Ktoś w ogóle testował ten tryb przed dodaniem do gry? Skoro już ograniczyliście czas trwania tury, to należało też przyspieszyć animacje rzucania kart i animację towarzyszącą wykorzystaniu dowódcy. Np. taki Henselt nie wyciąga karty z talii, bo zanim karta rzucona z ręki spadnie na stół a Henselt wykona swoją animację, mija czas na wykonanie ruchu i zdolność dowódcy jest marnowana. Beznadziejny sezon.
A może właśnie o to chodziło? By przemyśleć, co gramy? By grać karty/dowódców bez długich animacji/wybierania efektu. Po prostu szybka gra, szybkie rzucanie kart? A sezon bardzo ciekawy. Aż bym chciał, by gra trochę przyspieszyła.
Jeden gracz weźmie randomowy deck z laddera i będzie narzekał, że sezon do niczego, a drugi usiądzie i pomyśli. Zresztą jak zwykle w gwincie czy to przy tworzeniu talii, czy samym graniu,.
I jeszcze jedno. Jakoś nie mam problemu, by zagrać umiejkę gernichory, a potem rzucić kartę, która musi sobie wybrać cel ataku/pożarcia/wzmocnienia. To nic trudnego.
Jeden gracz weźmie randomowy deck z laddera i będzie narzekał, że sezon do niczego, a drugi usiądzie i pomyśli. Zresztą jak zwykle w gwincie czy to przy tworzeniu talii, czy samym graniu,.
I jeszcze jedno. Jakoś nie mam problemu, by zagrać umiejkę gernichory, a potem rzucić kartę, która musi sobie wybrać cel ataku/pożarcia/wzmocnienia. To nic trudnego.
Last edited:
Właśnie o to chodzi w tym sezonie. Musisz wiedzieć jaki ruch wykonać zanim będzie twoja kolej. Chwila nieuwagi i stracisz kartę. Talie układasz wg szybkości ruchów, a nie tysiąca pingów. Grałem Brouverem i spokojnie dało się rzucić kartę i 1 umiejętność dowódcy.
Powinniście na stałe zrobić coś takiego jak time bank. Czasem trzeba się zastanowić ale zbyt często gracze przeciągają specjalnie gre.
A ktoś ci każe grać w ten tryb? Nie potrafisz grać to nie grasz, proste. To jest tryb dla funu, chcesz grać normalnie to masz potyczki i rankedy.
W mojej ocenie najgorszy tryb sezonowy z dotychczasowych. Co prawda wymusza tworzenia specjalnego decku pod niego co jest na plus, ale ja jednak nie lubię rzucać kart na pałę, a tutaj niestety na tym się kończy. Wygrywa ten kto lepszego pasjansa ułoży bo na jakąś większą interakcję między przeciwnikami nie ma czasu. Nawet nie wiem czy będzie mi się chciało męczyć bo zrobić drzewka sezonowe. Biorąc pod uwagę, że to tryby sezonowe trzymały mnie przy Gwincie chyba czas najwyższy na miesięczną przerwę 
Tak, zadania w trybie sezonowym, gdzie 99% polega na graniu meczy sezonowych. A bardzo chcę zrobić oba drzewka, a ten cholerny czas za bardzo mi w tym nie pomaga, wręcz przeszkadza. I komentarze typu "nie potrafisz grać" zostaw dla siebie, bo ani nie jest potrzebny, ani nie tyczy się tematu, ani nikt w tej kwestii nie pyta Cię o zdanie. Nie znasz mojego stylu gry, nie wiesz jak gram, więc odczep się. Nie tylko ja uważam, że czas jest stanowczo zbyt krótki. Byłam dzisiaj na paru streamach i KAŻDY streamer uważał tak samo. Nie mówimy, żeby zupełnie to wyłączyć. Fajny pomysł, trzeba znać trochę swojej talii i szybko myśleć, ale czas powinien być trochę wydłużony, bo nawet cholerne animacje dowódców, umiejętności kart itp. zabierają stanowczo za dużo czasu. Fun mam jak każdy ale kiedy przegrywam 100% każdego meczu, wywala mi karty do cmentarza, bo nie zdążę wyłożyć jakieś na stół czy nie zdążę użyć jakiejkolwiek umiejętności, to każdy miałby prawo się wkurzyć i przestać chcieć grać, a nie na tym zabawa polega. Gdybym chciała czuć się jak totalny nowicjusz, który dopiero co zaczyna grę i nic nie umie, to bym sobie założyła nowe konto.
Liczy się zabawa. Pierwszym krokiem nie wrzuca się kart do tali pyle jak po drugie od czego ma się arenę treningową i opisy kart? Najlepiej iść na żywioł!
Zgadzam się , niestety najgorszy sezon .Jest mi o tyle przykro ze do tej pory głownie grałam w trybie sezonowym .Wymyślam rożne talie w oparciu o karty które nie są często grane , miałam tyle frajdy . Teraz jest to pasjans , nie ma sensu próbować czegoś nowego ( szalonego ) bo w tym trybie deck ma być jak najprostszy w obsłudze .Gralam trochę Eeithne i normalnie idzie dostać nerwicy , zanim ona łuk naciągnie i wymierzy to już polowa czasu mija na ruch .Kilka razy na koniec jeszcze do moich strzeliła .No nic zrobię sobie deck pasjansa i drzewko ukończę bo kurcze ramka mi się podoba ale juz wiem ze to będzie droga przez mękę .W mojej ocenie najgorszy tryb sezonowy z dotychczasowych. Co prawda wymusza tworzenia specjalnego decku pod niego co jest na plus, ale ja jednak nie lubię rzucać kart na pałę, a tutaj niestety na tym się kończy. Wygrywa ten kto lepszego pasjansa ułoży bo na jakąś większą interakcję między przeciwnikami nie ma czasu. Nawet nie wiem czy będzie mi się chciało męczyć bo zrobić drzewka sezonowe. Biorąc pod uwagę, że to tryby sezonowe trzymały mnie przy Gwincie chyba czas najwyższy na miesięczną przerwę
A dla mnie jak do tej pory najsłabszym sezonem był poprzedni - 90% osób grało Calveitem albo Emhyrem. Obecny sezon uważam za najlepszy. Z reguły gram w Gwinta do pełnej korony, ewentualnie do drugiej korony jak miałem czas, teraz zrobiłem pierwszy raz wszystkie korony, a win ratio mam na poziomie 80-90%. Co do streamerów zgadzam się, że może się im nie podobać, bo przez 8 sekund nie masz szans zagrać kartę, użyć dowódcę i czytać chat. Tylko, że mnie to denerwuje w grze przeciwko niektórym streamerom, bo ja nie mam czasu grać 6-8h dziennie i każdy ruch omawiać z chatem.
To może czas zacząć grać taliami z rozmieszczeniem zamiast rozkazów? Używać dowódców z krótkimi animacjami? A nie narzekać, że karty mi wywala na cmentarz bo używam kart z rozkazami i już trzeba się pożalić na forum. A jeśli do tej pory myślałeś nad ruchami z 30 sekund, to tutaj trzeba zmienić styl gry.
Pffff - po całkiem udanych sezonach magii i gryfa - sezon drakonidów uważam również za najgorszy z dotychczasowych. Ramki sezonowe są całkiem ładne - i dlatego spróbowałem kilka meczyków, ale pospiech związany z rzucaniem kart - tylko niepotrzebnie mnie wkurza... Przy rzucaniu zaklęcia z cmentarza przez Francescę - haratnąłem sobie własny rząd "Rozdarciem". Podczas rozgrywek w normalnym trybie nie czekam do końca tury z ruchem, ale lubię się przez chwilę spokojnie zastanowić. Jak kilku moich poprzedników uważam, że czas 8 sekund jest zdecydowanie za krótki i zmienia tę grę w zręcznościówkę. Ten miesiąc jakoś przetrzymam bez trybu sezonowego, ale - na szczęście to tylko miesiąc... :|
zagrałem właśnie kilka gier sezonowych i rzeczywiście trzeba szybko rzucać karty ale jest problem bo mimo iż rzucam kartę od razu jak jest mój ruch to niestety ale karta zostaje odrzucona lub zadaje obrażenia losowej jednostce grałem talia z artefaktami i miałem 2 artefakty czekałem aż przeciwnik rzuci kartę i jak tylko przyszedł mój ruch i chciałem rzucić kartę to została usunięta z ręki a nie było jej na stole a zauważyłem że w tym trybie jak nie zagrasz karty to automatycznie zostaje zagrana losowa karta więc powinna pojawić się na stole tryb ciekawy ale błędy irytują
Nie, jak nic nie zagrałeś i nie spasowałeś, to tracisz kartę, nie zagrywasz losowej.