Piękny przykład nietolerancji - narzekanie na bycie prześladowanym za to, że zabrania mu się prześladować innych. Nie odwracaj kota ogonem.
Nigdzie nie napisałem, że jestem tolerancyjny. Śmieszy mnie tylko, że w Twoim pojęciu "tolerancji" są jednak ograniczenia. No i to dość duże. Wybiórcza tolerancja przestaje nią być. Wróćmy do tematu, w którym wyraźnie napisane jest: "relacje damsko- męskie".