Niestety takie karty jak Sigi czy Filippa okazały się OP tak jak i sam syndykat. Za łatwo się zdobywa korony jak na możliwości, które dają a takie karty jak Imke (nie mówiąc o połączeniu z Bincy) czy Hvitr i Aleydia robiące co turę 2 pkt mając po 5 pkt siły miażdżą swoje odpowiedniki w innych frakcjach.
To już zależy od karty @Duckingman. Builidy na specjalach są Imho slabe i Tasak jest chyba najsłabszym liderem jeśli ograniczymy się do builidu stricte na zbrodniach + pachołki + pięściarze itd. Natomiast jednostki, które dają profit to już inna para kaloszy. Silniki dające monety są od 4 w górę + jeszcze takie Comba jak Cesar w Djikstrę... Tak jak wbiłem Pro eithne w tamtym sezonie to w tym ani razu nią nie wygrałem z Gudrun z tego co pamiętam (jakieś 4 mecze).Niemożliwe A jak Ci pisałem, że zdobywanie koron nie będzie okupowane żadną utratą tempa to nie wierzyłeś.
Co do Gorda @Duckingman to on jest zbugowany albo opis jest zły. Zarówno u mnie jak i u innej osoby nie wzmacniał się w ogóle.
No niestety czekamy na patcha. Co więcej @Duckingman ma rację. Na karty syndykatu z oplata nie działają bloki. Nie wiem jak takie coś mogło przez PTR przejść i trafić do finalnego wydania...No ja gram na razie tylko królem żebraków i chyba jest to wszystko mocno przegięte. z 11 rangi jestem teraz na 6 i zdarza się kończyć grę z 30 40 pkt przewagi. Nie dość że korony mogą lecieć to jeszcze jest ta karta co się wzmacnia za każdą koronę
Jedno mnie tylko nurtuje od dłuższego czasu. Dlaczegóż to NG jako jedyna frakcja posiada kartę umożliwiającą odnowienie umiejętności dowódcy? IMHO umiejętności liderów powinny być albo czymś "jednorazowym", albo ich odnowienie powinno być dostępne dla wszystkich w ramach kart neutralnych. A tak mamy sytuację, w której jedna frakcja ma z niewiadomych przyczyn fory. I proszę bez argumentów, że umiejętności dowódców NG są słabe i dlatego umożliwiono ich ponowne użycie.
No niestety czekamy na patcha. Co więcej @Duckingman ma rację. Na karty syndykatu z oplata nie działają bloki. Nie wiem jak takie coś mogło przez PTR przejść i trafić do finalnego wydania...
Przy Gudrun się lepiej sprawdza Imho. Paserka jest kartą zaprojektowaną pod długą 1 rundę z monetami na starcie a Król Żebraków niekoniecznie.A ja tak sobie gram i widzę, że nawet budowane wewnątrz Gwinta lore jest przez projektantów kart olewane. Tak jakby jedna osoba projektowała karty, druga projektowała nazwy i potem maszyna losująca je łączyła. Bo niech mi ktoś wyjaśni czemu Paserka z Poławiaczy ma zdolność która najlepiej sprawdza się przy Królu Żebraku dowodzącego Niepostrzeżonymi?