Trudno tu mówić o spójnym uniwersum, ale faktem jest, że marki Alien i Predator romansują ze sobą od bardzo dawna. Oprócz kilkunastu filmów mamy całą masę komiksów, gier, książek czy gadżetów. Skoro więc DC i Marvel mają swoje tematy to pomyślałem, że nie zaszkodzi stworzyć kącik do pogadania o kosmicznych sukinkotach i brzydkich matkokochaczach. A tak się składa, że mimo iż dwie najnowsze odsłony obu cykli (Covenant z 2017 i The Predator z 2018) były porażkami artystycznymi i finansowymi to niewykluczone, że w przyszłym roku coś się w tej materii zmieni. Czy na lepsze? Zobaczymy.
Zarówno Alien jak i Predator są markami Foxa, którego zasoby jak pewnie wszyscy wiedzą zostały wykupione niedawno przez Disneya. Można sobie żartować, że Disney to Myszka Miki i robi tylko bajeczki dla dzieci, ale jeśli ktoś naprawdę wierzy, że korporacja wydała ponad 50 miliardów (!!) dolarów tylko po to żeby mieć pełnię praw do Gwiezdnych Wojen i trochę dodatkowych postaci dla Marvela to pozostawię to bez komentarza.
Oczywiste jest, że transakcja ma na celu zdobycie kontentu, którym zapełnią swoją platformę streamingową, a ta rusza już za parę miesięcy. Samymi Gwiezdnymi Wojnami, filmami Marvela i swoimi animacjami nie utrzymaliby subskrybentów na długo. Potrzeba więcej treści i rozszerzenie swoich zasobów o Aliena i Predatora, ale też chociażby Avatara, Kingsman czy Planetę Małp oraz wiele, wiele innych stworzonych przez Foxa jest pierwszym krokiem ku temu. Aby jednak inwestycja nie tylko się zwróciła, ale z czasem zaczęła też zarabiać to nie wystarczy udostępnić kilkuset produkcji, które większość i tak już widziała, trzeba dodawać nowe rzeczy. Logiczne więc jest rozwijanie franczyz o kolejne projekty. Myślę, że już teraz odpowiednie osoby z ramienia Disneya przyglądają się poszczególnym licencjom rozważając, które z nich można by przekuć w zarabiające pieniądze filmy i seriale.
Umowa między Disneyem i Foxem ma zostać sfinalizowana na początku 2019 roku, a już w maju czeka nas czterdziestolecie marki Alien. Niedawno zaczęły pojawiać się tajemnicze zajawki zapowiadające rozszerzenie uniwersum w nadchodzącym roku. Widzicie do czego zmierzam?
https://www.screengeek.net/2018/12/27/alien-universe-2019-teasers/
Swojego czasu dostaliśmy też trochę innych plotek, m. in. rzekomych planów stworzenia serialu w uniwersum Obcego oraz rejestracji znaku towarowego Alien: Blackout, który miałby być nową grą z ksenomorfami w rolach głównych. Wszystko ładnie się zazębia.
A gdzie w tym wszystkim miejsce dla kosmicznego łowcy? Cóż, póki co nigdzie, ale jeśli Alien miałby być rozwijamy pod skrzydłami Disneya to czemu nie Predator? Obie dotychczasowe próby stworzenia filmów ukazujących walkę obu niemilców nie wypaliły, ale w tym pomyśle tkwi potencjał. Chciałbym zobaczyć spójne kinowe uniwersum łączące obie serie. Nie musi to wcale oznaczać ugrzecznienia całości, czego przykładem może być Obecność - prężnie rozwijające się uniwersum horrorów z wyższą kategorią wiekową w skład, którego wchodzi już pięć filmów, a kolejne w drodze.
Jak się na to zapatrujecie? Chcielibyście aby obie marki były rozwijane samodzielnie czy może skłanialibyście się ku uniwersum tak jak ja? A może w ogóle nie wyobrażacie sobie Aliena i Predatora pod egidą Disneya i uważacie, że mimo wyłożenia takiej kasy część franczyz zostanie zwyczajnie zamrożona? Zapraszam do dyskusji
Temat ma oczywiście charakter ogólny więc jeśli chcecie po prostu pogadać o którymś z filmów, gier czy komiksów albo podzielić się historią o tym jak zaczęła się wasza przygoda z obiema seriami to śmiało
Zarówno Alien jak i Predator są markami Foxa, którego zasoby jak pewnie wszyscy wiedzą zostały wykupione niedawno przez Disneya. Można sobie żartować, że Disney to Myszka Miki i robi tylko bajeczki dla dzieci, ale jeśli ktoś naprawdę wierzy, że korporacja wydała ponad 50 miliardów (!!) dolarów tylko po to żeby mieć pełnię praw do Gwiezdnych Wojen i trochę dodatkowych postaci dla Marvela to pozostawię to bez komentarza.
Oczywiste jest, że transakcja ma na celu zdobycie kontentu, którym zapełnią swoją platformę streamingową, a ta rusza już za parę miesięcy. Samymi Gwiezdnymi Wojnami, filmami Marvela i swoimi animacjami nie utrzymaliby subskrybentów na długo. Potrzeba więcej treści i rozszerzenie swoich zasobów o Aliena i Predatora, ale też chociażby Avatara, Kingsman czy Planetę Małp oraz wiele, wiele innych stworzonych przez Foxa jest pierwszym krokiem ku temu. Aby jednak inwestycja nie tylko się zwróciła, ale z czasem zaczęła też zarabiać to nie wystarczy udostępnić kilkuset produkcji, które większość i tak już widziała, trzeba dodawać nowe rzeczy. Logiczne więc jest rozwijanie franczyz o kolejne projekty. Myślę, że już teraz odpowiednie osoby z ramienia Disneya przyglądają się poszczególnym licencjom rozważając, które z nich można by przekuć w zarabiające pieniądze filmy i seriale.
Umowa między Disneyem i Foxem ma zostać sfinalizowana na początku 2019 roku, a już w maju czeka nas czterdziestolecie marki Alien. Niedawno zaczęły pojawiać się tajemnicze zajawki zapowiadające rozszerzenie uniwersum w nadchodzącym roku. Widzicie do czego zmierzam?
https://www.screengeek.net/2018/12/27/alien-universe-2019-teasers/
Swojego czasu dostaliśmy też trochę innych plotek, m. in. rzekomych planów stworzenia serialu w uniwersum Obcego oraz rejestracji znaku towarowego Alien: Blackout, który miałby być nową grą z ksenomorfami w rolach głównych. Wszystko ładnie się zazębia.
A gdzie w tym wszystkim miejsce dla kosmicznego łowcy? Cóż, póki co nigdzie, ale jeśli Alien miałby być rozwijamy pod skrzydłami Disneya to czemu nie Predator? Obie dotychczasowe próby stworzenia filmów ukazujących walkę obu niemilców nie wypaliły, ale w tym pomyśle tkwi potencjał. Chciałbym zobaczyć spójne kinowe uniwersum łączące obie serie. Nie musi to wcale oznaczać ugrzecznienia całości, czego przykładem może być Obecność - prężnie rozwijające się uniwersum horrorów z wyższą kategorią wiekową w skład, którego wchodzi już pięć filmów, a kolejne w drodze.
Jak się na to zapatrujecie? Chcielibyście aby obie marki były rozwijane samodzielnie czy może skłanialibyście się ku uniwersum tak jak ja? A może w ogóle nie wyobrażacie sobie Aliena i Predatora pod egidą Disneya i uważacie, że mimo wyłożenia takiej kasy część franczyz zostanie zwyczajnie zamrożona? Zapraszam do dyskusji
Temat ma oczywiście charakter ogólny więc jeśli chcecie po prostu pogadać o którymś z filmów, gier czy komiksów albo podzielić się historią o tym jak zaczęła się wasza przygoda z obiema seriami to śmiało