Mi się coś bardzo nie chce wierzyć w ten kwiecień. Jest już wrzesień, a przecież jeszcze nie tak dawno mogliśmy słyszeć, że jest za wcześnie by rozmawiać o pewnych mechanikach, albo że pewne rzeczy (model Silverhanda, kreator postaci) nadal są w fazie intensywnych prac. Ja nie znam się zbyt na game developingu, więc mogę niepotrzebnie czarno widzieć, ale przecież po zakończeniu właściwych prac potrzeba by jeszcze (przy takiej skali projektu) kilka miesięcy na szlifowanie, łatanie i optymalizację.
Zanim CP osiągnie status gold i trafi do tłoczni Redzi mają ok. 4/5 miesięcy (powinno się to odbyć mniej więcej w okolicach stycznia/lutego), w gamedevie to całkiem spora ilość czasu (oczywiście zależy do głównie od natłoku pracy, rozmiaru zespołu oraz stanu technicznego gry) na robienie poprawek, szlifów oraz optymalizacji. Sam fakt, że Redzi wypuścili gameplay trailer tak wcześnie (bo tym właśnie był ten deep dive) oznacza, że najprawdopodobniej główne mechaniki gry są ukończone ale wymagają dopracowania i balansowania (co można zrobić nawet zaraz przed premierą, od tego są day-one patche). Nad takimi rzeczami jak modele, tekstury, kreator postaci itd. (czyli rzeczami które nie są bardzo ważne dla poprawnego działania gry) pracują osobne zespoły, w dobrze zaprojektowanej grze, zmiana modelu nie powinna być problemem więc tutaj bym się nie martwił aż tak bardzo.
Muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolony tym w jaki sposób Redzi promują Cyberpunka, nie boją się pokazać gry w nieukończonym stanie z widocznymi błędami itd. Moim zdaniem to o wiele lepsze rozwiązanie niż pokazywanie super doszlifowanych fragmentów rozgrywki, które nie mają pokrycia z rzeczywistością. Chociaż jestem w stanie zrozumieć, że dla ludzi nie interesujących się tworzeniem gier, widok gry w czasie produkcji może być niepokojący (co widać świetnie na redditcie i wątkach na steamie) i podchodzą do takich materiałów z niepewnością.