Aż mi się słoneczniki przypomniały.
Ja wam wytłumaczę. Ktoś wspominał słoneczniki. Tak wyglądają w bajce:
a tak realistyczne:
To jest tylko gra i niech grą pozostanie. Jedni chcą ciemniejszą grafikę, a inni taką jaka jest teraz. Tylko tyle (tak myślę).
Czego miały dotyczyć merytoryczne argumenty? Screenów?
Próbowałem sprowokować interlokutora do jakiejś refleksji i wyjaśnienia mi słownie, co ma na myśli - zamiast rzucania obrazkami, które nijak się mają do mojej wypowiedzi. Więc nie zarzucaj mi hipokryzji, tylko dlatego że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.
BTW:
Bieszczady
Bieszczady są bajkowe, więc nie pojadę. Wole mroczniejsze klimaty.
Niech Tolkien i Disney je sobie zabiorą. My tu cenimy tylko mrok i pierwotne zło.
Nienawiść? A gdzież ją zauważyłeś? Bo chyba nie w moim poście, dostrzegam ją za to w twoim. No i świetnie to rozumiem, że "gra nigdy nie będzie idealna dla wszystkich" dlatego wszystkim którym nie pasuje "bajkowość" W3 radziłem odpuścić grę. Czy to źle? Dlaczego biedacy mają się katować?
Dlaczego miałem narzekać? I dlaczego w ostatnim zdaniu jest słówko "też"? Brzmi to tak jakbym na wszystko narzekał a jest wręcz przeciwnie. Jeśli zaś chodzi o oprawę, to nie mam jakichś konkretnych preferencji. Ważne jest jedno: oprawa artystyczna danej produkcji ma pasować do wykreowanego świata. Mogę zagrać w bajkową, kolorową grę, gdzie wszystko wręcz rzyga tęczą i mogę zagrać w ultramroczną, gdzie nawet mleko jest czarne, jeśli takowy styl będzie pasował do świata przedstawionego.
Dyskusja o kolorystyce/downgradzie zaczęła się od wypuszczenia przez REDów trailera SoD(strona 24) (o ile nie wcześniej) i jeszcze się nie skończyła. Wychodzi więc nie 80, a 244 strony... Godne podziwu.
To tylko legendy i mity. Nikt ich nie widział na oczy.
