Ja na przykład miałem 36, może 37, i poszło bardzo łatwo (na trudnym).Wystarczyło jechać ich silnym stalowym, wykonując sekwencję do końca (lub przeskakując co atak na drugiego mutanta tzn. pierwszy atak na pierwszym rycerzyku, drugi na drugim, trzeci znów na pierwszym itd.) , w razie czego robiłem nad nimi salta.