miejsca. Nie ma jednej słusznej wizji, natomiast są pewne ramy, w których trzeba się poruszać. Nie widzę jednak powodu, by w grze trzymać się wszystkiego bardzo ściśle, bo gra ma swoje prawa. Igni przypomina bojową kulę ognistą, choć w książkach sprawdzał się głównie jako zapalniczka i lutownica. Triss ma zielone oczy w grze - i co z tego? Wygląda to źle? Oczywiście, że nie, wygląda bardzo kocio i pasuje do wizerunku czarodziejki.
I tak dalej, i tak dalej.
Co zaś się tyczy twarzy - jej kolor zależy od
temperatury barwowej światła. Ten element zapewne będzie jeszcze nie raz modyfikowany w silniku.