Ale o czym ty mówisz? Co to za sample, że dla Ciebie to świetny deck? Nie istnieje na pro rank w ogóle, krasnali chyba nie widziałem od 2-3 tygodni, deck jest słaby, no to że istnieje nie znaczy że jest ok, jak lubisz grać deckiem tier 4 i uważasz go za świetny to Twoja sprawa, ale nie ma najmniejszego powodu żeby go nerfić. Za ile widziałeś max wchodzącego barclaya albo zoltana? Za 10? No to fajnie że przez miesiąc czasu grano 2 neutrale dające 12+8 bez conditionu posiadaj 6 albo 7 krasnali na boardzie. Weź się człowieku zastanów zanim coś powiesz. Ponerfili jakieś karty z przypadku jak feniks którego i tak nikt nie grał, wrzucili patch z broken interakcją potwory-artefakty, co poprawią w balansie to od razu też krok wstecz.
HOLA HOLA spokojnie kauboju. NIe gram pro ranków ale deck sprawdza się świetnie w zakresie od 10-7 rangi. Wiem co mówię bo nim grałem i dużo wygrywałem nawet z tier 1 deckami. Barclaya wcale nie gram bo mi tam nie pasuje pod handbuff a zoltan to żaden finiszer ale krasnolud i na 1 rundę się nadaje.
To nazywasz nerfem?
Wyraźnie mówiłem o barcaylu i zoltanie, nie o pauliem, jesteś na randze 7-10 i pewnie grasz w gwinta od 2 miesięcy i to najlepsze podsumowanie tego, że nie masz bladego pojęcia o balansowaniu, ale cieszy mnie wielce, że tak świetnie sobie radzisz słabym deckiem, pomyśl nad jakąś petycją jeszcze do cpdu żeby Ci ponerfili inne słabe decki którymi wyśmienicie dajesz sobie radę w odmętach laddera.
No właśnie, też póki co nie trafiłem na nią (kilka meczy za mną).
A kolega to okulary włożył dobre chociaż?
Stwierdziłeś mój mistrzu gry pro graczu, że decki z samymi krasnoludami są nie grywalne to ci podałem przykład decku z praktycznie samymi krasnoludami, który jest grywalny. Może mnie oświeć mistrzu jakież to decki są grane na pro ranku. Czymże się różnią od tych, którymi my świezi gracze pojedynkujemy się w odmętach rankingu? Czy nie wydaję ci się logiczne mój mistrzu, że zagrywając zoltana nie powinien on zaliczać siebie do zadawanych obrażeń? Mi się wydaje, że to zdroworozsądkowe takie "znerfienie". Oczywyiście mogę się mylić o wszechwiedzący prograczu. Prowizje mają mniejszą w zamian.
Uzurpator nie robi sobie zbyt wiele z tego
I 111 punkcików na plansze dzika, avatar i ramkę poszło, prawie tak samo, jak 200 zł za zakup jednej butelki dobrego trunku w markecie
