PS4, Xbox One - co przyniosą next-geny?

+
Status
Not open for further replies.
Prezentuje się potężnie. Ciekawe jaka cena, jeśli okaże się to prawdziwe.
To jest specyfikacja Dev-kita więc normalna konsola dla Kowalskiego powinna być nieco słabsza może bedą niższe zegary na karcie, może zamiast 28GB zostanie tylko 20GB ale i tak sprzęt powinien prezentować się zacnie.
 
Jak dla mnie to kolejna sytuacja z cyklu zróbmy sobie jakaś wymyśloną konfigurację i udawajmy ze mamy dostęp do przecieku.

W konfiguracji wyżej szczególnie dziwi mnie combo ssd i hdd. Czyli co, będziemy mieli pięć gier (plus zapewne system), które będą korzystały z dobrodziejstw szybkiego uruchamiania/ładowania i 10 ładujących się zdecydowanie wolniej?
 
Akurat ten HDD może być związany z cięciem kosztów i (wbrew pozorom) może mieć sens.

Na tym wolniejszym 1TB będzie można przechowywać zapisy stanów gry, nagrane media z rozgrywki lub ewentualnie zainstalować mniej wymagające produkcje. Czy naprawdę musimy instalować wszystko (kilka tytułów, z których gramy jednocześnie w dwa czy trzy) na SSD?
 
Na tym wolniejszym 1TB będzie można przechowywać zapisy stanów gry, nagrane media z rozgrywki lub ewentualnie zainstalować mniej wymagające produkcje.

W znakomitej większości wypadków stany gry są przechowywane w chmurze. A 500 GB to zdecydowanie za mało miejsca na gry (co udowadnia pierwsza generacja PS4), gdzie pojedynczy tytuł może zajmować ponad 100 GB. Logicznym jest założenie, ze te GB wymagane przez gry tylko wzrosną wraz ze skokiem generacyjnym.

Ergo, zostajemy z growym tetrisem, gdzie musimy bawić się w ciągłe instalowanie/odinstalowanie, bo na szybkim dysku zmieści się nie więcej niż pięć gier AAA.
 
Jeśli SSD będzie szybki i sam napęd też to po co Ci więcej niż te pięć (czy nawet 2-3 gry) NA RAZ zainstalowane na konsoli?
Będziesz grał (znowu powtarzam - NA RAZ) w więcej?

A oszczędność jakaś będzie (chociaż same SSD w ostatnim czasie sporo staniały, to wciąż są zauważalnie droższe od klasycznych HDD).

P.S. Fajne rozwiązania w kwestii dyskowych przyniesie PCI Express 4.0 (jako pierwsze już z nowym Ryzen'em od AMD), gdzie dyski M.2, transferami będą sięgać nawet do 5 (!) GB/s przy odczycie i 4.4 (!) GB przy zapisie (dla przypomnienia - obecnie Samsung 970 Evo Plus, czyli jeden z szybszych M.2 na rynku, może się pochwalić "tylko" 3.5 GB/s przy odczycie i 2.3 GB/s przy zapisie).
 
P.S. Fajne rozwiązania w kwestii dyskowych przyniesie PCI Express 4.0 (jako pierwsze już z nowym Ryzen'em od AMD), gdzie dyski M.2, transferami będą sięgać nawet do 5 (!) GB/s przy odczycie i 4.4 (!) GB przy zapisie (dla przypomnienia - obecnie Samsung 970 Evo Plus, czyli jeden z szybszych M.2 na rynku, może się pochwalić "tylko" 3.5 GB/s przy odczycie i 2.3 GB/s przy zapisie).
Ciekawe w tym dev-kicie że grafika dostała tam 1GB pamięci HBM2 jako cache L4 bo nic innego na tę chwile nie da takiej przepustowości rzędu 1.3TB/s no ale to dev-kit ostatecznie w konsoli może wylądowac mniej tego cache L4.

@I_w_a_N Ja na dyski PCI-E 4.0 już nie chciałem czekać wystaczą mi te tranfery co są a i ceny bardzo zacne z temperaturami, kupione dwa MP510 (240gb na system/ 960gb na gry) i czekają spokojnie na mobasa i proca, do lipca niedaleko.
 
Jeśli SSD będzie szybki i sam napęd też to po co Ci więcej niż te pięć (czy nawet 2-3 gry) NA RAZ zainstalowane na konsoli?
Będziesz grał (znowu powtarzam - NA RAZ) w więcej?

Nie będę grał NA RAZ w więcej niż jedną grę. Co nie oznacza, ze nie będę grał NAPRZEMIENNIE w więcej niż jedną grę. Konieczność zabawy w odinstalowanie i instalowanie (od kilkudziesięciu do kilkuset giga) za każdym razem gdy będę miał zagrać w coś co aktualnie nie mam na SSD.

Sam aktualnie posiadam PS4 pierwszej generacji z 500 GB dyskiem i wszystko co wyżej opisuje opieram na własnym doświadczeniu. Więc zasadniczo powtarzanie tej praktyki w następnej generacji, gdzie logicznym założeniem jest, że gry będą cięższe niż w obecnej, to osobiście dla mnie jakiś absurd.
 
Dobra, ale jeśli (tak jak w obecnej generacji) użytkownik będzie mógł samodzielnie wymienić dysk, to chyba nic nie stoi na przeszkodzie, aby tacy "narzekacze" to zrobili.

Reszcie do szczęścia takie bajery potrzebne nie będą, a cena dla przeciętnego zjadacza chleba będzie (ciut) korzystniejsza.
 
Prezentuje się potężnie. Ciekawe jaka cena, jeśli okaże się to prawdziwe.

Na reddicie wyliczyli ile złożenie takiej platformy by kosztowało. Bez obudowy, zasilacza, chłodzenia i kontrolera wyszło 2000$, czyli jakieś 10500 na nasze (po doliczeniu podatku). Nie ma mowy, aby docelowa konfiguracja mogła być zbliżona, nie, jeśli jednocześnie nie ulegną obniżeniu ceny komponentów PC o przynajmniej 70% względem aktualnego pułapu, a tego ani AMD, ani tym bardziej Nvidia i Intel nie zrobią. Widać wręcz odwrotny trend, szczególnie jeśli idzie o gpu. Taki config za 2500-3000 PLN prawdopodobnie zabiłby pecety (bo kto wtedy kupiłby sprzęt po obecnym kursie), a co za tym idzie producentów podzespołów. Ten „przeciek” w kontekście sytuacji na rynku nie ma sensu, w sumie nie wiem, co o tym myśleć.
 
Na reddicie wyliczyli ile złożenie takiej platformy by kosztowało. Bez obudowy, zasilacza, chłodzenia i kontrolera wyszło 2000$, czyli jakieś 10500 na nasze (po doliczeniu podatku). Nie ma mowy, aby docelowa konfiguracja mogła być zbliżona, nie, jeśli jednocześnie nie ulegną obniżeniu ceny komponentów PC o przynajmniej 70% względem aktualnego pułapu, a tego ani AMD, ani tym bardziej Nvidia i Intel nie zrobią. Widać wręcz odwrotny trend, szczególnie jeśli idzie o gpu. Taki config za 2500-3000 PLN prawdopodobnie zabiłby pecety (bo kto wtedy kupiłby sprzęt po obecnym kursie), a co za tym idzie producentów podzespołów. Ten „przeciek” w kontekście sytuacji na rynku nie ma sensu, w sumie nie wiem, co o tym myśleć.
Tak, ale na pewno mają potężne zniżki u amd na zakup podzespołów w tak hurtowych ilościach.
 
Na reddicie wyliczyli ile złożenie takiej platformy by kosztowało. Bez obudowy, zasilacza, chłodzenia i kontrolera wyszło 2000$, czyli jakieś 10500 na nasze (po doliczeniu podatku).

Dla mnie najbardziej nieprawdopodobne w tym dev-kicie wydaje się samo GPU złożone z 80CU ! i z cache L4 o przepustowości 1.3TB/s no to po prostu kozak, najlepsze w tym że to praktycznie podwojony chip z Navi 5700XT .

Taki układ dla konsol z 40CUo wydajności 2070RTX już wygląda bardziej przyziemnie i realnie, dev-kit to w zasadzie nie konsola ale specyfikacja i tak robi wrażenie.
Nic nie wiemy o sprzętowym RT w wykonaniu AMD jak to działa jaką ma wydajność, ale karty zostaną odkryte już o północy na konferencji AMD E3 2019.
 
Tak, ale na pewno mają potężne zniżki u amd na zakup podzespołów w tak hurtowych ilościach.


Jakieś zniżki dostali na pewno, ale mówimy tutaj o upuście rzędu 70/80% i w rezultacie rozwaleniu segmentu PC, bo nie uwierzę, że pecetowcy będą hurtem płacili tyle samo, za trzy, cztery razy gorszy produkt. Ludzi szlag by trafił, a producenci sprzętu poszli z torbami. Ja wiem, że MS i Sony tym razem mogą nieco do dokładać do interesu, ale to też ma granice. Nikt raczej nie chce powtórki z PS3, gdzie konsola zaczęła zarabiać dopiero po kilku latach, a i tak wcześniej prawie się dupła, bo pomimo dopłat okazała się za droga dla ogółu. Dlatego taki scenariusz nie wydaje się możliwy.
Już specyfikacja Zen 2 i Navi pokazuje, że AMD nie ma zamiaru bawić się w dobrego wujka i tam gdzie wedle przecieków na cpu miało być 8/16 mamy 6/12, a przewidywana cena RX 5700 XT może wynieść 499 $, gdzie pierwsze przecieki mówiły o wydajności 2070 za połowę ceny (tyle jeśli idzie o wiarygodność tychże).
499$ (oby to się nie potwierdziło) za gpu mające niespełna 10 TFLOPs i 8 GB GDDR6.
Tymczasem konsola ma mieć 12 rdzeni cpu, gpu o mocy nawet 14 TFLOPs (to minimalnie więcej aniżeli 2080Ti) i 28 GB GDDR6 za ile? Maksymalnie 600$ (3100 PLN z Vat)?
Bez sensu. Znaczy fajnie by było (bo i ceny PC musiałyby ostro spaść), ale i tak jest bez sensu.

Dla mnie najbardziej nieprawdopodobne w tym dev-kicie wydaje się samo GPU złożone z 80CU ! i z cache L4 o przepustowości 1.3TB/s no to po prostu kozak, najlepsze w tym że to praktycznie podwojony chip z Navi 5700XT .

GPU/CPU/pamięć wszystko wygląda bardziej jak myślenie życzeniowe niż legitny przeciek.

układ dla konsol z 40CUo wydajności 2070RTX już wygląda bardziej przyziemnie i realnie, dev-kit to w zasadzie nie konsola ale specyfikacja i tak robi wrażenie.

Tak, to już prędzej, ale również nie za 600$, przynajmniej nie w tej chwili za 1.5 roku może tak.

Co się RT tyczy, to nie jestem fanem. Podobne rezultaty można dziś często uzyskać poprzez różnego rodzaju sztuczki, które mają tę zaletę, że nie wymagają wiele zasobów. RT wprawdzie ułatwia zadanie devom, ale dużym kosztem, nie tylko jeśli idzie o gpu, ale i procesor. Dla mnie to kosztowny i nie robiący żadnego wrażenia bajer. Krótko, jestem na nie.
 
Wszystkie plotki jak na razie mówią o cenie 499$. Sony ma dopłacać na początku do każdego egzemplarza 100$ i będą zarabiać na grach na obie platformy z PS4 i PS5. Przy PS3 też tak robili.
 
Wszystkie plotki jak na razie mówią o cenie 499$. Sony ma dopłacać na początku do każdego egzemplarza 100$ i będą zarabiać na grach na obie platformy z PS4 i PS5. Przy PS3 też tak robili.

Przy PS3 dopłacali i o mało nie poszli z torbami, ale w porządku, ma to sens. Załóżmy, że będą dokładać 100$, w takim układzie, przy cenie 499$, nadal nie ma szans, by plotki o podanej konfiguracji były prawdziwe.
W najlepszym wypadku można liczyć na wydajność +/- dopiero co ogłoszonego RX 5700 XT, co i tak jest świetnym wynikiem. Gracze konsolowi mają powody do zadowolenia, pecetowcy nie, bowiem podane przez AMD ceny to ponury żart. Wołają niemal równowartość konsoli (o ile te 499$ znajdzie potwierdzenie) następnej generacji za coś, co powinno kosztować maksymalnie 300$.
Jak tak dalej pójdzie i za mid-range nadal trzeba będzie bulić 400+ zamiast, jak jeszcze kilka lat temu 250+, to ja wysiadam i kończę z grami.
Konsole, o ile są naprawdę fajne, to jednak nie dla mnie. Trzy podejścia. Miałem parę lat PS2, następnie przez rok X360, potem również rok PS4 i w zasadzie tylko się kurzyły. Jedyne co cieszy, to to, że zarówno AMD jak i Nvidii spada sprzedaż, tak trzymać korpoludki. Sorry za offtop, wkurzyłem się.
 
Wiadomo może kiedy Sony planuje się odkryć z Playstation 5? Kiedy ogłosili, że nie wybierają się na E3 to padła informacja o planach własnej konferencji, ale nie mogę znaleźć żadnych szczegółów. Skoro Microsoft uchylił rąbka tajemnicy to teraz kolej na Sony.
 
Wiadomo może kiedy Sony planuje się odkryć z Playstation 5? Kiedy ogłosili, że nie wybierają się na E3 to padła informacja o planach własnej konferencji, ale nie mogę znaleźć żadnych szczegółów. Skoro Microsoft uchylił rąbka tajemnicy to teraz kolej na Sony.
Sony może pokaże konsole na Playstation Experience chociaż chyba nie ma potwierdzenia czy w tym roku się odbędzie, plotki mówiły że Sony pokaże PS5 na własnej imprezie zorganizowanej w paźdźierniku, więc jeszcze sobie poczkeamy.
 
Nie liczyłbym na prezentację konsoli w tym roku. Co najwyżej na jakiejś imprezie o niej wspomną, bo oficjalne info było od Cernego już jakiś czas temu.
 
Krążą plotki, że ponoć w momencie gdy zadebiutuje PS5 ujrzymy też PS5 Pro.

Pytanie czy w to wierzyć (Sony już tak na wstępie dzieliłoby odbiorców? ) i jak (ewentualnie) prezentowałaby się cena Pro w stosunku do (zapewne i tak nie taniej) wersji podstawowej?
 
Coś mi się nie chce wierzyć w PRO na starcie generacji i takie dzielenie rynku, już MS miał taki pomysł i się z niego wycofał.
Zresztą czym miała by zachęcić wersja PRO większym dyskiem SSD ?, trochę szybszym procesorem ?, zbyt mała różnica była by, chyba że podstawowe PS5 to było by jakieś "bieda edition" a pełnoprawny next-gen to tylko wersja PRO w przypadku Sony.
Poza tym już widzę te ceny, może to taka celowa zagrywka aby mocniejszy sprzęt sprzedawać drożej, powyżej pewnej granicy jaką jest 499$.
Jeżeli to była by prawda to może być drogo już widzę te ceny podstawowa PS5 1999, PS5Pro 2999 czyli w EU pewno były by ceny coś koło 449 Euro i 699 Euro
 
Status
Not open for further replies.
Top Bottom