Zwiastun Cyberpunk 2077 klatka po klatce, część 5.

+

Alicja.

CD PROJEKT RED


W 2077 technologia stała się wszechobecna. Przemysł jest niemal w pełni zautomatyzowany, media bombardują masy nieustającymi reklamami, a w ludzkim ciele zaczyna się pojawiać coraz więcej stali i obwodów. Proste urządzenia elektroniczne i usługi są dostępne dla wszystkich, nawet najbiedniejszych członków społeczeństwa, ale na najnowsze zabawki mogą sobie pozwolić tylko najbogatsi. W związku z tym, wielu już od najmłodszych lat uczy się napraw, budowy własnych wynalazków i tworzenia broni ze znalezionych skrawków metalu i elektroniki.
 
A tak wygląda oryginał tego tekstu.
In a society without any respect for privacy, people are desperate to create their own private bubble. Braindance is our version of the iconic cyberpunk concept of mirror shades. People use it to cover their eyes, hide their face and create an illusion of privacy, so you can never truly tell if you’re keeping an eye contact with those you’re conversing with.
Mimo że moim językiem jest polski i zwykle nie mam z nim najmniejszych problemów, to nieodłącznie w wypadku tych wstawek więcej sensu ma dla mnie wersja angielska. Dlaczego?
Nie mam pojęcia, w jaki sposób udało wam się utożsamić braindance z okularami. Co wspólnego ma chęć schowania oczu za lustrem z technologią umożliwiającą przeżywanie cudzych wspomnień i emocji?
 
A tak wygląda oryginał tego tekstu.

Mimo że moim językiem jest polski i zwykle nie mam z nim najmniejszych problemów, to nieodłącznie w wypadku tych wstawek więcej sensu ma dla mnie wersja angielska. Dlaczego?
Nie mam pojęcia, w jaki sposób udało wam się utożsamić braindance z okularami. Co wspólnego ma chęć schowania oczu za lustrem z technologią umożliwiającą przeżywanie cudzych wspomnień i emocji?
By być dobrym tłumaczem nie wystarczy znać bardzo dobrze język z którego się tłumaczy, ale trzeba znać bardo dobrze język na który się tłumaczy. Dobry tłumacz to artysta bardzo dobrze operujący językiem, szczególnie językiem na który tłumaczy...
 

Chodak

Forum veteran
Nie mam pojęcia, w jaki sposób udało wam się utożsamić braindance z okularami. Co wspólnego ma chęć schowania oczu za lustrem z technologią umożliwiającą przeżywanie cudzych wspomnień i emocji?
To jest dla mnie bardzo kuriozalne. Może ktoś przetłumaczyć o co chodzi? :p
 
Zauważacie w ogóle, jak znikomy odzew wśród społeczności forum mają te notki? I to nie dlatego, że jest brak zainteresowania tematem. Problem moim zdaniem tkwi w ich mechaniczności. Są wrzucane niczym krótkie komunikaty prasowe tworzone przez zautomatyzowany skrypt. Ani w tym formy, ani stylu, ani treści.
Ta para idzie w gwizdek.
 
Zauważacie w ogóle, jak znikomy odzew wśród społeczności forum mają te notki? I to nie dlatego, że jest brak zainteresowania tematem.
Ja jednak myślę, że zainteresowanie grą jest dużo niższe niż wiedźminem 3. Po e3 2013r dziennie na forum w różnych tematach przybywało po kilka stron. W przypadku cb77 jest kilka, ale postów na dzień.
 
W jednym z wywiadów wspominano co prawda, że rozkład zainteresowania pod względem geograficznym będzie zupełnie inny w przypadku CP77 niż to miało miejsce przy okazji W3 i ja sobie zdaję sprawę, że w Polsce Cyberpunk nie ma startu do Wiedźmina, ale ja spojrzałem na forum anglojęzyczne i tam również bieda. A w ten sposób zainteresowania się nie zwiększy, bo to smutne kluchy są i raczej zniechęcają swoją drętwotą. Wystarczy zajrzeć do podręcznika CP20 i można się przekonać, jak przybliżać graczom ciekawostki ze świata. Tu nie trzeba koła na nowo odkrywać.
Ludzie wykazali nieco zainteresowania po trailerze, coś tam ponarzekali, ale tak raczej bez przekonania i znowu cisza przerywana okazjonalnie tymi 'cosiami', które wrażenia, co by tu nie mówić, nie robią. Nawet nie bardzo wiem, do czego to ma służyć, poza cyklicznym przypominaniem o sobie w różnych społecznościowych rezerwatach.
Jeśli ktoś naprawdę ma chęć zgłębienia tła Cyberpunku, to zalecałbym kontakt z papierem.
 
Proste urządzenia elektroniczne i usługi są dostępne dla wszystkich, nawet najbiedniejszych członków społeczeństwa, ale na najnowsze zabawki mogą sobie pozwolić tylko najbogatsi.

A woda jest mokra. Sztywne to jak zardzewiałe łożysko. Trza by trochę szczania na korpo jak po browcu.

P.S. Poluzujcie trochę krawat.
 
Top Bottom