Balans kart [propozycje, argumenty]

+
@Jan_Szybawski
No to jeśli umiejętności gracza są ważniejsze, to czego tyle pisałeś o słabym KP? Ty nawet pojedyncze karty nerfowałeś, bo ci deck kontrowały:)....a teraz piszesz jak to deck jest nie istotny. Ty prawniku:) Ty O.J. Simpsona powinieneś bronić.
 
@Jan_Szybawski
No to jeśli umiejętności gracza są ważniejsze, to czego tyle pisałeś o słabym KP? Ty nawet pojedyncze karty nerfowałeś, bo ci deck kontrowały:)....a teraz piszesz jak to deck jest nie istotny. Ty prawniku:) Ty O.J. Simpsona powinieneś bronić.

Ja cały czas pisałem o tym że KP to zdecydowanie najsłabsza frakcja i powinna zostać wzmocniona w porównaniu do innych frakcji bo zdecydowanie odstawała przez bardzo długi czas. Natomiast po ostatnich zmianach z najgorszej znajduje się na poziomie najlepszych frakcji , co jest sprawiedliwą nagrodą dla wiernych fanów rej frakcji - nie uważam natomiast żeby była w żaden sposób przesadnie silna w porównaniu na przykład do Syndykatu czy nawet ScoiaTell. Dlatego jeśli ktoś wygrywa z tamtym frakcjami "w cuglach" grając KP , to ze względu na jego umiejętności, a nie siłę frakcji.
Post automatically merged:

Nie budzą takiego sprzeciwu bo nie są (tak) przegięte co nie znaczy, ze nie wzmocniły KP w potężny sposób, a tych kart nie brakuje również u Foltesta.
Ogólnie to pasuje bo widzę, że będziesz bronił rękoma i nogami tego KP od nerfów bez względu na jakiekolwiek argumenty.

Nerfy mogą nastąpić - ale w granicach zdrowego rozsądku. Przecież zawsze jakaś talia będzie w tej Tier1 , bo musi być. Więc czemu nie KP przez pewien czas, skoro frakcja ta była przez tyle miesięcy traktowana po macoszemu. Fani innych frakcji mieli swoje pięć minut - najpierw były megamocne potwory (leszy, Gerinchora) , potem po zmianach królowało Scoia (ethienne, donna), potem Skellige (Król Brann) potem znowu potwory (Dretlaff) , a po następnych znowu Skellige (Crach, Harald Chromy) które niszczyły wszystko co lądowało na stole. KP natomiast wiecznie na koncu, bez jakiejkolwiek mocnej talii. Tak więc obecne mocne KP nie są więc niczym niesprawiedliwym, wręcz przeciwnie.
 
Last edited:
Foltest jest ok, tylko Dj potrzebuje naprawy. Testujcie talie na 0 to można pogadać wtedy. Francessca jest w takim razie zepsuta ze stawianiem rzędu, albo NG na Tibory czy portale.
 
Foltest jest ok, tylko Dj potrzebuje naprawy. Testujcie talie na 0 to można pogadać wtedy. Francessca jest w takim razie zepsuta ze stawianiem rzędu, albo NG na Tibory czy portale.
co to znaczy ze stawianiem rzędu? A Tibory są zepsute.
 
co to znaczy ze stawianiem rzędu? A Tibory są zepsute.

Myślę że Gomola mówi o sytuacji, w której Francesca ustawia 9 jednostek przeciwnika w jednym rzędzie po czym idzie podwójne rozdarcie na ten rząd co daje hit na 38 punktów w jednym ruchu - dla porownania Roche z foltestem i pasami to maks 27 punktów w jednym ruchu.
 
Mówię o sytuacji z głupawą kartą syndykatu, która pomnaża krasnale i dzięki temu F. potrafi postawić 4 silniki w 1 ruchu. A na koniec leci super potężny drzewiec.
 
aha...to akurat się zgadza, bo właśnie mnie taka Franceska zrobiła 40 pkt. To jest właśnie spam brązów który jest dziś bardzo skuteczny. Dodam od razu, że zrobiła mi tak mój SY pod Juniora. Taki eksperymentalny.
 
Podsumowując: dajcie temu foltestowi spokój, bo wcale nie jest taki znowu silny zeby inne frakcje nie dawaly mu rady. Ewentualnie można mu wrócić z powrotem 1 punkt wzmocnienia zamiast 2 żeby się ucieszyła tą część graczy która jest negatywnie nastawiona do silnych KP bo byli przyzwyczajeni że to zawsze była najsłabsza i najmniej poradna frakcja i chcieliby żeby tak pozostało na zawsze. I na tym skończyć. Natomiast konieczny jest rework Addy ASAP - kiedy czyta się już nawet nazwy talii z Adą na gwentup to ludzie piszą że to talia zrobiona dla zabawy , gdyby ktoś potrzebował żywcem zagrać addą z jakiegoś powodu. Wiec cos jest bardzo nie tak
 
Już widzę nawet uzdrowienie w Roche`a grają. :giveup:

Grałem przed chwilą z 15 gier na poziomach od 5 do 2 , i trafiłem na foltesta tylko raz. Więc nie wiem gdzie Ty tak bardzo się z nim ścierasz i zeby wszyscy grali nagminnie tego "OP Roche" , ale jakoś ja nie mam takiego szczęścia
 
Powiem tak, poczekajmy na następną fazę wzmocnień. Zobaczymy jak potężne staną się chociażby potwory. Dopóki nie zamkną tego w zgrabną całość, ciężko będzie do końca stwierdzić co jest op a co nie.
 
Grałem przed chwilą z 15 gier na poziomach od 5 do 2 , i trafiłem na foltesta tylko raz. Więc nie wiem gdzie Ty tak bardzo się z nim ścierasz i zeby wszyscy grali nagminnie tego "OP Roche" , ale jakoś ja nie mam takiego szczęścia
Jak grałeś 15 gier na poziomach 5-2 to miałeś chyba 100% zwycięstw....i rozumiem że nadal uważasz Foltesta za słabego?
 
Jak grałeś 15 gier na poziomach 5-2 to miałeś chyba 100% zwycięstw....i rozumiem że nadal uważasz Foltesta za słabego?

2jacks a możesz zacytować ten fragment mojej wypowiedzi w której napisałem że "uważam foltesta za słabego"? Bo ja sobie przypominam że pisałem że KP jest obecnie " zdecydowanie słabsze niż syndykat i ich bounty, może natomiast wrszcie po raz pierwszy od powstania HC śmiało konkurować z innymi frakcjami" a o folteście że " jest wreszcie coś naprawdę mocnego w KP " - co brzmi chyba raczej jak dokładne przeciwieństwo "uważania że foltest jest słaby"?
Napisałeś kiedyś sarkastycznie że jak czytasz moje wypowiedzi to masz wrażenie że nadaje się na super prawnika i powinienem bronić OJ Simpsona. Ja więc pozwolę sobie - patrząc przez "rzetelność" przytoczenia przez Ciebie moich opinii na temat foltesta - powiedzieć Ci , że Ty w takim razie nadajesz się idealnie na dziennikarza TVN-u mającego za zadanie zrobić "rzetelny" reportaż o klubach Cocomo. Przy czym w tym nie ma - niestety - ani krzty sarkazmu.
 
Last edited:
@Jan_Szybawski A czemu Cocomo? Już ich nie ma od bardzo dawna:)...nazywają się inaczej.
A co do Foltesta. OK. To zadam inne pytanie...To czy nadal uważasz, że Foltest nie jest zbyt silny skoro spacerkiem robisz z rangi 5 do 2 w 15 gier? To jest prawie 100% zwycięstw. Nie jest to dla ciebie najlepszy dowód na to, że Foltest jest zbyt silny? Bo ja jak nim grałem to miałem takie wrażenie.

A co do prawnika. Ty po prostu bronisz swojego klienta, którym jest KP i nie ma rzeczy której byś nie powiedział, lub nie napisał. SY jest do naprawy, jest przegięte ..ale KP nigdy.Nie chce mi się nawet babrać w tej twojej retoryce typu" na reszcie KP jest grywalny, ale ludzie chcieliby żeby nie był i im to przeszkadza"...Trochę osobiście ci wytknę, że dziwię się, że dorosły chłop jest tak tendencyjny i mu nie wstyd pisac jak mały dzieciak, co musi przekonać rodziców że następna piłka to jednak świetny pomysł. Ty lubisz KP tak jak dzieciak lubi zabawki a reszta jest tylko retoryką.

EOT z mojej strony, bo chyba nie ma sensu tego mielić po raz wtóry. Poczekamy na jakieś zmiany, które przecież nadejdą i oby było lepiej od strony balansu.
 
A czemu Cocomo?

Bo akurat w wypadku tego reportażu wiem , że był zrealizowany dokładnie z taką rzetelnością z jaką zostały przez Ciebie przytoczone moje słowa. Przykład więc jest bardzo adekwatny
Post automatically merged:

To czy nadal uważasz, że Foltest nie jest zbyt silny skoro spacerkiem robisz z rangi 5 do 2 w 15 gier? To jest prawie 100% zwycięstw. Nie jest to dla ciebie najlepszy dowód na to, że Foltest jest zbyt silny?

To nie był spacerek, walki bardzo wyrównane, i miałem po prostu dużo szczęścia i trochę bardziej szczęście w doborze kart niż przeciwnicy. Foltest z Draugiem i pasami jest barzo mocnym archetypem, ale z pewnością nie na tyle mocnym, że wymaga dużych nerfow balansujacych. O wiele mocniejszyod foltesta jest bez wątpienia Djikstra
Post automatically merged:

nie wstyd pisac jak mały dzieciak, co musi przekonać rodziców że następna piłka to jednak świetny pomysł. Ty lubisz KP tak jak dzieciak lubi zabawki a reszta jest tylko retoryką.

Nie wstyd mi na pewno zachowywać się jak mały dzieciak tracąc czas właśnie na granie w gwinta, co jest bezdyskusyjnie ogromnym bezproduktywnym marnowaniem czasu podobnie jak udzielanie się na forum w jego sprawach. Przy czym ja się tego nie wstydzę bo mam poukładane życie i nadmiar wolnego czasu do tego stopnia, że bez problemu mogę sobie z czystym sumieniem pozwolić na jego tracenie , choć nie ukrywam że chętnie bym z tym skończył ale nie mam lepszych zajęć obecnie. A najlepszym dowodem na to że się tego nie wstydzę jest chociażby to, że na forum pisze pod swoim prawdziwym imieniem i nazwiskiem. A czy u Ciebie jest podobnie i grasz jedynie z nadmiaru wolnego czasu i poukladanego życia, a nie z lenistwa i dziecinnosci? Na to pytanie odpowiedz sobie sam
 
Last edited:
@Jan_Szybawski No tak. w coś koło 15 gier z rangi 5 na 2-gą i było równo bo nie wygrywałeś 2:0? Chyba koło 4 dni temu pisałeś coś o graniu na rangach 14-12....to albo grasz po owe 12 godzin dziennie, albo idziesz jak burza. Pewnie wszystko skill. No ale już zdajesz się przynajmniej przychylać do lekkiego nerfa Foltesta. To już coś.

Wszedłem sobie na stronę aretuzy i Foltest jest opisany jako szczyt. Do tego jako deck dobrze sobie radzący przeciw DJowi, którego decki są w zestawieniu trochę niżej. Wrzucę cytat z opisu.
  • Insane power level when we draw well
  • Nearly unbeatable in a short Round 3 if we have last say and the right setup
Czyli nie do pokonania w krótkiej trzeciej rundzie. To nie brzmi jak opis dobrego balansu.
 
Zastanawiam się co by było gdyby Draug zmieniał jednostki w podstawowego upiora wraz ze zmianą siły na 3. Trochę by to go osłabiło - barony, Keiry i inne Falibory by nie robiły takich punktów. Teraz nadaje się w zasadzie do każdej talii NR. Po zmianie trzeba by robić talię pod niego.
 
Zastanawiam się co by było gdyby Draug zmieniał jednostki w podstawowego upiora wraz ze zmianą siły na 3.
Ale to nie jest dobry pomysł. Powstała by karta "asynergiczna" z wieloma kartami frakcji co jest bez sensu. Karty się powinny wspierać a nie wykluczać.

Draug jest mocny bo mamy Roche`a...
 
ja sobie dzisiaj na miękko zrobiłem 30 punktów w jednym ruchu, robię eksperymenty, udało mi się w R3 przywołać 6 pasów + 1 pas wzmocniony Foltestem co daje 30 pkt.... A dałoby się 35 pkt gdybym jeszcze to zrobił Roche'm tylko, że go wykorzystałem w R2.
 
Top Bottom