Dodatkowo projekt strasznie się rozrósł. Nie pamiętam na ile godzin miał starczać początkowo, ale teraz chyba to ma być 30 godzin.
Początkowo to mieliśmy otrzymać jeszcze w becie za darmo kampanię tego typu.
A co do czasu trwania, to w 2017 gdy zapowiedziano że będzie to Wojna Krwi z Maeve (wcześniej były gampleye z Geraltem) mówiono o nawet 10 h.
Nie jestem programistą, więc nie wiem jak to wygląda od tej strony,
Tu nie tylko kwestie programistyczne zabierały sporo czasu. Nie jest to jakaś gra AAA, nie jest to otwarty świat, nie masz zaawansowanej fizyki ani niczego takiego. Lwią część czasu zabrało pewnie przebudowywanie gry, zadań, założeń pod kolejne, zmieniające się wersje Gwinta. Stąd też IMO ten element leży najbardziej, walki są tak banalnie proste, brak im balansu niezależnie od poziomu trudności. Wydaje mi się że nawet było info, że fabularny trzon jest skończony i czeka na ogarnięcie HC.
Tak przy tempie prac, które trwały nad WK i gwintem uważam, że nie wyrobili by się z przerobieniem gry pod steam w przeciągu kilku dni. Co do animacji piany to podejrzewam, że jest generowana automatycznie w zależności od ilości jednostek, dużego problemu by z tym nie było.
Z ciekawości co tam jest do przerobienia? Bo same skrzynki bez kart już w grze są. Jeżeli grasz jeszcze raz to ze skrzynek wypada złoto. Wystarczyło zaprogramować grę tak, by traktowała już pierwszą grę jako kolejną z odblokowanymi zawartościami skrzynek. To powinien być maks dzień roboty z testami. Chyba że jest coś jeszcze co mi do głowy nie przychodzi.