Zacznę od tego , że nigdy nie komentuję na żadnym forum social media etc. ale takie buractwo ,egoizm i ignorancja złamały mnie i muszę napisać: czy niektórych tutaj nie stać na choć odrobinę pomyślenia i konstruktywnej krytyki? Zamiast januszowego podejścia ,że mu ziemniaka zabrali jak ma 100 na plecach w worku. Dla takich ludzi proponuję proste porównanie (jak zresztą wielu poprzedników nadmieniło) łupów tudzież rewardów za granie w tą grę bez wykładania pieniędzy( przykład: Gwint ma bardzo hojne nagrody i łatwo zbiera się karty w stosunku do Hear(rng)thstona) . Niestety jestem świadomy , że większość ludzi to niepełnosprytne Janusze a w grach dochodzi jeszcze horda dzieci, która (potencjalnie) jest jeszcze gorsza, ale dobrze byłoby gdyby w tym community Gwinta było więcej myślenia i mądrości, bo to także kształtuje drogę, którą deweloperzy obiorą dla rozwoju tej gry. Co do zmian i kart itd. , jestem średnio zadowolony, ponieważ pojawia się sporo kart rng, którym jestem przeciwny, apeluję aby stawić nacisk na umiejętności, a nie przypadek. Ludzie jak nie będą umieć grac, to się będą uczyć, a tych, którzy stawiają na uczenie się i szachową rozgrywkę jest wiele i liczba rośnie, dodatkowo ściągną gracze z innych karcianek, gdzie rng zabiło ich przyjemność z gry. To jest moje zdanie, a potrzeba wielu aby wyciągnąć wniosek i prowadzić grę.Przypadkowość też jest potrzebna i daje "zwroty akcji" , jest nieodzowną częścią gry , jednak powinna być dodatkiem, a nie daniem głównym, bo takie gry już mamy (grałem w hearthstone, grind i bieda z kartami a losowość odrzuciła mnie od niego i przestałem grać, po jakimś czasie roku czy dwóch wyszła beta gwinta, w którą gram od closed beta od połowy jej trwania ale coraz rzadziej mi się zdarza, bo gra staje się zbyt losowa i monotaktyczna).