slow_cheeetah;n10287482 said:
Postaram się Was przekonać, że absolutnie tak nie jest i aktualnie jest to najlepsze dostępne dla nas źródło statystyczne o Gwincie.
Jest najlepszym, bo w zasadzie jedynym. Nie oznacza to, że przedstawia faktyczny stan rzeczy
A jeżeli fałszuje rzeczywistość, to jest jednocześnie bezużytecznym źródłem statystycznym.
slow_cheeetah;n10287482 said:
Na pewno wszyscy wiemy, jak wygląda przedwyborczy sondaż. Przeprowadza się go na grupie respondentów, zwykle około tysiąca do kilku tysięcy osób. Czy kilka tysięcy respondentów to całe społeczeństwo uprawnione do głosowania? NIE. Czy taki sondaż pokazuje trend, przybliżone wartości na kogo ludzie oddaliby głos? TAK.
I tak i nie (a bardziej nie).
Nad tego typu sondażami było przeprowadzane mnóstwo badań, oraz często (przynajmniej jeszcze kilka lat temu) manipulowano nimi na wiele różnych sposobów. Czy to dobierając grupę badanych, czy też manipulując samą grafiką sondaży (nawet tak banalną rzeczą jak wysokość poszczególnych słupków). Sondaże pełnią bardziej funkcję wpływania na społeczeństwo, niż przedstawiania trendów.
W jakimś stopniu oczywiście je oddają, jednak jest to bardziej sytuacja w stylu "O nie znów partia x jest na prowadzeniu - musimy iść i zagłosować na partię y", albo "partia x i tak wygra, więc po co mamy iść na głosowanie". Dochodzi tutaj kwestia nie głosowania na partie mające mniej niż 5%, bo po co to robić, skoro i tak się nie dostaną do sejmu.
Nie zgłębiałem się w temat tego jaki dokładnie wpływ mają sondaże. Jednak znacznie ważniejszą ich funkcją niż pokazanie jakiegoś trendu jest wpływ na społeczeństwo.
Z resztą wystarczy spojrzeć na ostatnie wybory w USA i to co początkowo mówiły sondaże. Z tego co pamiętam Trump do końca był stawiany na przegranej pozycji.
slow_cheeetah;n10287482 said:
Czy te 1.895.495 meczów to wszystkie mecze rozegrane tym czasie w Gwincie? NIE. Czy jest to wystarczająca liczba, żeby na tej podstawie wskazać jakiś trend, formułować hipotezy odnośnie stanu gry? TAK.
Znów - NIE! Tym razem stanowcze nie.
Szukałem informacji o tym ile jest aktywnych graczy w gwincie. Informacje z marca 30 roku mówią o grubo ponad 1 milionie. Jeżeli natomiast przyjmiemy sposób wyliczania z
http://investjourney.pl/2016/12/20/g...liczba-graczy/, to wyjdzie nam 10 milionów. Nawet zaniżając tę liczbę o połowę daje nam to 5 milionów.
Załóżmy, że średnio aktywny gracz zagra w tygodniu 30 meczy. Przy 5 milionach daje to 150 milionów rozegranych rozgrywek. Nawet średnia 15 meczy daje ogromne 75 milionów.
Już tu te 2 miliony nie wyglądają jakoś specjalnie wiarygodnie.
Jeżeli założymy 10 milionów graczy, to meczy tygodniowo wyjdzie pewnie ponad 300 milionów. W związku z tygodniem świąteczno-noworocznym, końcem sezonu rankingowego, oraz nową aktualizacją nie zdziwiłbym się gdyby rozegrano w tym tygodniu nawet ponad miliard meczy.
Tutaj 2 miliony wyglądają po prostu śmiesznie.
Oczywiście to wszystko czyste spekulacje, jednak nie mamy pewności co do prawdziwości danych z GwentUp. Ostatnio czytałem, że według Redów GwentUp nie ma najmniejszego pokrycia z ich statystykami - niestety nie był podany link do źródła, jednak nie zdziwiłbym się gdyby tak było.
slow_cheeetah;n10287482 said:
Źródło, z którego wychodzi informacja można ocenić. Jeśli informacja wychodzi ze źródła bazującego na uśrednieniu ponad miliona przypadków. To można założyć, że jest wiarygodne. Zaś jeśli źródłem jest opinia jednej osoby, to nie jest to żaden argument w rozumieniu potwierdzenia czy obalenia danej tezy.
Dziwi mnie, że wiele osób przecenia opinię jednej osoby (zwykle swoją opinie) typu "Bo ja ostatnio tego nie widziałem na Rankedach" A kompletnie dyskredytuje informacje wynikające z czysto matematycznej statystyki zgromadzonej na podstawie 1.895.495 zmiennych
Jak najbardziej jeden argument merytoryczny może podważyć nawet i biliard danych statystycznych.
A to czy próba 2 milionów jest wiarygodna zalezy od tego ile jest wszystkich meczy. Wszystko wskazuje, że niestety jest to zbyt mała próba. I tak jak pisałem w poprzednim poście - w przypadku niższych rang (poniżej 3400 mmr) jest ona całkowicie nieobiektywna, bo meczy zarejestrowanych w GwentUp jest mniej niż w przedziałach 3400-4000 i 4000-4250. JEst ich niewiele więcej niż w przedziale 4250+. No chyba, że ktoś uważa, że gracze z mmr poniżej 3400 grają tylko 20% rozgrywek w Gwincie
Może ona w pewnym sensie odzwieciedlać stan na mmr 4250+. Gdybyśmy wiedzieli ile graczy miało taki poziom, to moglibyśmy chociaż coś oszacować.
Jednocześnie nawet jeżeli GwentUp miałoby 50% graczy, to warto zadać jeszcze jedno pytanie:
Jaki typ graczy używa oprogramowania takiego jak GwentUp?
Może się okazać, że osoby go używające i nieużywające są zupełnie różne. I przykładowo wśród graczy nieużywających GwentUp znacznie więcej osób gra innymi deckami, albo tworzą oni swoje talie. I takie przypuszczenie jest jak najbardziej logiczne, ponieważ nie idą oni na jedno ułatwienie jakim jest używanie GwentUp'a, a więc mogą oni nie iść na drugie ułatwienie jakim jest granie metową talią.