Wiedźmin 3 - Wygląd Geralta

+
Dokładnie, on ma sprawiac strach w oczach zwykłych ludzi. Być plugawym odmiencem, mutantem, ma być wytykany palcami...

Ale nie jest. I to w grze zostało ustalone już w pierwszej części.
Większość opisów z sagi, mówiąca o tym, że patrzący na Geralta odczuwali strach tyczyła się momentów, kiedy był na "soczkach". A nawet jeśli nie, to w większości Geralt wyglądał "zastraszająco" kiedy chciał.
Nigdy nie wyobrażałem sobie Geralta, jako przystojniaka, ale kwazimoda też bym z niego nie robił - a jeśli tak, to proszę bardzo:



Zakładam, że niejeden pierzchałby na widok czegoś takiego. Pasuje?

Faktem jest - wynikającym ze wszystkich udostępnionych materiałów - że twarz Geralta się zmienia.
Teraz ewidentnie jest nieco za szeroka i "pulchna", ale podejrzewam, że to chwilowy efekt. Nie jestem w stanie określić, czy REDzi rzeczywiście chcą nieco "złagodzić" wizerunek białowłosego - ale póki co tak to wygląda, pod amerykański rynek - czy też nie - twarz jest zdecydowanie "odpicowana" w taki sposób, żeby była w miarę przyjemna dla oka. W efekcie wychodzi bardzo nijako. Ale nie przejmuje się tym, bo wiem, że morda wiedźmina zostanie zmieniona jeszcze kilka razy, zanim gra trafi do tłoczni - wystarczy pooglądać wspomniane wcześniej materiały promocyjne, bo ewolucja jest oczywista, jak i to, że "WORK IN PROGRESS".

A kto powiedział, że się nie podoba? Co nie oznacza, że nie wymaga paru zmian. Odchudzenia policzków, nieco jaśniejszej karnacji oraz bielszych brwi i brody.
To jest kosmetyka, a nie zmiana modelu jako takiego.

 
Last edited:
Może i kosmetyczne zmiany się przydadzą, ale Wy chyba nie widzicie, że mimika jest ulepszona. Kiedy Geralt chce, to się uśmiecha, a kiedy chce to wygląda tak:



 
Może i kosmetyczne zmiany się przydadzą, ale Wy chyba nie widzicie, że mimika jest ulepszona. Kiedy Geralt chce, to się uśmiecha, a kiedy chce to wygląda tak:




Dorzucam jeszcze to, bo też jest fajny efekt. Nie jestem natomiast przekonany, że to ta sama morda, którą widzimy na najnowszych gameplayach.
 


No i tutaj jeszcze morda z dwójki z modem na brodę. Ktoś ma jeszcze wątpliwości, że facjata z drugiej części była fajna? :p
 
Załagodzić próbowali wizerunek Geralta na pierwszych gameplayach z W2. Teraz jest posępny i odpychający, bardzo podobny do tego finalnego modelu z Wiedźmina 2. :) Pulchniejszy może się wydawać przez brodę i trochę ciasnawy pancerz przy karku.
 
- Gdzie jest Rience, Myhrman?
Znachor zatrząsł się cały na dźwięk tego głosu. Nie należał do strachliwych, było niewiele rzeczy, których się bał. Ale w głosie białowłosego były wszystkie te rzeczy. I jeszcze kilka innych na dodatek.
Nadludzkim wysiłkiem woli opanował lęk pełzający po trzewiach jak ohydny robak.
- Hę? - udał zdumienie. - Co? Kto? Jak powiadacie?
Mężczyzna pochylił się i Myhrman zobaczył jego twarz. Zobaczył oczy. A na ten widok żołądek obsunął mu się aż do odbytnicy
~ Krew Elfów.

Wątpię ażeby po zobaczeniu TAKIEJ twarzy jaką stworzyli Redzi, Myhraman poczuł chociaż lekkie ukłucie w żołądku.



Gdyby nade mną nachylił się taki koleś, jeszcze z głosem pana Rozenka, to też bym się zesrał.
 
I właśnie te wszystkie screeny utwierdzają mnie w przekonaniu, że jednak należy dokonać tych kosmetycznych zmian, choćby pigmentacji skóry na modelu Geralta. na bledszy kolor, który był świetny w początkowej fazie moim zdaniem. Wtedy Geralt rzeczywiście na pierwszy rzut oka sprawiał wrażenie odmieńca, wytykanego palcami przez ludzi potwora, który dzięki swoim charakterystycznym cechom aparycji (doskonale opisanymi w książkowej sadze) zyskiwał na unikalności. Mimo cech ludzkiego charakteru i stawianych przed nim dylematów moralnych, stawał się bardziej ludzki niż niejeden człowiek o przyjaznej urodzie, Niektórzy ludzie dopiero po pewnym czasie lub w pewnych kłopotliwych dla nich sytuacji czy w walce o przetrwanie, ukazywali swą prawdziwą potworną naturę, choć wcześniej ich wygląd zewnętrzny nie wskazywałby na to, że są zdolni do potwornych czynów.

Takie przedstawienie graficzne wszystkich postaci ma własnie za zadanie pokazać, że nie należy oceniać nikogo tylko po jego wyglądzie i własnie tego mi w tym wszystkim zabrakło. Ale myślę, że wszystko jeszcze przed nami. :p

Póki co na wszystkich gameplayach widzimy ugrzecznionego i ucywilizowanego Geralta, o którym nie mozna powiedzieć że jest mutantem - unikalnym tworem nawet wśród całej społeczności wieźmińskiej, a raczej bardzo dobrze trzymającym się panem w średniozaawansowanym wieku. Brakowało mi w jakimś gameplayu sceny gdzie Geralt pokazałby swój prawdziwy temperament waląc mocno pięścią w stół, pokazując zęby, gdy mu się coś nie spodoba. Niektóre powyższe screeny ukazywały własnie te negatywne emocje co z bladością skóry wypadały wręcz świetnie,
 
Szczerze mówiąc ważniejsze powinno być zwężenie policzków niż blady kolor skóry, bo teraz Geralt wygląda pucowato i naprawdę bardzo grzecznie. Poprawią policzki, a potem mogą się zająć wybladzeniem skóry i byłoby git. Ten Geralt pierwszy od lewej wygląda idealnie:
 
Pierwszy Geralt z trzech przedstawionych powyżej jest najlepszy. Ta druga opcja zdecydowanie na nie ponieważ ma kluchy w gębie :p

Nie dla kluch w gębie Geralta!!!
 
Pierwszy Geralt z trzech przedstawionych powyżej jest najlepszy. Ta druga opcja zdecydowanie na nie ponieważ ma kluchy w gębie :p

Nie dla kluch w gębie Geralta!!!

Ta druga opcja to "oryginał".
Trzecia bez zarostu.
Pierwsza z.
 
Dajcie spokój, Gerwant nie był jakimś 100% dżolo podrywaczem jak Jaskier, ale nie wyglądał też jak Quasimodo po 2 latach stosowania metaamfetaminy. On raczej nie był paskudny (opisywał się tak, przy walce z dopplerem, ale to dlatego że każdy mężczyzna prędzej przyzna że jest paskudny niż przystojny), potrafi przyłożyć taką minką jaka bardzo spodobała się użytkownikom na górze, potrafi zasadzić takim uśmiechem, że aż Jasio nie będzie bał się wyjść z nory, ale też potrafi tak wykrzywić swoje oblicze, żeby ludziom wczorajsze jedzenie cofało się do gardła. To był raczej taki "przystojny brzydal" taki typ urody, który nie jest jakoś wpasowany w kanony przystojności, ale podoba się kobietom jako "męski i brutalny".

Co do screena, który pojawiał się na naszym forum już kilka razy moje zdanie się nie zmieniło, twarz z lewej jest najbliższa ideału i musimy jakoś dotrzeć do Marcina @Marcin Momot z zapytaniem czy już nic nie można zmienić w teksturze twarzy bohatera, bo taka zmiana wyszłaby mu na dobre (na zachodzie też ich powoli nudzą bohaterowie i bohaterki o twarzach modelów).
 
Top Bottom