Balans kart [propozycje, argumenty]

+
dodam tylko że nie grałam na te małe mglaki , zagrałam jednego starożytnego i on został jednym strzałem zdjęty a potem przeciwnik sobie stworzył mglaki w liczbie 3 , tak więc mój Dagon musiał zagrać deszcz .
 
wojtek1111;n10702031 said:
Nadzorca gdy tworzy jednostkę to zmieniłbym żeby traktować ją jako unit bez zdolności.

Za słabe tempo byłoby...dużo kart ma niską wartość a nadrabiają dzięki zdolnościom...Jednym słowem nadzorca byłby słabą kartą wtedy.
 
hertores;n10702061 said:
Za słabe tempo byłoby...dużo kart ma niską wartość a nadrabiają dzięki zdolnościom...Jednym słowem nadzorca byłby słabą kartą wtedy.

No to ewentualnie dodać "i zrań utworzoną jedostkę o 1", to za te walnięcie batem było :)
 
wojtek1111;n10702091 said:
No to ewentualnie dodać "i zrań utworzoną jedostkę o 1", to za te walnięcie batem było :)

Oczywiście tylko wszystkim egzemplarzom przeciwnika tej utworzonej karty :p Oj...nadzorca jest dobrą kartą i nie ma co zmieniać...są inne, z którymi obowiązkowo trzeba coś zrobić :D
 
wojtek1111;n10702031 said:
Nadzorca gdy tworzy jednostkę to zmieniłbym żeby traktować ją jako unit bez zdolności.

Skończcie już te hejty na nadzorcę. Ta karta jest tak "dobra", że Huyahanachan, zwycięzca ostatniego Gwent Open w swoim decku nie miał nawet 3 jej kopii, tylko 2.
 
AkvQQ;n10704211 said:
Skończcie już te hejty na nadzorcę. Ta karta jest tak "dobra", że Huyahanachan, zwycięzca ostatniego Gwent Open w swoim decku nie miał nawet 3 jej kopii, tylko 2.

Chyba najbardziej bezsensowny argument jaki słyszałem jeżeli chodzi o obronę karty :D

Po pierwsze to, że zwycięzca jakiegoś turnieju używa karty w jakiejś liczbie egzemplarzy o niczym nie świadczy.

Po drugie od dawna w mecie są talie z dwoma kopiami nadzorcy niewolników.
 
Marat87;n10701481 said:
Bo dyskusja toczy się na temat tego, że Dagon jest zbyt uniwersalny i trudno wskazać jego archetyp. Dodanie mu mrozu tego nie zmieni, wręcz przeciwnie - dodatkowo odbierze jakiś procent z Gonu Eredina, a tego dowódcy nie ma co dobijać.

Dagon jest dowódcą pod archetyp pogodowy, jeśli już musisz szukać jakich zależności. Dlatego też, powinien mieć większą różnorodność rzucanych pogód, by móc dostosować się nieco do sytuacji na stole.
Inna rzecz, że zależność z konkretnym archetypem, tylko osłabia danego lidera. Bo wspomniany Eredin, jest mocno związany z Gonem, więc gra pod coś innego tym liderem ma mały sens. Dla przykładu, pod jaki archetyp jest Foltest, Radowid... czy nawet Francesca i Ethien, są uniwersalni, można grać tymi liderami mając różne talie.


Wikli;n10702361 said:
Miał jaja, żeby spasować w takiej sytuacji :D

Zwłaszcza na arenie, gdzie kontr na Imleritha jest całkiem sporo.

Spasował, dla frajdy gawiedzi ze streama. Sam Imleritha: Sabat na 200 gier spotkałem ze 4 razy, i przeciwnik wygrał nim tylko raz, bo nie wiedziałem do czego zmierza. Ale to talia czysto oparta o jedną jednostkę, która do tego często zostaje w ostatniej rundzie mając kilka kart mniej, więc grać przeciw niemu nie jest specjalnie trudno, jeśli tylko talia może ingerować w stół przeciwnika w minimalnych choć stopniu. A brak tej karty w topowych taliach tylko potwierdza to, że nie jest to karta która automatycznie wygrywa grę.
 
Last edited:
Proponuję wycofanie Shupa z Areny. Bo sytuacja wygląda tak, że jeden ma shupa i wygrywa a drugi nie ma, a przecież wszyscy mają "shupowe" talie.
 
Od tego jest właśnie Arena... po to masz trzy "życia", żeby jakoś takiego przeciwnika przeboleć.
 
Reunion33;n10704581 said:
Spasował, dla frajdy gawiedzi ze streama.

Wiem, jednak domyślam się, że chciał mimo wszystko wygrać ;)

Reunion33;n10704581 said:
A brak tej karty w topowych taliach tylko potwierdza to, że nie jest to karta która automatycznie wygrywa grę.

Nie potwierdza tego.

Fakt, tę kartę można skontrować dosyć łatwo. A obecna meta jest mocno kontrolna.

Jednocześnie karta, która ma potencjał wygrania z przeciwnikiem nawet jeżeli ten ma 9 kart w decku - coś takiego nie powinno mieć miejsca.

ŻADNA inna karta w gwincie nie ma takiego potencjału. Nawet przytaczany jako przykład Sukkub, Ciri, czy też pogoda.

A nieskontrowany Imlerith to autowin.

Gomola;n10705821 said:
Proponuję wycofanie Shupa z Areny. Bo sytuacja wygląda tak, że jeden ma shupa i wygrywa a drugi nie ma, a przecież wszyscy mają "shupowe" talie.

Nie wszyscy ;) Już wiele razy grałem przeciwko osobom, które miały np. 2 razy Stefana Skellena.

A mi na arenie przeszkadza w zasadzie tylko shup w dobieranie karty. Miałem osobiście 2 razy taką sytuację, że przeciwnik zaczynał, grał pierwszą rundę. Ja w drugiej go dociskałem i miałem czas na rzucenie shupa w dobór karty i zrobienie tempa, by przeciwnik nie przebił mnie w swoim ruchu. Efektem były dwie karty przewagi.
 
Wikli;n10704411 said:
Chyba najbardziej bezsensowny argument jaki słyszałem jeżeli chodzi o obronę karty :D

Po pierwsze to, że zwycięzca jakiegoś turnieju używa karty w jakiejś liczbie egzemplarzy o niczym nie świadczy.

Po drugie od dawna w mecie są talie z dwoma kopiami nadzorcy niewolników.


Nie rozumiesz prostego, logicznego rozumowania, "jeżeli bronz jest OP to wrzucam do swojej talii maksimum jego kopii" ?
 
Gomola;n10705821 said:
Proponuję wycofanie Shupa z Areny. Bo sytuacja wygląda tak, że jeden ma shupa i wygrywa a drugi nie ma, a przecież wszyscy mają "shupowe" talie.

Sklep wcale nie daje 100 % na wygraną , wiele razy miałam Sklepa ale reszta kart raczej nie powalała , wygrałam też parę razy z przeciwnikiem który miał Sklepa , miałam wtedy wyjątkowo silny deck. Kilka razy liczyłam mocno na opcje dobierz kartę ze Sklepa i się przeliczyłam .
 
AkvQQ;n10706731 said:
Nie rozumiesz prostego, logicznego rozumowania, "jeżeli bronz jest OP to wrzucam do swojej talii maksimum jego kopii" ?

Po pierwsze nie użyłeś tego sformułowania, które swoją drogą nie jest prawdziwe.

Po drugie w talii alchemii lepiej jest zastąpić jedną kopię nadzrocy jakąś alchemiczną kartą - wiedźmin bije za więcej punktów.

Po trzecie Łowca niewolników nie jest trzonem talii, a jedynie mocnym zagraniem zapełniającym zwykle dwa rzędy.

Poza tym nikt nie nazwał tej karty OP. Jedank w połączeniu z przegiętymi wiedźminami jest irytujące, gdy alchemia zabija wszystkie karty robiące pasywne punkty, a do tego tworzy sobie swoje kopie tych kart. Efekt jest taki, że lepiej wykorzystuje np. dragonów od Scoia.

 
Wikli;n10707121 said:
Poza tym nikt nie nazwał tej karty OP. Jedank w połączeniu z przegiętymi wiedźminami jest irytujące, gdy alchemia zabija wszystkie karty robiące pasywne punkty, a do tego tworzy sobie swoje kopie tych kart. Efekt jest taki, że lepiej wykorzystuje np. dragonów od Scoia.

Czyli przyznajesz się w końcu, że nadzorca niewolników nie jest zbyt silną kartą, a jedynie wkurza cię jak przeciwnik 'kradnie' twoje jednostki :D
 
AkvQQ;n10707901 said:
Czyli przyznajesz się w końcu, że nadzorca niewolników nie jest zbyt silną kartą, a jedynie wkurza cię jak przeciwnik 'kradnie' twoje jednostki

Nigdy nie mówiłem, że nadzorca niewolników jest zbyt silną kartą.
 
AkvQQ stary muszę się wtrącić, bo twoje argumenty są naprawdę tragiczne :D

Pominę na moment moją opinię o tej karcie, ale argumenty że karta nie jest mocna bo "jeden gość z turnieju miał 2 kopie a nie 3 w decku" albo "jeśli karta jest OP to wrzucam max jej kopii"
... no nie.. no.. no nie, mordo, mordeczko niee...

większość celuje w to żeby mieć 25 kart w talii, w dodatku jak zauważył wikli, lepiej załadowac wiedźmaków, karty alchemii i tych ziomeczków co wyciągają alchemię - skraca talie, robi lepsze punkty i tak dalej.

*CZY* zatem nadzorca jest OP? hmmm.. może OP to duże słowo, w tej rakonośnej talii największy problem stanowią właśnie wiedźmini, i cały engine który srpawia, że czyścisz stół przeciwnika, przewijasz talię aż miło, wiedźminów rzucasz po 6 razy, albo robisz brązowe ruchy za 14-16 punktów, bez specjalnego wcześniejszego przygotowania. TO jest chore.
aczkolwiek nadzorca sam w sobie też jest trochę nie fair, nie dość że możesz sobie wybrać jedną z kilku kart, więc dobrać to co ci bardziej akurat pasuje - masz większą elastyczność zagrania, możesz brać karty wysoko-punktowe, albo takie z umiejętnościami, to jeszcze do tego dochodzi przewaga nadzorcy który dodaje od siebie +1 punkt, jako osobna jednostka.

Ta sytuacja z starożytnym mglakiem o której pisali mnie też spotkała - mam jednego takiego w talii, a gość se stworzył 3 na stole, bo mu akurat tak pasowało bo była mgła.
 
Top Bottom