[...] Zawsze możesz się przerzucić na szachy - tam się nic nie zmieniło od setek lat
...bo to nie Redzi je projektowali...
A na poważnie: mimo wszystko cieszę się, że coś tam się w Gwincie dzieje, że CDPR mniej lub bardziej udolnie miesza w tym garnuszku - oczywiście kwestią dyskusyjną jest "co i jak" jest mieszane. Ja akurat nie jestem fanem notorycznych / "co patch" zmian umiejętności kart. Ale podkreślam: chodzi mi jedynie o częstotliwość takich zmian, a nie o sam fakt ich występowania.
Niemniej dla karcianki o znikomym zainteresowaniu, brak jakichkolwiek akcji ze strony developerów byłby już ostatnim gwoździem do trumny. A tak przynajmniej Redzi szarpią, starają się ponownie tchnąć życie w projekt "zaprzepaszczonej szansy".
I serio trzymam za nich kciuki = trzymam kciuki za Gwinta.
Co do nowego dodatku, to fajnie że wraca pancerz (jedynie zastanawia mnie teraz sens trzymania mechaniki "tarczy" - czy może coś mi umknęło i to zostanie wycofane / zmodyfikowane?). Na plus też oczywiście nowe karty w grze.
Mam natomiast mieszane uczucia, co do rozdzielenia Liderów od ich umiejętności - jest to jednak zapewne kwestia przyzwyczajenia się do nowej rzeczywistości. Ale... to przecież sami Redzi wepchnęli się w te modele 3D przy starcie HC - nikt o to ich nie prosił, nie było też realnej potrzeby ich implementowania, np. ze względu na mechaniki / gameplay (a tak naprawdę, zamiast tych "low res figurek" mogłyby być prezentowane jedynie karty liderów). No ale ok, rozumiem tę zmianę. Gwint musi coś tam na siebie zarabiać, a przy tak hojnym modelu zdobywania zasobów w grze - jakim postanowili ratować grę Redzi - jedynym źródłem długofalowych dochodów będą pierdółki wizualne: skórki, plansze, awatary, rewersy kart, itd. Zatem ich pierwotny pomysł związania modelu 3D lidera z jego umiejętnością, zarżnąłby ich pod kątem pracochłonności / mega ograniczył powstawanie nowych bibelotów (musieliby za każdym razem wprowadzać nową umiejętność lidera).
Ponownie (naiwnie?) 3mam też kciuki, aby wszystkie błędy które się pojawią razem z patch'em - a nie oszukujmy się, mówimy przecież o Gwincie i zasadzie "napraw 1, popsuj 2"
- tym razem zostaną usunięte w ciągu kilku
pierwszych dni od wgrania dodatku.
Żeby jednak nie kończyć wypowiedzi pesymistycznie:
super, że będziemy mieć nowy content w grze.
Oby to + planowany start Gwinta na platformach mobilnych ponownie zainteresowały graczy produkcją CDPR.
Pzdr!
