R.I.P Gwent 2018-2018?

+

smixa

Forum regular
R.I.P Gwent 2018-2018?

coś mi się wydaje,że Gwent nie przetrwa 2018 i zostanie zwyczajnie pożarty przez nowa karcianke od Valve Artifact w uniwersum Doty pierwsze informacje (dzisiaj zostanie ujawnionych więcej) sugerują,że to poważny projekt z dużymi ambicjami

PS.Lifecoach oficjalnie już ogłosił koniec przygody na swoim stream z Gwent o grze wypowiadał się raczej chłodno-neutralnie oberwało się CDPR za ślimacze tempo devolopingu a jedynie pojawi się na tych 250k światowych finałach po darmowy szmal oczywiście mam nadzieje,że CDPR nie dopuści Koi,,two faced,,Lifecoach do tego turnieju zdyskwalifikuje go bądź zrobi coś z tym kukułczym jajkiem odejście superJJ z Gwinta to tez raczej formalność a to już oznacza upadek rushed ,,e-sport sceny, Gwinta,
to jedni dwaj zawodnicy z jakimś tam swoim brandem community pozostaną jedynie TIER4 no-namamy z znikąd pokroju freddybabe addzikov shagy elsloth gaminking etc...
 
Last edited:
Wątpie żeby Gwint umarł bo społeczeństwo jest (mimo ciągłych narzekań) nadal aktywne, ale wydaje mi się, że jest to spowodowane brakiem sensownej alternatywy - mam wrażenie, że w Gwitnta grają osoby, które z jakiegoś powodu nie lubią HSa, więc HS i wszystkie jego klony nie stanowią zagrożenia, a innych oryginalnych i dopracowanych karcianek jest po prostu mało. Valve to zauważyło i ruszyło z wielkim projektem, który może sporo zdziałać na arenie karcianek, tym bardziej, że stać ich na połączenie zalet HSa (wielka pompa i szybki rozwój) i Gwinta (user friendly i ograniczona losowość).

Sam od jakiegoś czasu jestem przemęczony ciągłym czekaniem na produkt lepszej jakości i w pełni rozumiem zachowanie LC. Od pamiętnego midwinter update czekałem na coś nowego w stylu areny, gdy to przyszło to niestety nie poprawiło to znacząco ogólnego odbiory gry...

Dla nas graczy decyzja Valve o stworzeniu karcianki na wielką skalę jest świetną wiadomością. Powstanie alternatywa dla Gwinta i może zmusi CDPR do zainwestowania trochę więcej w Gwinta aby utrzymać się na scenie. Sam na pewno dam Aftefaktowi szansę.
 
Lubie Lifecoacha ale według mnie jest zwyczajnie przeciętny. Myślał że jest najlepszy na świecie a dostał parę razy bęcki plus w pro ladderze jak na jego ambicje nic nie osiągną także najłatwiej obrazić się na grę ;) To nie HS że wystarczy grać dużo, tutaj zmierzył się z rzeczywistością. Zobaczył że są inni prawdziwi pro playerzy i według mnie po prostu wymiękł. Z drugiej strony trochę mu się nie dziwie. Mając swoje sprawy prywatne i biznesowe ciężko znaleźć czas na bycie pro w gwincie. Pewnie wolał odpuścić całkowicie niż byś średniakiem na strimie itp. Gwint sobie poradzi bez niego, spokojnie ;) Takie jest moje zdanie, bez hejtu.
 

smixa

Forum regular
Szczerba;n10636181 said:
Valve to zauważyło i ruszyło z wielkim projektem, który może sporo zdziałać na arenie karcianek, tym bardziej, że stać ich na połączenie zalet HSa (wielka pompa i szybki rozwój) i Gwinta (user friendly i ograniczona losowość).

Gwent jest user friendly o_0 masz namyśli
-najgorsze na świecie UI jego niefunkcjonalność toporność nieprzejrzystość ?
-mechanikę rozgrywki z reakcjami łancuchowi gdzie jadna zagrana karta powoduje pojawienie się 15 nowych na ekranie to jest bardzo user fiendly dla kogos kto pierwszy raz ogląda gwenta ?
-user friendly może taki śmieszny element rozgrywki jak nazwy kart na,których można połamać język cóż ktoś dał mądrego tipa CDRP aby scasualowic takie błachostki jak nazwy kart można nazwać karte ,,Cirilla Fiona Elen Riannon,, ale lepiej jak to będzie zwyczajnie ,,Ciri,, jak CDPR nie zdaje sobie sprawy,że to już odstrasza i zniechęca potencjalnych nowych graczy

Arttifact będzie havey RNG grą potwierdzone na reedit więc gra będzie miał mniej niz 0% wspólnego z Gwentem zresztą mechanika ujawniona jak narazie zrywa beret z głowy kupowanie itemów dodających zmienijących statystyki niszczenie towerów przeciwnika ancienta niczym w Dota jako jeden z elementów zwycięstwa heroes/dowódca? odradza się po śmierci po upływie coldowna
jak na gre moba przystało ogólnie rewolucja nadchodzi Artifact zmienia i zrywa z utartymi schematami


PS.może kiedyś karty w Gwenta będą wyglądać jak karty a nie jak znaczki pocztowe z klastra bo na moim 24 monitorze i full screen na stream tak się prezentują to jeden z elementów opócz jak największe ocasulowienia i dodania RNG jaki chce zobaczyć w ostatnich miesiącach życia nie czarując się tej dead game
 
Last edited:

Wikli

Forum regular
smixa;n10635941 said:
PS.Lifecoach oficjalnie już ogłosił koniec przygody na swoim stream z Gwent o grze wypowiadał się raczej chłodno-neutralnie oberwało się CDPR za ślimacze tempo devolopingu a jedynie pojawi się na tych 250k światowych finałach po darmowy szmal oczywiście mam nadzieje,że CDPR nie dopuści Koi,,two faced,,Lifecoach do tego turnieju zdyskwalifikuje go bądź zrobi coś z tym kukułczym jajkiem odejście superJJ z Gwinta to tez raczej formalność a to już oznacza upadek rushed ,,e-sport sceny, Gwinta,

Jedna osoba nic nie zmiena. Ja zgadzam się ze smykPL - dla mnie wygląda na to, że po prostu przegrał parę razy i przez to odchodzi zwalając winę na deweloperów. Ja tam pamiętam jego gigantyczny missplay z pierwszego turnieju ;)

Nie twierdzę, że CDPR nie popełnia błędów i rozwija grę w idealny sposób.

Możliwe, że Gwint nigdy nie osiągnie poziomu takiego jak HS. Jednocześnie osobiście poza potknięciami takimi jak np. nowy Imlerith Sabat uważam, że gra rozwija się w bardzo dobrym kierunku.

Tylko CDPR musi przyśpieszyć z pracami nad Gwintem i wypuścić go na urządzenia mobilne. To bardzo pozytywnie wpłynie na rozwój gry i sprawi, że dołączy do gry wielu graczy.

EDIT: Co do tej nowej karcianki, to jestem ciekaw większej ilości informacji, jednak z tego co wiem nawet fani Doty przyjęli ją chłodno. Raczej nie spodziewałbym się od niej takiej świeżości jak od Gwinta, który pokazał zupełnie nowe podejście do karcianek.

 
Last edited:
smixa już abstrahując od tego, że Twoje posty ciężko się czyta, bo jesteś z interpunkcją na bakier. Same nazwy kart są takie właśnie dzięki społeczności, która na to nalegała i tego chciała, ponieważ dodają klimatu do gry i przenoszą wiele smaczków dla ludzi ogarniętych w lore. Dalej - UI - ostatnio przeszło gruntowne zmiany, czy na lepsze? Są podzielone zdania, wiele rzeczy zostało poprawione, część się pogorszyła w moim przekonaniu, ale ogólnie bilans wychodzi jednak na plus.

Generalnie jak widzę takie wieszczenie z fusów i zachwytu nad nową grą, która będzie "heavy RNG" to raczej jestem spokojny o Gwinta. A za samym LC nigdy nie przepadałem, był dobry, ale z czasem okazało się, że są sporo lepsi od niego, którzy nim pozamiatali choćby na ostatnim turnieju. W takim przypadku się chłopak zbiesił i idzie dalej. Nie będę tęsknić.
 
Ale po co my się wypowiadamy, o konieczności wypuszczenia gwinta na platformy mobilne, o Lifecoachu? Nikt z nas nie jest deweloperem. Albo gra się podoba, albo nie. Ja osobiście uważam, że gra jest pozbawiona smaku. Takim Smakiem jest obecny Imlerith. Karta ciekawa...jednak wszystkie inne ciekawe są sukcesywnie kastrowane. Tak samo Sabat zostanie wykastrowany. Ja nie wiem, czy błędem nie jest sugerowanie się opinią graczy. Bo tutaj chodzi o zwycięstwo, a nie grę jak w wiedzminie. Gra się z innymi ludzmi.

A co napisał jeden z użytkowników w innym temacie? Napisał że miecznicy Skelige są zbyt silni....bo zabijał ich swoimi wiedzminami z Nilfgardu i nie zdołał wygrać. Z tego powodu skastrowane zostały inne karty. Nie wiem. Może zbyt wiele czasu spędziłem w gwincie i czas na przerwę.

A co do Lifecoacha to udało mi się pare dni temu z nim zagrać i o dziwo wygrałem:)...ale nawet gg nie dostałem, bo w sumie grałem jak tłumok:), no ale jednak udało mi się go pokonać w zasadzie bez problemu. Więc może coś w tym jest, że po prostu słabo mu idzie i ma dość.
 
Zgadzam się Lifecoach był/jest przeciętnym graczem. Nie zakwalifikował się na żadne turniej gwinta. Dostał zaproszenie na chellengera gdzie pokonał graczy doświadczeniem i bywaniem na takich turniejach, a nie skillem. Dzięki temu może wystąpić w finale gwent masters co jest trochę niepoważne. W czasie tamtego chellengera nikt jeszcze nie wiedział o całym systemie eportowym, który się utworzy. To jest błąd cdp że tamten turniej i sierpniowy open są wliczane do gwent masters.

W kwestii Artifactu nikt w to jeszcze nie grał, poza grupą ludzi za zamkniętymi drzwiami, a wszyscy robią z tej gry mesjasza i zbawiciela CCG. Może warto by poczekać, zagrać i wtedy wygłaszać sądy typu "Gwint 2018-2018". Niedługo wyjdzie Thronebraker o którym będzie głośno i przyciągnie masę ludzi. Poza tym wiele osób nie docenia tego, że Gwint jest najbardziej free-to-play grą na rynku, a Artifact z tego co patrzyłem free-to-play nie będzie. Jeżeli gra będzie dobra i oryginalna to okej można w nią inwestować, ale jeżeli będzie to kolejny HS czy Magica z inną nakładką to wtedy wykładanie pieniędzy nie ma sensu. Jedno jest niezaprzeczalne Valve nie można odmówić doświadczenia przy tworzeniu multi i pvp, a CDP cały czas raczkuje na tym polu i niestety często się potyka.
 
smykPL Bez jaj. Można kogoś nie lubić, ale pisać o LC, że jest przeciętnym graczem to popis ignorancji. Przypomnę, że Lifecoach organizował też turnieje, wiec to CDPR powinno całować go po rękach, bo to oni na tym tracą a nie on. To Gwint sukcesywnie od OB staje się grą przeciętną i takie odejścia mnie nie dziwią. Noxious był pierwszym większym streamerem, który nie bał się mówić wprost o tym co dyskwalifikuje Gwinta jako "competitive game". Reszta myślała tak samo tylko nie każdy miał odwagę o tym mówić. Od odejścia Noxa minęło kilka miesięcy i nie zmieniło się nic w podejściu CDPR. Każdy kto liczył na zmiany, stracił tylko czas. Ja nie widzę dla Gwinta przyszłości większej niż ciekawostka na rynku elektronicznych karcianek.
 

Wikli

Forum regular
smixa;n10636411 said:
najgorsze na świecie UI jego niefunkcjonalność toporność nieprzejrzystość ?

Wyczuwam jakiegoś focha na Gwinta :D

Dla mnie i dla wielu osób UI jest obecnie bardzo funkcjonalne, z całą pewnością nie jest toporne.

Jeżeli chodzi o przejrzystość, to jest kilka wad m.in. rozdzielenie kart z cmentarza przeciwnika i swojego powinno być bardziej widoczne. Jednocześnie obecnie i tak cała gra jest przejrzysta.

Dla mnie zdecydowanie bardziej niż np. HS.

Jeżeli masz jakieś zarzuty, to powiedz o co konkretnie Ci chodzi zamiast pisać "najgorsze na świecie UI".

smixa;n10636411 said:
mechanikę rozgrywki z reakcjami łancuchowi gdzie jadna zagrana karta powoduje pojawienie się 15 nowych na ekranie bardzo user fiendly ?

Chyba przesadzasz. Natomiast reakcje łańcuchowe są naturalnym elementem karcianek.

Ostatnio z ciekawości oglądałem jeden film z HS-a. Tam nie miałem pojęcia co się dzieje. Nagle pełny stół kart, bicie jednostek za kilka punktów i lider z 20 punktami zdrowia ginie.

To raczej kwestia ogrania. Dla mnie Gwint jest zdecydowanie bardziej przejrzysty.

smixa;n10636411 said:
-user friendly może taki śmieszny element rozgrywki jak nazwy kart na,których można połamać język cóż ktoś dał mądrego tipa CDRP aby scasualowic takie błachostki jak nazwy kart można nazwać karte ,,Cirilla Fiona Elen Riannon,, ale lepiej jak to będzie zwyczajnie ,,Ciri,, jak CDPR nie zdaje sobie sprawy,że to już odstrasza i zniechęca potencjalnych nowych graczy

Były wprowadzone uproszczone nazwy i społeczność gwina jednoznacznie dała znać, że chce nazwy pełne. Mi również się one bardziej podobają.

Zdecydowanie wolę nazwy Gwintowe niż niejakie nazwy z HS-a.

Co najwyżej, jeżeli część graczy chce prostych nazw, to CDPR może zastananowić się nad opcją w menu "włącz uproszczone nazwy kart". Jednak jak już mowiłem - dla mnie i większości osób pełne nazwy są zdecydowanie ciekawsze. I to element, który wyróżnia Gwinta ;)


smixa;n10636411 said:
Arttifact będzie havey RNG grą potwierdzone na reedit Valve więc będzie miał mniej niz 0% wspólnego z Gwentem zresztą mechanika ujawniona jak narazie zrywa beret z głowy kupowanie itemów dodających zmienijących statystyki niszczenie towerów przeciwnika ancienta niczym w Dota jako jeden z elementów zwycięstwa heroes/dowódca? odradza się po śmierci po upływie coldowna jak na gre moba przystało ogólnie rewolucja nadchodzi Artifact zmienia i zrywa z utartymi schematami

Havey RNG - czyil zupełnie inna niż Gwint. CDPR może spać spokojnie, bo celuje w inny target graczy ;)

Gwint też zrywał z utartymi schematami. Jednak dyskutować na temat Artifact możemy jak dopiero wyjdzie. Na razie nie ma się co podniecać, deweloperzy często wiele obiecują, a mało dają. Jak już gra wyjdzie, to wtedy ocenimy czy będzie taka "rewolucyjna", a jeżeli będzie wprowadzała tyle zmian, to czy będzie grywalna.

EDIT:
2jacks;n10636491 said:
ednak wszystkie inne ciekawe są sukcesywnie kastrowane. Tak samo Sabat zostanie wykastrowany. Ja nie wiem, czy błędem nie jest sugerowanie się opinią graczy. Bo tutaj chodzi o zwycięstwo, a nie grę jak w wiedzminie. Gra się z innymi ludzmi.

To, że dla Ciebie są ciekawe, nie oznacza, że dla innych graczy są ciekawe. Dla mnie np. Sabat jest do bólu nudną kartą, z co najwyżej potencjałem do irytowania.

A CDPR słucha opinii graczy, tylko oprócz opinii ma też dostęp do danych, których przeciętni gracze nie mają.

2jacks;n10636491 said:
A co napisał jeden z użytkowników w innym temacie? Napisał że miecznicy Skelige są zbyt silni....bo zabijał ich swoimi wiedzminami z Nilfgardu i nie zdołał wygrać. Z tego powodu skastrowane zostały inne karty. Nie wiem. Może zbyt wiele czasu spędziłem w gwincie i czas na przerwę.

Chyba czas na przerwę. A z pewnością na ochłonięcie, bo wyciągasz zbyt daleko idące wnioski na podstawie swoich przesłanek.

Większość kart po prostu była balansowana, nie ma co tutaj mówić o "kastracji".
 
Last edited:

smixa

Forum regular
zabawne jakie reakcje po odejściu Lifecoach ,,who cares,,

przecież to pstryczek a właściwie plaskasz w twarz CDPR z tym co zrobił on służył jako twarz tej gry CDPR używało go promocji taka forma marketingu XD a teraz jak nic mówi,że kończy kariere w Gwenta gra nie sprawia mu już fun jak kiedyś (czytaj gra jest słaba i nie poleca jej nikomu na swoim stream) ) ale z przyjemnością weźmie udział w światowych finałach Gwenta oczywiście już jako zawodnik grający dla inne organizacji i innej konkurencyjnej karcianki jak pisałem CFPR ma pod nosem kukułcze jajeczko

na reedit oficjalnej stronei tej gry i chyba w cliencie gry Gwent jest reklamow nim 4Head

PS.czytałem,że lifecoach tygodnie przed odejściem z HS to jechał po bandzie hejtował krytykował ośmieszał HS przy każdej możliwej okazji Gwentowi okazał litość może to dlatego,że posiadał kontakt z devami zawsze mogł się zniżyc do poziomu jjPasaka 4Head ten to już kopletnie odleciał przed swoim retrie
 
Last edited:
smixa;n10636411 said:
-user friendly może taki śmieszny element rozgrywki jak nazwy kart na,których można połamać język cóż ktoś dał mądrego tipa CDRP aby scasualowic takie błachostki jak nazwy kart można nazwać karte ,,Cirilla Fiona Elen Riannon,, ale lepiej jak to będzie zwyczajnie ,,Ciri,, jak CDPR nie zdaje sobie sprawy,że to już odstrasza i zniechęca potencjalnych nowych graczy



Oczy mi krwawią jak czytam takie rzeczy. Raz że gracze tego chcieli, dwa, że siłą gwinta jest bogate lore, z którego powinni czerpać, a nie się od niego odcinać. Ja gdybym nie znał Wiedźmina i zobaczył takie nazwy to na pewno zainteresował bym się co to za postacie i co za nimi stoi. Sięgnąłbym po książkę czy grę i jeszcze bardziej identyfikował z grą.
 
smixa;n10636651 said:
na reedit oficjalnej stronei tej gry i chyba w cliencie gry Gwent jest reklamow nim 4Head
Tym zdaniem pokazałeś właśnie, że twoich wypowiedzi nie można brać na poważnie. Skoro nie masz pojęcia, co jest w kliencie gry to znaczy, że w nią nie grasz, a wypowiadasz się jak pełnoprawny gracz. Idź być trollem gdzie indziej i popracuj nad interpunkcją, bo twoich wypowiedzi czytać się nie da.
 

Wikli

Forum regular
smixa;n10636651 said:
zabawne jakie reakcje po odejściu Lifecoach ,,who cares,,
przecież to pstryczek a właściwie plaskasz w twarz CDPR z tym co zrobił on służył jako twarz tej gry CDPR używało go promocji taka forma marketingu XD a teraz jak nic mówi,że kończy kariere w Gwenta gra nie sprawia mu już fun jak kiedyś ale z przyjemnością weźmie udział w światowych finałach Gwenta oczywiście już jako zawodnik grający dla inne organizacji i innej konkurencyjnej karcianki jak pisałem CFPR ma pod nosem kukułcze jajeczko
na reedit oficjalnej stronei tej gry i chyba w cliencie gry Gwent jest reklamow nim 4Head

To, że CDPR wykorzystywało go w marketingu to normalne (chociaż ja sobie nie przypominam takiej sytuacji). Jak ktoś popularny gra, to wykorzystuje się ten fakt.

Dla mnie lepiej, żeby on grał w coś innego, niż zmuszął sie do grania w tę grę. Skoro nie daje mu funu, to niech poszuka czegoś innego i chwała mu za to.

CDPR nie powinno mu blokować możliwości grania na turnieju, na który się zakfalifikował. To byłoby źle odebrane przez społeczność i większość osób. To, że przestaje grać w Gwinta to jego sprawa. Z tego co wiem kiedyś grał w HS-a, ostatnio w Gwinta, planuje grać w inną karciankę, może w przyszłości znów zmieni zdanie, jak tam będzie przegrywał częściej :D

Nie wiem, czemu ludzie podniecają się tak tym LifeCochem. Mam wrażenie, że ta cała "otoczka" wokół tej osoby jest tak nadmuchana, że niedługo pęknie. Na ostatnim turnieju nie pokazał się od zbyt dobrej strony, na pierwszym też popełnił gigantyczny missplay. Gra może lepiej niż wiele osób, jednak to co się o nim mówi jest zdecydowanie przesadzone. Takie jest oczywiście moje zdanie.
 
Wikli;n10636701 said:
Na ostatnim turnieju nie pokazał się od zbyt dobrej strony

Nadmienię tylko, że przed tym turniejem trenował z JJ'em chyba przez 2 tygodnie przez całe dnie, zaczynając od wczesnych godzin porannych. Przegrał z Freedym 3-0, który w tym czasie studiował i powiedział, że na przygotowania do turnieju poświęcił 6 godzin...
 
smixa Ale gwint nie zaczał się w 2018... No i nie tak się pisze "noname'y". No i to, że ty kogoś nie znasz nie znaczy, że inni go nie znają. No i edgy tytuł wątku, polecam.

EDIT: zobaczylem twój kolejny post i na Boga, popracuj nad swoimi wypowiedziami bo okropnie się je czyta
 
Last edited:
Ten temat podchodzi pod zwykły trolling i dziwie się, że jeszcze ktoś tu chcę prowadzić dyskusje na serio. Widać, gra nie dla autora tematu albo po prostu chce wywołać jakąś gównoburzę.

A co do Lifechoacha to wygląda mi na typka, który idzie tam gdzie czuję pieniądz (pewnie jak większość tych streamerów), widocznie doszedł do wniosku, że nie opłaca mu się dłużej poświęcać grze bo efekty jego pracy są coraz słabsze.
 
Last edited:
Proponuję skupić się na temacie i na pytaniu w poście otwierającym, jakkolwiek nie zawoalowanym, czy Gwint zakończy wkrótce swój żywot za sprawą konkurencji - ZAMIAST wyzywania się nawzajem od trolli i pisania nic nie wnoszących komentarzy. Jeżeli cokolwiek tutaj urąga waszej godności i inteligencji, rozwiązaniem jest omijanie tematu i darowanie sobie odpowiedzi w alternatywie do robienia z niego piaskownicy.

Czujcie się ostrzeżeni.
 
***

Gwint raczej nie umrze w 2018. Musiałby prawdopodobnie zaliczać straty w dłuższym okresie, by pojawiła się decyzja o zamknięciu projektu, ale nie oznacza to, że 2018 rok nie będzie początkiem końca (o ile podejście CDPR się nie zmieni).
 
Last edited by a moderator:
Top Bottom