A co jest kombinacyjnego we Flaminice? Zwykłe czyszczenie pogody, jakie posiada każda frakcja ( Arcygryf, Chorązy Nauzicaa, Setnik, Vrihed ), a nie posiadało SK, bo za taką kartę mógł od biedy robić Płatnerz Tordarroch który jednak nie czyścił pogody i pasuje bardziej do archetypu samookaleczania. A że okazał się być o wiele bardziej uniwersalny, to Flaminika nie ma racji bytu w top deckach.
Pewnie jakby meta znowu zmieniła się na przesuwanie do jednego rzędu, gradobicie i rozdarcia, to i Flaminika znalazłaby swoje 5 minut ( zwłaszcza, że niweluje nasze nadmiernie poustawianie w jednym rzędzie Harpuny ).