Gry komputerowe

+
https://www.cdaction.pl/news-52359/powstaje-nowa-gra-wuniwersum-obcego.html

"Powstaje nowa gra w uniwersum Obcego."



"...ekipa powołana do życia przez byłych pracowników specjalizującego się w grach MMO...
...produkcja na licencji Obcego również będzie sieciowa..."





Szkoda słów.
 
Widać UBI ma "poczucie humoru" - Why we love PC


Szkoda tylko, że nie jest dzisiaj pierwszy kwietnia, a całość (tak na chłodno całość przyjmując) nie jest naprawdę śmieszna.
 
Dość niepokojąco brzmi fragment dotyczący DA4:
"Czwórka" znajduje się aktualnie we wczesnej fazie produkcji, gdyż projekt gry został ostatnio zresetowany w celu implementacji większej liczby elementów "live". To też nie jest zaskoczenie, bo EA od pewnego czasu jasno mówi, że wszystkie ich gry mają mieć rozbudowany komponent online pozwalający na dodatkową monetyzację po ich premierze.
Czyli: jak kolejną markę rozwalić mikropłatnościami.
 
arturius_c;n10327932 said:
Dość niepokojąco brzmi fragment dotyczący DA4:

Czyli: jak kolejną markę rozwalić mikropłatnościami.

Może będzie taki reboot jak Andromeda, albo nie będzie wcale bo w międzyczasie Bioware rozleci się doszczętnie i już do reszty pouciekają najstarsi najważniejsi pracownicy, cóż a liczyłem że nowy Dragon Age pojawi się napózniej do 2020, tutaj się okazuje że nawet nie jest pewne czy tytuł się ukaże i czy będzie mieć cokolwiek wspólnego z DA?
(to co zaklady o tryb Battle Royale w Dragon Age można przyjmować?)
 
Casey Husdon się odniosł, do tych elementów "live" na ćwierkaczu.

Reading lots of feedback regarding Dragon Age, and I think you’ll be relieved to see what the team is working on. Story & character focused. Too early to talk details, but when we talk about “live” it just means designing a game for continued storytelling after the main story.

Nie bardzo wiem jak to interpretować. Rzekomo chodzi o możliwość opowiadania kolejnych historii, po zakończeniu fabuły gry. Kiedyś nazywano to dodatkami, potem DLC, a teraz widocznie elementami "live". :p
 
Nars;n10331182 said:
Casey Husdon się odniosł, do tych elementów "live" na ćwierkaczu.



Nie bardzo wiem jak to interpretować. Rzekomo chodzi o możliwość opowiadania kolejnych historii, po zakończeniu fabuły gry. Kiedyś nazywano to dodatkami, potem DLC, a teraz widocznie elementami "live". :p
Może chodzi o jakieś dzienne aktywności o limitowanym czasie trwania? W sumie fajnie by było, gdyby ktoś rozwinął temat ponad generyczne, zapętlające się questy.
Ręcznie pisane i implementowane do gry zadania, które przy okazji jakoś wpływają na świat gry wzmocniły by złudzenie życia w tymże.

 
Tymczasem RDR2 nieco się poslizgnie ( w sumie to nyłem pewny) R* potrzebuje więcej czasu na dopieszczenie. chyba nikt nie będzie płakać, nowa data premiery to 26 Pazdziernik 2018 oby rok pózniej zawitał tytuł na PC
 
Last edited:
Nars;n10331182 said:
Nie bardzo wiem jak to interpretować.
Może jakiś generowany content pod multiplayer. Niby brzmi nieciekawie, ale z drugiej strony bywają gry, które coś takiego mają, ale zarazem zawierają dobrą zawartość SP. Np. GTA V - które jest dla mnie w Top 20 najlepszych gier wszechczasów, choć Online nawet nie odpaliłem.

 
Szincza;n10331532 said:
Może chodzi o jakieś dzienne aktywności o limitowanym czasie trwania?

Chyba o to właśnie chodzi. Taki system mamy w Assassin's Creed Origins gdzie dostajemy czasowe zadania różnego typu więc eksploracja po zakończeniu fabuły nadal może obfitować w jakieś nowości. W większości jednak są to drobiazgi typu 'zlikwiduj tego a tego' czy 'zdobądź taki a taki przedmiot'. Miło jednak że każde takie zadanie rozpoczyna się krótką rozmową ze zleceniodawcą. W Dragon Age Inkwizycji czy Mass Effect 3 tego typu zadania zwykle tego nie miały. Wystarczyło przebiec koło postaci niezależnej i już pojawiało się zadanko.

maritimus;n10397052 said:
Może jakiś generowany content pod multiplayer. Niby brzmi nieciekawie, ale z drugiej strony bywają gry, które coś takiego mają, ale zarazem zawierają dobrą zawartość SP. Np. GTA V - które jest dla mnie w Top 20 najlepszych gier wszechczasów, choć Online nawet nie odpaliłem.

GTA V to fenomen, bo w jednej grze mamy długą i rozbudowaną fabułę w ogromnym, otwartym świecie pełnym różnorodnej zawartości oraz coś co śmiało można by nazwać grą MMO bez abonamentu z masą aktywności, a nawet elementami fabuły (są przerywniki filmowe, dialogi itd.).
 
HuntMocy;n10398522 said:
Taki system mamy w Assassin's Creed Origins gdzie dostajemy czasowe zadania różnego typu więc eksploracja po zakończeniu fabuły nadal może obfitować w jakieś nowości. W większości jednak są to drobiazgi typu 'zlikwiduj tego a tego' czy 'zdobądź taki a taki przedmiot'. Miło jednak że każde takie zadanie rozpoczyna się krótką rozmową ze zleceniodawcą.
Właśnie Asasyna miałem na myśli pisząc "generyczne, zapętlające się questy". Fajnie, że coś takiego jest, natomiast na dobrą sprawę to zawsze są tylko dwie aktywności - znajdź zaginionego chłopa, albo zlikwiduj obóz bandytów. Fajnie, gdyby studio, które jednak zawsze stało fabularnym fundamentem podeszło do tematu ambitniej.
 
Szincza;n10331532 said:
Może chodzi o jakieś dzienne aktywności o limitowanym czasie trwania?
Strasznie irytujący rodzaj contentu. Wkurza bowiem fakt, że można "przegapić" dodatkowe aktywności tylko z powodu tego, że akurat w danym czasie nie chciało się grać w dany tytuł lub nie miało się na to czasu. Miałem tak przy nowym Hitmanie i wspominam to źle.
 
Genialnie, produkcja remake'u System Shocka zawieszona.

Są niby jakieś mgliste obietnice, że to tylko przerwa i gra zostanie w końcu dokończona, ale dla mnie to jest mocno pokrętne tym bardziej, że poniekąd sami się przyznali, że zdobyte pieniądze na zbiórce głównie przejedli na ciągłe zmiany, zamiast skupić się na tym, co chcieli ludzie - remake'u, bo oryginał po prostu w dzisiejszych czasach jest ciężko przyswajalny, głównie ze względu na interfejs.

Ktoś się poza mną wpakował w tę zbiórkę? Albo w jakąś inną, której projekt nie wypalił? Co wtedy z pieniędzmi, stracone?
 
Jutro wychodzi Into the Breach, taktyczna turówka twórców FTL z minimalistyczną grafiką i ze znacznie ograniczoną rolą losowości (takie przeciwieństwo X-Coma). Oceniając po filmikach na YT, zapowiada się kolejny hit i prawdziwy pożeracz czasu.

 
ESRB, czyli organizacja zajmująca się między innymi przyznawaniem kategorii wiekowych dla gier w Stanach, Kanadzie i Meksyku, ma zamiar wprowadzić oznaczenie dla gier zawierających różne formy dodatkowej płatności, głównie lootboxów. W praktyce ten znaczek dostanie większość gier, gdyż kryją się w tym również prawdopodobnie dodatki. Czyli kolejny symbol na okładce, który będzie przez wszystkich ignorowany. W sumie takie umycie rąk. Mogą powiedzieć, że zareagowali na problem, tylko że tak bardzo rozwodnili znaczenie ostrzeżenia, że traci ono zupełnie na wartości.

http://www.eurogamer.net/articles/20...rotransactions
 
Last edited:
Już za niespełna dwa tygodnie (13 marca) zadebiutuje niezależna gra Ghost of a Tale.



Gra wygląda bardzo fajnie, a dodatkowo zdaje się być niejakim odwróceniem obecnego trendu u twórców.




Grę wsparłem tala temu - czekałem i... widać, że się w końcu doczekam.
 
Top Bottom