Metro Exodus wygląda nieźle ale nie ma rewelacji i, przywołując w pamięci prezentację na Xbox One X, sam obraz chyba jakoś znacząco się od tego nie różni.
Pewnie jakiś postęp jest ale, tak jak wspomniano, efektu "wow" brak.
Odnośnie samego "ray tracing" - technika ta była od dawna dostępna (i używana) w "profesjonalnych projektach graficznych", będących statycznymi renderami (wizualizacjami) albo pre-renderowanymi filmami (wykonanymi komputerowo). Nie siedzę głęboko w temacie ale każdy kto kiedyś miał styczność z programami do tworzenia grafiki 3D wie jakim dużym obciążeniem (i ile czasu zajmuje) jest użycie "ray tarcing".
Nie ma co się łudzić, że takie rozwiązanie będzie, w najbliższym czasie, możliwe dla komercyjnych rozwiązań w grach (chyba, że nastąpi jakiś "cud technologiczny" ale na to bym raczej nie liczył), gdzie tych klatek trzeba wygenerować dziesiątki w ciągu sekundy (nie wspomnę już o zmienności innych elementów w grach, które przecież też pochłaniają lwią część mocy obliczeniowej).
Jednak kiedy nastanie dzień, w którym ray tracing stanie się faktem, wówczas będziemy mogli (z pełnym przekonaniem) powiedzieć iż jesteśmy o krok bliżej do "fotorealistycznej grafiki".