Wyszperane w sieci

+
Ale, że jak?...



Wkrótce zostanie wydana Wiedźmińska kolorowanka (??) dla dorosłych (WTF?!).


Rozumiem - marketing i zarabianie na wypromowanej marce ale kogoś chyba zaczyna ponosić (albo to ja mam jakieś dziwne kryteria oceny i w dzisiejszym - zepsutym świecie - tego typu rzeczy są normą).

P.S. Wybaczcie jeśli o tym fenomenie gada się już gdzie indziej, w bardziej odpowiednim dziale.
 
I_w_a_N;n9255291 said:
Wkrótce zostanie wydana Wiedźmińska kolorowanka (??) dla dorosłych (WTF?!).

Rozumiem - marketing i zarabianie na wypromowanej marce ale kogoś chyba zaczyna ponosić (albo to ja mam jakieś dziwne kryteria oceny i w dzisiejszym - zepsutym świecie - tego typu rzeczy są normą).

Przyznam, że odrobinę nie rozumiem reakcji. Kolorowanki dla dorosłych to nic nowego.

Na rynku są już od jakiegoś czasu. Najgłośniej o nich było wśród moich znajomych około rok temu. Czasem je się nazywa kolorowankami antystresowymi, bo ich zadaniem jest właśnie dać chwilę relaksu.

Nie rozumiem też, dlaczego akurat kolorowanki dla dorosłych miałyby jakkolwiek świadczyć o "zepsuciu" świata. Kolorowanki "dla dorosłych" od kolorowanek "dla dzieci" nie różnią się tematyką (to znaczy kolorowanka "dla dorosłych" nie oznacza, że będzie zawierać drastyczne sceny, przemoc czy erotykę), ale ilością detali. Dzięki temu kolorowanie ich zajmuje więcej czasu, nie jest automatycznym machaniem kredką/mazakiem polegającym na zamazywaniu dużego pola jednym kolorem i wymaga skupienia. Niektórym osobom naprawdę pomagają oderwać się od zmartwień.

Równie dobrze można stwierdzić, że puzzle są dla dzieci i puzzle dla dorosłych to jakaś ostra przesada. Come on! Wszystko jest dla ludzi.
 
I_w_a_N;n9255291 said:
Wkrótce zostanie wydana Wiedźmińska kolorowanka (??) dla dorosłych (WTF?!).


Rozumiem - marketing i zarabianie na wypromowanej marce ale kogoś chyba zaczyna ponosić (albo to ja mam jakieś dziwne kryteria oceny i w dzisiejszym - zepsutym świecie - tego typu rzeczy są normą).

P.S. Wybaczcie jeśli o tym fenomenie gada się już gdzie indziej, w bardziej odpowiednim dziale.

Odnoszę wrażenie, że chyba nigdy nie korzystałeś z kolorowanek antystresowych - może jakbyś pokolorował, to byś tak nie narzekał na wszystko.
Są kolorowanki z Potterem, bestiariusz Tolkiena, Gra o tron. I jakoś nikt nie oburza się na to, a ja akurat taką postawę rozumiem. Skoro chcesz kolorować, a wolałbyś coś, co lubisz zamiast mandali albo kwiatków, to c'mon! Bierę Pottera, Tolkiena albo Wiedźmina! Ignorancja wobec takich produktów jest mocno słaba, Iwan. Mocno.
Wiesz... to tak samo jakbyś powiedział, że przecież Wiedźmin to książki i ktoś, kto wpadł na pomysł zrobienia gry jest walnięty i jest to irracjonalne. Otóż nie jest, jak widać na załączonym obrazku. Otwórz choć troszkę swój umysł ;)
 
Balanced_MindPL;n9264101 said:
Komputerowo czy na papierze?

Raczej chodzi o papier ale głowy nie dam.


@Minersi

Widać jestem już nieco staroświecki (ech, metryki nie oszukasz) i słowo "kolorowanka" kojarzę z czymś co mogłoby zajmować (najwyżej) moją 5-letnią siostrzenicę.
 
[video=youtube;KhGNOJg-1s4]https://www.youtube.com/watch?v=KhGNOJg-1s4[/video]

Teledysk do "Zdrajcy Metalu" Nocnego Kochanka, gościnnie Michał Wiśniewski (od 1:36) znowu paraduje w wiedźmińskim medalionie (miał go też na sobie na koncercie z okazji 20-lecia Ich Troje). Czyżby był jakimś kryptofanem gier Wiedźmin? :p
 
Top Bottom