Brak dostepu do schowka
No wlasnie - jeden z najwiekszych i najbardziej wnerwiajacych brakow w tym akcie :/Ostro mnie to wkurzylo, chociaz mikstury jak i skladniki nosze przy sobie - za to nie nosze przy sobie zebow, tak ochoczo zbieranych przeze mnie przez caly czwarty akt. Stoje sobie wiec przed krasnoludzkim dentysta pierwszej miary, slynnym Zahinem Schmartzem i jedyne co moge zrobic to szczerzyc zebiska, aczkolwiek moje, a nie zabitych przeze mnie bestii. Prosze wiec: REDzi! Dodajcie schowek w Starej Wyzimie!
No wlasnie - jeden z najwiekszych i najbardziej wnerwiajacych brakow w tym akcie :/Ostro mnie to wkurzylo, chociaz mikstury jak i skladniki nosze przy sobie - za to nie nosze przy sobie zebow, tak ochoczo zbieranych przeze mnie przez caly czwarty akt. Stoje sobie wiec przed krasnoludzkim dentysta pierwszej miary, slynnym Zahinem Schmartzem i jedyne co moge zrobic to szczerzyc zebiska, aczkolwiek moje, a nie zabitych przeze mnie bestii. Prosze wiec: REDzi! Dodajcie schowek w Starej Wyzimie!