GWINT: Wojna Krwi nadchodzi!

+
Nigdy nie myślałem, że wydam pieniądze na cokolwiek w grze free to play .. ale ...

 
Około 15h story.....ale oczywiście tylko tego jednego story Królestw Północy tak? Inne frakcje będą miały inny (podobny) czas przejścia kampanii dla jednego gracza?
 
EsterilThyssen;n9347551 said:
Jeśli te 20 kart które można na razie wydropić z tej kampanii fabularnej jakoś wpłynie na ladder (np. w topowych deckach będą robiły value) to zmieni się trochę model biznesowy tej gry z f2p (mimo kupna beczek za pieniądze, bo i tak nie dawały przewagi, no może tylko w ilości zgromadzonego skrapu=tworzenie kart do topowych decków ?! bez poświęcania zbytnej ilości czasu) na wiadomo jaki ...

Jeśli te 20 kart które można na razie wydropić z tej kampanii fabularnej oraz z beczek (nie ważnie czy kupionych czy nie) jakoś wpłynie na ladder (np. w topowych deckach będą robiły value) to trochę zmienia sytuację.

Jeśli te 20 kart które można na razie wydropić z tej kampanii fabularnej nie wpłyną na ladder poprzez stwierdzenie, że te karty dają deckom tak słabe value, że nie opłaca się nimi grać to mamy status quo.

Jeśli te 20 kart które można na razie wydropić z tej kampanii fabularnej oraz z beczek (nie ważnie czy kupionych czy nie) nie wpłyną na ladder poprzez stwierdzenie, że te karty dają deckom tak słabe value, że nie opłaca się nimi grać to mamy status quo.

Jeśli cena kampanii fabularnej tylko za realnie pieniądze z 20 kartami, które jakoś wpłyną na ladder (np. w topowych deckach będą robiły value) to zmieni się trochę model biznesowy tej gry z f2p (mimo kupna beczek za pieniądze, bo i tak nie dawały przewagi, no może tylko w ilości zgromadzonego skrapu=tworzenie kart do topowych decków ?! bez poświęcania zbytnej ilości czasu) na wiadomo jaki ...

Jeśli cena kampanii fabularnej tylko za realnie pieniądze lub za odpowiednią ilość golda z 20 kartami które jakoś wpłyną na ladder (np. w topowych deckach będą robiły value) to zmieni się trochę model biznesowy tej gry z f2p (mimo kupna beczek za pieniądze, bo i tak nie dawały przewagi, no może tylko w ilości zgromadzonego skrapu=tworzenie kart do topowych decków ?! bez poświęcania zbytnej ilości czasu) na wiadomo jaki ...

Jeśli cena kampanii fabularnej tylko za realnie pieniądze lub za odpowiednią ilość golda z 20 kartami które nie wpłyną na ladder z powodu małej przydatności to będzie zachowane status quo.

Suma Sumarum jest sporo niewiadomych:
cena (realna gotówka czy też odpowiednia ilość golda/orenów)
zawartość kampanii (zaledwie kilka zdjęć i teaser na konsole)
drop tych 20 kart (z samej kampanii czy też w inny sposób)
wpływ tych 20 kart na ladder (mające value/będące zapychaczami posiadającymi znikome value)
zmiana modelu biznesowego gwinta (z f2p na wiadomo jaki ...)

Kilka rzeczy potwierdzonych:
Długość przejścia ok. 10h, ale uwzględniając, że to będzie miało kilka wyborów to zachęca do ponownego przejścia czyli będzie to ok. 20h czyli jak przejście Wiedźmina 2 (aktualizacja: https://www.pcgamesn.com/gwent/gwent-thronebreaker ok. 15 h)
Premiera w tym roku (wiem, że nie sprecyzowane)
Królowa Meve

Podsumowując jest sporo niewiadomych dot. tej Kampanii Thronebreaker, jako realista, obawiam się, że gwint zmieni model biznesowy i nie będzie tą grą co teraz jest, czyli przyjazna graczom f2p farmiącym golda na większą ilość beczek=skrapu na karty itp.

Patrząc na to, że w naszym kraju o pracę jednak bardzo trudno kwestia tych niewiadomych o, których wspomniałem ma znaczenie.

Jednakże wolę i chce się mylić, ale zobaczymy ... Ja jako realista, znając Redów w kwestii aktualizacji nad tą grą czarno to widzę.

Te niewiadome wkrótce się wyjaśnią i zobaczymy jak to będzie wyglądało.

Nie przeczytałem nawet połowy tego co napisałeś, ale jeśli obawiasz się, że gra stanie się pay to win czy cokolwiek pod wpływem 15 godzinnej, fabularnej kampanii to zamiast wypisywania tak długich postów radzę Ci zastanowić się nad sobą.

Nie wiesz co to jest P2W, a kampanie w Gwincie są ostatnią rzeczą, którą można by było tak nazwać. I z miejsca Ci gwarantuję, że ja i wiele innych osób byłoby w stanie zapłacić kwoty rzędu ceny dowolnego tytułu klasy A tj.120 złotych za to rozszerzenie, a znając CDPR to na pewno nie będzie droższe niż żaden z dodatków do Wiedźmina 3. Obstawiam cenę ok 40 złotych.

Tak więc reasumując, ja mam tylko jedną rzecz potwierdzoną:
Gadasz jak potłuczony i każdy kto twierdzi, że kampanie fabularne (zapowiadane od dawna) będą dla Gwinta rzeczą złą nie ma racji.
 
DylSowizdrzal Obecnie Gwint jest f2p. Ale jeżeli pojawią się karty do multi, które będą dostępne tylko za prawdziwe pieniądze, to o żadnym f2p mowy być nie może. Ale oczywiście o żadnym p2w też nie. Prędzej pay 2 play, czyli zapłać za karty, bo bez nich nie pograsz na sensownym poziomie. Kampanie fabularne moim zdaniem są bardzo dobrym pomysłem byleby nie wiązały się z koniecznością ich kupowania w celu zdobycia kart do multi. Bo inaczej o zaszczytnym mianie free to play Gwint może zapomnieć - i o jakimkolwiek konkurowaniu z Hearthstonem na rynku elektronicznych gier karcianych (który w teorii umożliwia zdobycie wszystkich kart za darmo).
 
kotwica407;n9352121 said:
DylSowizdrzal Obecnie Gwint jest f2p. Ale jeżeli pojawią się karty do multi, które będą dostępne tylko za prawdziwe pieniądze, to o żadnym f2p mowy być nie może. Ale oczywiście o żadnym p2w też nie. Prędzej pay 2 play, czyli zapłać za karty, bo bez nich nie pograsz na sensownym poziomie. Kampanie fabularne moim zdaniem są bardzo dobrym pomysłem byleby nie wiązały się z koniecznością ich kupowania w celu zdobycia kart do multi. Bo inaczej o zaszczytnym mianie free to play Gwint może zapomnieć - i o jakimkolwiek konkurowaniu z Hearthstonem na rynku elektronicznych gier karcianych (który w teorii umożliwia zdobycie wszystkich kart za darmo).

Co rozumiesz przez "sensowny poziom"? Top 1000 rankingu? Patrząc na obecne realia to myślę, że dałoby się wbić 15 rangę nie używając złotych kart w ogóle.

Gwint utraci status f2p, bo 20 z 400 kart będzie trzeba odblokować kupując dodatek? Kto mu odbierze ten status? Komisja Kontroli Gier i Zakładów?
Pograj w World of Tanks - jest to chyba jedna z większych gier "F2P", gdzieś tam chwalą się liczbami, że niby w sumie ponad 20 milionów graczy. Nie będę tu opisywać praktyk marketingowych firmy odpowiedzialnej za WoT, ale z f2p mają one niewiele wspólnego. A mimo to sama w sobie gra jest F2P i nikt zakwestionować tego nie może.
 
F2P jest wtedy, gdy masz możliwość dostępu do całego core'u gry bez wydawania pieniędzy. Czyli w przypadku karcianek poświęcasz swój czas aby zdobyć karty, ale jesteś w stanie je zdobyć. I tutaj koronnym przykładem jak powinna wyglądać gra f2p jest Path of Exile, gdzie za darmo masz dostęp do wszystkich elementów rozgrywki a płacisz jedynie za skiny do postaci czy dodatkowe zakładki w skrzyniach na loot. Jeżeli choćby jedna karta przeznaczona do trybu multi będzie wymagała zakupu kampanii fabularnej, multi Gwinta przestaje być w tym momencie f2p. I nie jest istotne jak mocna jest to karta, ile takich kart się pojawi - ważne jest, że gra nie jest już w takich przypadku w pełni darmowa.

Była kiedyś sytuacja, że jakaś instytucja (może sąd, nie pamiętam) zakazała nazywania gier z mikropłatnościami grami darmowymi i po tym orzeczeniu w Google Play gry z mikropłatnościami przestały być reklamowane jako darmowe a jedynie z dopiskiem "ZAGRAJ ZA DARMO". W Polsce Gwintowi pewnie nic nie grozi, ale nie dam gwarancji, że w jakimś kraju nie istnieje prawo na podstawie którego Gwint nie będzie mógł reklamować się jako gra f2p przez zablokowany dostęp do niektórych kart dla graczy, którzy nie wydadzą na grę żadnych pieniędzy.

A sensowny poziom to dla mnie poziom kompetetywny, czyli umożliwiający walkę na poziomie esportowym - 20/21 ranga.
 
Może tak być, że grając w singla dostaniemy te nowe karty stopniowo je odblokowując., natomiast cała reszta, która nie chce płacić za dodatek będzie mogła sobie te karty stworzyć za pomocą pyłu. I to by było w porządku. :)
 
DylSowizdrzal;n9352161 said:
Patrząc na obecne realia to myślę, że dałoby się wbić 15 rangę nie używając złotych kart w ogóle.

Mylisz się. Wczoraj zalogowałem się do gry po dwóch miesiącach przerwy z okazji zbliżającego końca rankingu (byłem ciekawy jakie nagrody mnie czekają) i widząc że zajmuję zaszczytne ponad 160 tysięczne miejsce (9 ranga - 16 zwycięstw, 3 porażki, 1 remis) odpaliłem grę rankingową. Na 4 gry każdy z przeciwników miał komplet złotych kart, a dwa decki były złożone w oparciu o topowe buildy z gwentdb.com. Na moje szczęście chyba krasnale wypadły z mety bo w miarę prosto mi się grało przeciwko tym talią (choć jedną partię przegrałem 6 punktami bo przeciwnik zachował na ostatnie zagranie lepszą kartę ode mnie).
 
kotwica407;n9352361 said:
F2P jest wtedy, gdy masz możliwość dostępu do całego core'u gry bez wydawania pieniędzy. Czyli w przypadku karcianek poświęcasz swój czas aby zdobyć karty, ale jesteś w stanie je zdobyć. I tutaj koronnym przykładem jak powinna wyglądać gra f2p jest Path of Exile, gdzie za darmo masz dostęp do wszystkich elementów rozgrywki a płacisz jedynie za skiny do postaci czy dodatkowe zakładki w skrzyniach na loot. Jeżeli choćby jedna karta przeznaczona do trybu multi będzie wymagała zakupu kampanii fabularnej, multi Gwinta przestaje być w tym momencie f2p. I nie jest istotne jak mocna jest to karta, ile takich kart się pojawi - ważne jest, że gra nie jest już w takich przypadku w pełni darmowa.

Akurat przykład z WoT rzeczywiście przeczy Twojej teorii. Tam jest masa czołgów które można zdobyć tylko za złoto które można zdobyć właściwie tylko za pieniądze. Gra jednak nadal jest F2P ponieważ płatne czołgi nie wpływają jakoś wybitnie na przewagę w grze czy też przyjemność czerpaną z gry. Gwint również pozostanie F2P nawet jeśli te 20 nowych kart będzie dostępna tylko w kampanii płatnej, jeśli okaże się, że w żaden sposób nie wpłyną na grę rankingową (choć w grach CCG/LCG nie jest to takie proste co pokazuje choćby przykład z BPP która w pewnym momencie bety z karty bardzo mało przydatnej stała się trzonem chyba najbardziej znienawidzonego decku w dotychczasowej historii Gwinta).
 
DylSowizdrzal;n9351971 said:
Nie przeczytałem nawet połowy tego co napisałeś, ale jeśli obawiasz się, że gra stanie się pay to win czy cokolwiek pod wpływem 15 godzinnej, fabularnej kampanii to zamiast wypisywania tak długich postów radzę Ci zastanowić się nad sobą.

Nie wiesz co to jest P2W, a kampanie w Gwincie są ostatnią rzeczą, którą można by było tak nazwać. I z miejsca Ci gwarantuję, że ja i wiele innych osób byłoby w stanie zapłacić kwoty rzędu ceny dowolnego tytułu klasy A tj.120 złotych za to rozszerzenie, a znając CDPR to na pewno nie będzie droższe niż żaden z dodatków do Wiedźmina 3. Obstawiam cenę ok 40 złotych.

Tak więc reasumując, ja mam tylko jedną rzecz potwierdzoną:
Gadasz jak potłuczony i każdy kto twierdzi, że kampanie fabularne (zapowiadane od dawna) będą dla Gwinta rzeczą złą nie ma racji.

Właśnie nie przeczytałeś całości ... post poleciał do raportu nie pozdrawiam ...

Trzeba czekać jak te karty, które będą do odblokowania wpłyną na metę jeśli się mylę to dobrze, jeśli nie cóż ... miałem rację ...
 
EsterilThyssen;n9354151 said:
Trzeba czekać jak te karty, które będą do odblokowania wpłyną na metę
przecież te karty nie będą dostępne w normalnej rozgrywce... no chyba że coś się zmieniło
 
yolk77;n9354261 said:
przecież te karty nie będą dostępne w normalnej rozgrywce... no chyba że coś się zmieniło

20 kart z kampanii trafi do multika, pojawią się w kolekcji zaraz po zakupie tak gdzieś czytałem
 
Eh, teraz doczytałem początek dyskusji. Jeśli rzeczywiście jakieś karty będą do zdobycia tylko za prawdziwe pieniądze to będę mocno zawiedziony. Ktoś podał wcześniej przykład PoE i moim zdaniem trafił w sedno, podobnie jest z LoLem, takiego modelu powinni się trzymać Redzi. Karty z dodatków powinny być możliwe do stworzenia za skrawki ewentualnie za pył.
 
To już jest potwierdzone, że karty w kolekcji pojawią się tylko jeśli kupimy dodatek? Nie pojawią się czasem w patchu do wylosowania z beczek/stworzenia ze skrawków?
 
Nic nie jest potwierdzone ale przecież lepiej pomarudzić jacy to redzi są okropni bo przecież teraz mając jeden z najbardziej player friendly modeli biznesowych w karciance zapewne dadzą te karty do zdobycia wyłącznie za pomocą kupna dodatku. Jak dla mnie raczej oczywistym wydaje się, że po prostu kupując dodatek automatycznie dostajesz wszystkie kopie tych kart co nie oznacza, że nie posiadając dodatku będą zablokowane, a po prostu gracz będzie musiał je wydropić jak każde inne karty, ale co ja tam wiem. Przecież lepiej wk#$%*ć wszystkich f2p graczy.
 
Jaram się ogromnie :p Sagowa postać, rozszerzenie uniwersum w innym kierunku, poprzez zupełnie nowy rodzaj narracji, to może się udać. Szczególnie, że dialogi to najlepsze co gry o wiedźminie mają do zaoferowania, a tychże będzie, wnioskując po wyżej linkowanym filmiku, dosyć sporo.

I ta klimatyczna mapka... Miód :) Strona graficzna też jak widać trzyma bardzo wysoki poziom, bardzo się cieszę, że jest w identycznym stylu co intro do W3.

No i bitwa o most, oesuu! Jakub Szamałek wspomniał, że chcą to jakoś rozbudować, mam nadzieję, że miał na myśli jakieś rozmowy po bitwie w obozie, z Regisem, Milvą, Jaskrem, Geraltem i Cahirem. Oni muszą się pojawić!
 
Top Bottom