Czyli chciałbyś aby powiązania Wieśka i Cybera polegały tylko na półrocznym pobycie Ciri i Avallaha w Night City? A może by tak wykorzystań ten motyw w innym medium niż gry?
Easter egg czy nawet jakieś poboczne zadanko z Ciri jest jak najbardziej spoko. Nie chciałbym jednak takiego łączenia światów na siłę, że nagle magia w wiedźminlandzie pochodzi z przyszłości innego świata czy coś w ten deseń. Każda z tych dwóch marek powinna stać na własnych nogach.
Fajnie jak by dodali możliwość modowania gry lepszą niż w W3 żeby można było robić jakieś scenariusze lub przygody przez graczy i chciał bym zobaczyć opcję na wzór remastera GTA V wersji na ps4 gdzie dodano widok FPP nawet w późniejszym czasie po wydaniu gry tu chciał bym mieć możliwość zmiany widoku na TPP jak w W3 bo to moim zdaniem fajna odmiana by była i ciekawa 2 opcja na przejście gry z innego punktu widzenia mimo że tłumaczenie jako wczuwanie jest fajne to skoro można zrobić własną postać to czemu nie można by jej potem podziwiać przez całą grę lub w dowolnym czasie skoro i tak będzie ona widziana w niektórych sekwencjach taki mod był by spoko tym którym może nie podejść albo znudzić się FPP i moim zdaniem TPP fajniej pokazuje świat do okoła bo gracz ma większe pole widzenie i może widzieć świat nie tylko przed sobą ale bardziej na boki.
No to teraz wyobraź sobie w jaki sposób wyglądały by dynamiczne sceny walki które redzi chcą wprowadzić - NIE WYGLĄDAŁY BY. Czy naprawdę przwie wszyscy którzy odwiedzają to forum muszą płakać o fpp? Mi też było szkoda na początku ale gdy zobaczyłem reportarze z gameplayu zrozumiałem tę decyzję. Równierz polecam najpierw się zapoznać a potem dopiero pisać na dany temat swoje komentarze.
Oby tym razem obyło się bez działu "tworzenia bugów" przy mechanice poruszania się pojazdami. Były chyba opinie z zamkniętego pokazu, że nie czuć za bardzo ciężaru prowadzonego dwuśladu, fajnie byłoby gdyby zostało to poprawione. No i mam nadzieję, że zakres samochodów i motorów będzie dość szeroki i ciekawy. Już ten wóz z zwiastuna wygląda obłędnie, ale chciałbym też na pewno zobaczyć jakieś cyberpunkowe choppery/bobbery.
Ja z kolei czytałem, że jazda samochodem jest nieco „arcadowa”, ale czuć ciężar prowadzonego pojazdu.
Opinie są podzielone i właściwie obydwie można sobie wsadzić w rzyć, bo nikt z dziennikarzy nie trzymał w rękach pada. Trzeba czekać na hands-on demo.
W sumie to mogłem pomylić z fizyką strzelania, że niby tam nie czuć odrzutu za bardzo. Ale to równie dobrze też może być nieprawda.
Michał o strzelaniu mówił tutaj i według niego jest 'bez mięsa' :
Tak jak wspomniał Szincza - teraz analizujemy opinie ludzi, którzy lizali loda przez szybę.
Tylko tyle mamy. Podobno redzi, decydując się na taki pokazowy tryb prezentacji, chcieli ostrożnie zebrać informacje od nielicznej grupy przedstawicieli świata gier. I ok, jest to zrozumiałe. Tylko że to właśnie tak, jakby się zapytali, jak smakują ich świeżo zrobione lody. Tak, te tutaj, które konsumuje nasz pracownik.
W zgodnej opinii śliniących się patrzących wyglądały na smaczne.
W zgodnej opinii śliniących się patrzących wyglądały na smaczne.
A propos życzeń, mam takie jedno. W Wiedźminie 3 może nie tyle odczułem brak, co już po wielu setkach godzin rozgrywki przyszło mi na myśl, że bardzo pasowałyby do tej gry miejscowe łańcuchy zadań. Chodzi mi w uproszeniu o to, że każda wioska(lub przynajmniej kilka z nich) miałaby swoją społeczność, swoje problemy, które zostałyby nam przedstawione za pomocą kilku zadań, tak, byśmy bliżej poznali ludzi z wioski i wyrobili sobie o tym miejscu jakąś opinię. Coś, co wyróżniłoby tę właśnie wieś spośród wszystkich innych. Co więcej, fajnie gdyby skutkowało to nawiązywaniem kontaktów i gdyby dla jednego sołtysa trzeba było załatwić coś w innym miejscu, to zależałoby to od tego kogo znamy (tutaj przychodzi mi na myśl Wyzima z W1, gdzie mocno odczuwałem lokalne problemy miasta a także znałem dosyć dobrze jej ważniejszych mieszkańców). Marzyły mi się też większe ciągi zadań związanych z klanami Skellige, na podobnej zasadzie. A kiedy ciąg questów zakończy się i Geralt zabije wszystkich/pogodzi zwaśnione strony/pomoże żonie ubitego wilkołaka zamieszkać u kuzyna w innej wiosce, nasz ulubiony wiedźmin odjeżdżałby na Płotce i wygłaszał jeden ze swoich mrocznych i górnolotnych monologów filozoficznych.
Oczywiście w Cyberpunku nie oczekuję wsi, Płotki, filozoficznego i głębokiego charakteru wypowiedzi głównego bohatera, ale skoro miasto obfituje w różne dzielnice, poziomy, a budynki są nawet określane jako niemalże odrębne huby, to myślę, że taki system zamkniętych społeczności byłby jak ulał. Ba, sporo wskazuje na to, że będziemy zdobywać reputację u różnych grup społecznych, ale zastanawiam się, czy będzie to tylko skala makro, czy na przykład draka o wywieszanie sprośnych kartek w windzie i opowiedzenie się po którejś stronie "konfliktu" da nam jakąś wymierną korzyść lub niekorzyść w innych zadaniach. Być może w tym właśnie budynku będziemy przeprowadzać śledztwo dla jakiejś grubej korporacji i to komu pomogliśmy wcześniej będzie miało mniejszy lub większy wpływ? Chciałbym widzieć coś takiego. Postaci, które powracają i które mają określoną rolę w świecie bardzo dobrze wpływają na moje wrażenia z gry. Lokalny glina niech pokaże nam się przy okazji kilku spraw, dozorcę budynku napotkamy przy co drugim zadaniu dotyczącym posiadłości, nad którą sprawuje pieczę, a ćpun informator będzie tak samo użyteczny na początku, jak i na końcu gry. Główne postaci powracają w niemalże każdej grze, ale postaci tła często są "na jeden rozdział" lub "na jedno zadanie". Potrzebny nam właśnie listonosz? Ok, zróbmy go do tego zadania i nigdy więcej niech nie wróci. Oczywiście, nie popadając w paranoję, nie każda postać trzeciego planu powinna taka być, ale kilka, kilkanaście zbuduje fajny klimat i wrażenie miasta wypełnionego ludźmi. Namiastką tego był Król Żebraków w Novigradzie, który pojawiał się przy Triss, przy pieśni Priscilli, w łaźni Sigiego, w wyścigu oraz w zadaniu pobocznym z Rico. Miałem wtedy bardzo fajne wrażenie, że on cały czas w tym mieście jest, coś robi, po prostu żyje.
Oczywiście w Cyberpunku nie oczekuję wsi, Płotki, filozoficznego i głębokiego charakteru wypowiedzi głównego bohatera, ale skoro miasto obfituje w różne dzielnice, poziomy, a budynki są nawet określane jako niemalże odrębne huby, to myślę, że taki system zamkniętych społeczności byłby jak ulał. Ba, sporo wskazuje na to, że będziemy zdobywać reputację u różnych grup społecznych, ale zastanawiam się, czy będzie to tylko skala makro, czy na przykład draka o wywieszanie sprośnych kartek w windzie i opowiedzenie się po którejś stronie "konfliktu" da nam jakąś wymierną korzyść lub niekorzyść w innych zadaniach. Być może w tym właśnie budynku będziemy przeprowadzać śledztwo dla jakiejś grubej korporacji i to komu pomogliśmy wcześniej będzie miało mniejszy lub większy wpływ? Chciałbym widzieć coś takiego. Postaci, które powracają i które mają określoną rolę w świecie bardzo dobrze wpływają na moje wrażenia z gry. Lokalny glina niech pokaże nam się przy okazji kilku spraw, dozorcę budynku napotkamy przy co drugim zadaniu dotyczącym posiadłości, nad którą sprawuje pieczę, a ćpun informator będzie tak samo użyteczny na początku, jak i na końcu gry. Główne postaci powracają w niemalże każdej grze, ale postaci tła często są "na jeden rozdział" lub "na jedno zadanie". Potrzebny nam właśnie listonosz? Ok, zróbmy go do tego zadania i nigdy więcej niech nie wróci. Oczywiście, nie popadając w paranoję, nie każda postać trzeciego planu powinna taka być, ale kilka, kilkanaście zbuduje fajny klimat i wrażenie miasta wypełnionego ludźmi. Namiastką tego był Król Żebraków w Novigradzie, który pojawiał się przy Triss, przy pieśni Priscilli, w łaźni Sigiego, w wyścigu oraz w zadaniu pobocznym z Rico. Miałem wtedy bardzo fajne wrażenie, że on cały czas w tym mieście jest, coś robi, po prostu żyje.
Sugestia Muzyki / współpracy z BASS ASTRAL X IGO:
- Bass Astral x Igo - Pussy Cock and God [OFFICIAL AUDIO]
- BASS ASTRAL x IGO live act | SPIRALA BOJLERUM
Chłopaki z Krakowa.
- Bass Astral x Igo - Pussy Cock and God [OFFICIAL AUDIO]
- BASS ASTRAL x IGO live act | SPIRALA BOJLERUM
Chłopaki z Krakowa.
Hmmmm...... czego bym chciał w Cyberpunk 2077 ? Teraz nie jestem pewien czy ktoś to napisał ale chciałbym arenę, na której walczyłoby się z różnymi przeciwnikami i typami broni. Akurat ten pomysł mi wpadł dlatego, że trailer pokazywał pewnej sekundzie walkę dwóch zawodników (Człowieka z Robotem). Zawsze uwielbiałem takie dodatkowe event-y w grach np.(Wiedźmin 3,NierAutomata itp.) Myślę gdybym dostał taki dodatek, to jak dać dziecku ulubioną zabawkę 
Tu masz sugestie od byłej developerki CDPR dlaczego FPP, i co z tego będzie (od 1:44)
Ma fajny kanał widać że wspiera CDPR dalej mimo że zmieniła pracodawce, to jednak jest dalej w bardzo dobrych relacjach i może jeszcze kedyś wróci jak sama nie ukrywa.
Ja mam nadzieję że tym razem nie dostaniemy systemu lvli podobnego do tego z W3... i obrażenia broni nie będą zależały od tego na jaki są poziom, tylko bardziej jak w ME2/3 będą uzależnione od rodzaju broni i przeciwnika. liczę na to że po raz kolejny nie dostaniemy takiego samego pistoletu (miecza) na 5 i 10 lvl różniący się jedynie ilością zadawanych obrażeń, czy przeciwników którzy będą gąbkami na naboje tylko dlatego że mają wyższy poziom od naszej postaci...
A mi by się podobało. Taki system jaki był w Borderlands'ach był według mnie przyjemny. Niczego mi nie zawadzało a jedynie zachęcało mnie do łowów na lepsze EQ. O ekscytacji lepszego posiadanego przedmiotu np. legendarnego z dobrymi statami i bonusami już nie wspomnę.
No ale to RED'zi. Jedynie co to proszę o poprawienie dźwięku broni bo słyszałem od wielu co widzieli demo, że to był jedyny zauważalny minus.
No ale to RED'zi. Jedynie co to proszę o poprawienie dźwięku broni bo słyszałem od wielu co widzieli demo, że to był jedyny zauważalny minus.
@froget67 Znam tą panią, oglądam od jakiegoś czasu (chociaż z jej opowieści zrozumiałam, że nie była tak naprawdę pełnoprawną developerką w CDPR, tylko tempem do pomocy przy różnych rzeczach, a ofertę stałej pracy odrzuciła) Jak pisałam już w innych tematach, zdecydowanie preferuję widok TPP, ale nie mam zamiaru rozdzierać szat i lecieć na Redów z widłami, bo poważyli się na FPP. Jeśli to faktycznie będzie dobrze grało w grze i będzie sporo cutscen/dialogów, w których widzimy swoją postać, no to gra i trąbi zespół Kombi, niech już będzie to FPP.
Jak pisałam już w innych tematach, zdecydowanie preferuję widok TPP, ale nie mam zamiaru rozdzierać szat i lecieć na Redów z widłami, bo poważyli się na FPP. Jeśli to faktycznie będzie dobrze grało w grze i będzie sporo cutscen/dialogów, w których widzimy swoją postać, no to gra i trąbi zespół Kombi, niech już będzie to FPP.
W prezentowanym demie członkowie gangu mieli broń z systemem rozpoznawania użytkownika, który dało się tymczasowo zablokować włamując się do systemu, tym samym uniemożliwiając im oddanie strzału. Stąd też wydaje mi się, że podobnie jak w komputerowych Kronikach Riddicka większość znajdowanej przez nas broni będzie w taki sposób zabezpieczona, że będziemy mogli ją podnieść, ale nie będziemy w stanie jej używać, jedynie zabrać amunicję. Aby złamać zabezpieczenia, będziemy musieli zwrócić się do odpowiedniego specjalisty, no nazwijmy go rusznikarzem, który za odpowiednią cenę odblokuje nam dostęp do broni, jednakże im lepsza broń, tym wyższy poziom zabezpieczeń, w związku z czym potrzebować będziemy coraz lepszych rusznikarzy, a możliwość skorzystania z ich usług wymaga coraz więcej Street Credu zdobywanego poprzez wykonywanie zadań pobocznych. No ale to tylko taka teoria, na razie nie wiadomo jak z tym dokładnie będzie.
A co do gąbek, podobno na prezentacji nie było pod tym względem źle, chociaż postać oczywiście była nieco przypakowana na potrzeby dema, i w czasie rozmowy z agentką Korporacji była opcja zaatakowania jej strażników, którzy mieli dużo większy poziom niż V, co sugeruje, że na tym etapie mogłaby stawić im czoła, choć nie byłoby łatwo. Jedynym przeciwnikiem, który wymagał większej ilości ołowiu był boss, używający egzoszkieletu, więc miało to swoje uzasadnienie, poza tym dało się go załatwić szybszym sposobem.