@Grenshinimo
@Habziu
Na GW24 i na PPE mamy trochę informacji jak to będzie wyglądać. Mi to ani trochę nie przeszkadza, i mam wrażenie, że również nie zaszkodzi Gwintowi, a wręcz przeciwnie. Nikt nie będzie zmuszany do instalacji gry, żeby zagrać w kampanię fabularną, ale również będziemy tam grać w Gwinta. Dla wielu ludzi może być to nowość i właśnie dopiero po zagraniu w Wojnę Krwi zdecydują się, że zainstalują Gwinta zwłaszcza, że dostaną trochę bonusów. Takie praktyki nie są obce w świecie gier, wiele tytułów ekskluzywnych na konsolę Sony dostaje dodatki standalone, które są bardzo chwalone przez społeczność. Co prawda Wojna Krwi to nie tylko gra w Gwinta, ale wiele z nim ma wspólnego, więc nie widzę żadnych minusów takiej decyzji. Miejmy też na uwadze, że skoro aż tyle informacji dostaliśmy to naprawdę niewiele brakuje do premiery zarówno Homecoming jak i Wojny Krwi.
@edit: Dodatkowo jak teraz sobie pomyślę, to pewnie jest to też skierowane do różnych grup. Oczywiście logiczne posunięcie, nie każdy w Wiedźminie lubił grać w Gwinta. Wiele moich znajomych pokochało Gwinta a wielu olało temat. Ja jestem fascynatem obu gier i nie ważne jak Wojna Krwi będzie wyglądać i co zawierać i tak kupię. Jeśli WK byłaby typowo dodatkiem do Gwinta to ile osób to kupi? Pewnie Ci, którzy kochają Gwinta, a teraz kupią też Ci, którzy kochają Wiedźmina . Oby tylko dobrze się sprzedała, żeby w przyszłości było więcej takich kampanii. Przypominam, że będziemy dostawać karty do Gwinta grając w WK, więc nie mamy się o co kochani martwić, każdy będzie zadowolony, mówię Wam .
Pavko, chciałbym się zapytać czy powróci informacja kto stworzył daną kartę jak to kiedyś miało miejsce. Aktualnie tylko kilka kart posiada taką informację, np. Geralt: Igni.
@Habziu
Na GW24 i na PPE mamy trochę informacji jak to będzie wyglądać. Mi to ani trochę nie przeszkadza, i mam wrażenie, że również nie zaszkodzi Gwintowi, a wręcz przeciwnie. Nikt nie będzie zmuszany do instalacji gry, żeby zagrać w kampanię fabularną, ale również będziemy tam grać w Gwinta. Dla wielu ludzi może być to nowość i właśnie dopiero po zagraniu w Wojnę Krwi zdecydują się, że zainstalują Gwinta zwłaszcza, że dostaną trochę bonusów. Takie praktyki nie są obce w świecie gier, wiele tytułów ekskluzywnych na konsolę Sony dostaje dodatki standalone, które są bardzo chwalone przez społeczność. Co prawda Wojna Krwi to nie tylko gra w Gwinta, ale wiele z nim ma wspólnego, więc nie widzę żadnych minusów takiej decyzji. Miejmy też na uwadze, że skoro aż tyle informacji dostaliśmy to naprawdę niewiele brakuje do premiery zarówno Homecoming jak i Wojny Krwi.
@edit: Dodatkowo jak teraz sobie pomyślę, to pewnie jest to też skierowane do różnych grup. Oczywiście logiczne posunięcie, nie każdy w Wiedźminie lubił grać w Gwinta. Wiele moich znajomych pokochało Gwinta a wielu olało temat. Ja jestem fascynatem obu gier i nie ważne jak Wojna Krwi będzie wyglądać i co zawierać i tak kupię. Jeśli WK byłaby typowo dodatkiem do Gwinta to ile osób to kupi? Pewnie Ci, którzy kochają Gwinta, a teraz kupią też Ci, którzy kochają Wiedźmina . Oby tylko dobrze się sprzedała, żeby w przyszłości było więcej takich kampanii. Przypominam, że będziemy dostawać karty do Gwinta grając w WK, więc nie mamy się o co kochani martwić, każdy będzie zadowolony, mówię Wam .
Pavko, chciałbym się zapytać czy powróci informacja kto stworzył daną kartę jak to kiedyś miało miejsce. Aktualnie tylko kilka kart posiada taką informację, np. Geralt: Igni.
Last edited by a moderator: