Diablo

+
Mnie osobiście średnio zajmuje to, że Zamieć leci na trzech franczyzach. Ważne by dawali mi to czego oczekuje.

Oczekiwałem kolejnego Diablo, które wyciągnie wnioski z niedoskonałości trójki, wydaje się, ze to dostałem, więc jestem kontent.

Ciekawostki z dzisiejszego panelu.

  • Oryginalnie druid w ogóle nie był w planach, ale jeden świetny artwork zainspirował devów do wrzucenia postaci do gry
  • Personalizacja postaci, to min. kolor skóry, płeć, fryzura, kolor włosów, blizny, tatuaże
  • Znów zawitamy do piekła
  • Gra jest tak balansowana, by zmniejszyć znaczenie zestawów (w porównaniu do D3)
  • Większy nacisk ma być położony na przedmioty legendarne jako coś co służy do personalizowania i rozwijania postaci
  • Gra powstaje (jednak) na zupełnie nowym silniku
  • Cykl dnia i nocy, dynamiczna pogoda
  • Będą (w bliżej nieopisanej formie) jakieś losowo generowane "powierzchniowe" rejony
  • Na wzór dwójki i jedynki, krańce ekranu będą nieco przyciemnione
  • Magię ognia u druida zastąpiła magia ziemi (bardziej pasuje do archetypu)
  • Mobki, będą miały bardziej rozbudowany lore
  • Grę oczywiście można przejść w 100% solo
  • Świat ma być naprawdę ponury
  • W grze mają być "world events", które lepiej ogarnąć w grupie, bo mogą być za trudne dla pojedynczego gracza
  • Będzie można zmieniać wygląd wierzchowców
E:

Całe demo dostępne na BC.

 
Last edited:
Mnie osobiście średnio zajmuje to, że Zamieć leci na trzech franczyzach. Ważne by dawali mi to czego oczekuje.

Ale mi nie przeszkadza, że lecą na trzech franczyzach, tylko że nie są w stanie w ramach tych franczyz zrobić czegoś nowego, tylko ich głównymi nowościami są remastery tych gier, które już stworzyli. To nie przystoi.
 
tylko ich głównymi nowościami są remastery tych gier, które już stworzyli. To nie przystoi.

Nie no, ich głównymi nowościami posiłkując się Blizzconem są kontynuacje. Overwatch 2, Diablo IV i dodatek do WoWa.
 
Nie wierzę, że gra jest robiona na nowym silniku to wygląda jak Diablo 3 tylko jest bardziej mrocznie i brudno.
 
Nie wierzę, że gra jest robiona na nowym silniku to wygląda jak Diablo 3 tylko jest bardziej mrocznie i brudno.

Też z początku myślałem, ze to silnik trójki, ale skoro twierdzą, że to coś nowego, to nie mam powodu, by im nie wierzyć.

Swoją drogą, tu jeszcze jeden gameplay z dema:


Naprawdę świetnie to wygląda.

E:

Szczególnie polecam oglądać powyższą rozgrywkę od okolic 50-tej minuty, gdzie barbka wchodzi do nieco trudniejszego lochu, od razu widać, ze wrócił ten "rytm" rozgrywki, który pokochaliśmy w D2.
 
Last edited:
Wygląda lepiej od poprzedniczki. Pytanie tylko jak będzie się w to grało. Na chwilę obecną mam mieszane uczucia. Nie jestem przekonany co do open worlda i "nieliniowej fabuły". Być może wpłynie to pozytywnie na replayability, którego trójka nie miała. Otwarte huby z eventami dla wielu graczy zbyt przypominają mi MMO, a drzewka talentów i umiejętności na chwilę obecną wydają się jakieś takie prostackie. Cieszy mnie natomiast powrót run.

Kolejne pytanie jakie się nasuwa to jak oni to poprowadzą? Poprzedniczka była istnym poligonem doświadczalnym. Sporo nietrafionych decyzji, brak pomysłu na endgame i tendencja do upraszczania produkcji, którą próbuje się tuszować dodawaniem kolejnych poziomów trudności. Pomyśleć, że dawniej wystarczyły trzy.

Cinematic jak zawsze świetny. Podoba mi się design Lilith. Ciekawe jak będzie się prezentowała w samej grze, bo w trójce (ze względu na specyficzny styl graficzny i kiepski design) demony wzbudzały raczej śmiech niż grozę.
 
Mnie interesuje przede wszystkim jedna rzecz: Jaka będzie kara za śmierć postaci?

W D3 ten aspekt był kompletnie położony, w wyniku czego najbardziej (w kwestii szybkości przechodzenia poziomów) opłacało się tworzyć postacie z maksymalnym DPS i AoE, i nieitniejącą defensywą.

Grając solo oczywiście miałem to gdzieś, ale już w drużynie regularnie natykałem sie na wiecznie ginących towarzyszy, którzy mimo to świetnie sobie radzili z czyszczeniem poziomów. Strasznie to wybijało z wczuwki.
 
Oo... diabeł w końcu pokazał rogi.

Fajnie, że jest znowu nieco mroczniej, a nie tak "cukierkowato" jak w Warcraft (oraz Diablo III).
Oby tylko tego nie zepsuli (jak to twórcy, różnych mediów, mają dzisiaj w zwyczaju) forsując swoje "przekonania".

W Diablo potrzebujemy dobrej mechaniki rozgrywki, fajnego loot (nie mylić z lootbox ;) ) i mrocznej fabuły oraz świata (świetnie wykonane przerywniki obstawiam jako pewnik - w końcu to Blizzard i na tym polu w sumie jeszcze chyba nigdy nie zawiódł).
Aż tyle i tylko tyle...

A poczekać poczekam.
Od Diablo 2 minęły niemal dwie dekady (!!), a od przeszło "trójki" 7 lat.
 
Mi się osobiście podoba, z 3 też jakoś strasznie nie płakałem, ale 4 wygląda o wiele bardziej "poważnie". Może premiera za rok nie jest jakaś strasznie przesadzona?
 
Moim zdaniem maj przyszłego roku wydaje się sensowny, równo osiem lat po premierze trójki. Skoro gra ma wyjść także na konsole obecnej generacji to raczej planują premierę przed debiutem nowych maszynek od Sony i Microsoftu. Z drugiej strony, to jest Blizzard więc niczego nie można być pewnym nawet biorąc pod uwagę ile już pokazali z gry. Jeśli dobrze pamiętam to pierwszą wersję Diablo III pokazali bodaj w 2008 roku, a potem ogłosili, że nie spełnia ich oczekiwań, projekt leci do kosza i zaczynają od nowa.
 
Na panelu dyskusyjnym reżyser gry powiedział, że gra nie pojawi się wkrótce, nawet według standardów Blizzarda.
 
W takim razie zapowiedź na dogorywające konsole i nie wspominanie o nadchodzących maszynach jest bardzo dziwne.
 
Oglądałem wywiad Rhykkera, w którym deweloper tłumaczył w pokrętny sposób, że nowych konsol jeszcze nie ma, że sami nie wiedzą kiedy się pojawią i dlatego zapowiedzieli na obecne. Generalnie bełkot. Na kolejne pytanie czy Blizzardowe "soon" oznacza 10 lat czekania, odpowiedział - "hopefully not", gdyż produkują grę już kilka lat.
 
Informacje z panelu o systemach:
  • Gra, tak jak trójka będzie musiała mieć stałe połączenie z internetem
  • Nie będzie mikro transakcji, sprzedawać będą tylko grę i dodatki do gry
  • Wróci tryb hardcorowy
  • Wszelkie lochy są prywatne (dostęp masz tylko Ty i Twoja drużyna)
  • W niektórych strefach otwartego świata gry zobaczysz innych graczy (miasta, PvP, światowe wydarzenia). Ilość graczy w danej strefie zależy od rodzaju tej strefy
  • Jeśli jakaś misja fabularna dzieje się na terenie publicznej strefy, to na czas trwania tej misji dany obszar jest prywatny
  • System klanów jest w grze
  • Brak ekranów ładowania w lochach
  • Losowe wydarzenia wracają i nie są związane z konkretnym miejscem
  • W endgejmie zdobywasz klucze do lochów, które to klucze mają przypisane afiksy, które drastycznie zmieniają okoliczności rozgrywki w danym lochu (np. goniący Cię przez cały loch "lightning pulse")
  • Częstotliwość dropu nie zależy od poziomu trudności (ale jego jakość oczywiście tak)
  • Potwory dzielą się na "rodziny" w obrębie których będzie jakiś przewodni motyw (szkielety, upadli itd.)
  • W grze - bez względu na platformę - będzie dostępny unik znany z konsolowych wersji DIII
  • Będziemy w stanie ogłuszyć bossów
  • Progres przedmiotów to; normalne -> magiczne -> rzadkie -> legendarne/z zestawu -> starożytne legendarne/z zestawu -> mityczne
  • Mityczne to najrzadsze i najpotężniejsze przedmioty w grze.
  • Im lepszy przedmiot, tym więcej afiksów
  • Celem projektantów jest, by przedmioty legendarne były przynajmniej równie przydatne co te z zestawów
  • Niektóry legendarne przedmioty zmieniają działanie skilli postaci (np. czarodziejka może dostać novę przy teleporcie)
  • Runy i słowa runiczne działają na zasadzie warunek -> efekt
  • Wciąż się zastanawiają jak ma wyglądać progres w przypadku run
  • Niektóre zdolności mogą lepiej spisywać się w PvP niż w PvE i odwrotnie
 
  • Progres przedmiotów to; normalne -> magiczne -> rzadkie -> legendarne/z zestawu -> starożytne legendarne/z zestawu -> mityczne

Nie podoba mi się to, trzymają się tego dziwnego stopniowania gdzie są potworki typu "starożytne legendarne", albo "rzadkie" co to za nazwa? IMO powinno być: normalne -> magiczne -> legendarne -> mityczne
 
Q&A

  • Piekło będzie ważną częścią gry, ale ciągle jest na wczesnym etapie produkcji
  • Powraca Duriel (tak, to jego widzimy na zwiastunie)
  • Skalowanie trudności jest bardzo ważne dla dewów, są świadomi cienkiej granicy między wyzwaniem a poczuciem wzrostu potęgi gracza. Na tą chwilę świat będzie się skalował do poziomu lidera danej grupy
  • Dla niektórych graczy Diablo II jest definitywnym doświadczeniem definiującym franczyzę, ale jest też cała masa graczy który pierwszy raz z uniwersum spotkali się grając w Diablo III i to ono jest dla nich wyznacznikiem tego czym jest Diablo. Twórcy mają nadzieję, ze obie grupy znajdą coś dla siebie w DIV
  • Jest duża szansa, ze zdążymy zwiedzić całe dostępne w grze Sanktuarium, zanim dobijemy do maksymalnego poziomu.
  • Przyglądają się crossplay'owi
  • Pecety dostaną wsparcie dla pada, ale na ta chwilę nie ma planów, by konsolowe wersje dostały wsparcie myszy i klawiatury
  • Konsole dostaną dwuosobowy lokalny coop
  • Tak jak w DIII przedmioty będą dostępne dla każdego osobno, jeśli jednak wyrzucisz przedmiot z ekwipunku, staje się on widoczny dla wszystkich
  • Będzie crafting
  • Na tą chwilę nie ma planów na międzyklasowe kombosy, choć sam pomysł się im podoba
  • Świat jest ogromny, więc będą wierzchowce i będzie można tworzyć na mapie znaczniki, a gracz będzie widział sugerowaną drogę do w/w punktu
  • W momencie gdy rozpocznie się światowe wydarzenie, wszyscy gracze zostaną o tym poinformowani, dostaną informację o lokacji i będą mogli wziąć w nim udział
  • Od samego początku pracują nad endgamem
  • Magiczne i rzadkie przedmioty maja Cię zaznajomić z mechaniką przedmiotów -> zestawy są dla graczy którzy własnie dobili do maksymalnego poziomu i służą jako wprowadzenie do interakcji między różnymi buffami i przedmiotami -> przedmioty legendarne, to już wolna ręka w tworzeniu wykokszonej postaci dostosowanej do Twojego stylu gry
  • W grze znajdziemy "tomy umiejętności", po przeczytaniu których dostaniemy dodatkowy punkt umiejętności
  • Wrócą kamienie szlachetne i będą mogły być stosowane w słowach runicznych
  • Kreator postaci ma mieć podobna liczbę opcji, co ten z WoWa
  • System miksturek jest ciągle rozwijany i demo nie reprezentuje jego ostatecznego kształtu
  • Wrócą gobliny z lootem, bo dewowie lubią element ryzyka jaki wnosi pościg za nimi
  • Diablo IV od samych podstaw jest rozwijane z PvP na uwadze. W Diablo III zrezygnowano z tego elementu ze względu na problemy z balansem. W Diablo IV każda decyzja jaka podejmują ma na uwadze PvP, wiec system nie wypadnie z gry
  • Diablo IV używa zupełnie nowego silnika stworzonego z myślą o tej konkretnej grze. Silnik umożliwia, płynne przejścia między animacjami, tworzenie dynamicznej pogody (na którą mogą mieć wpływ np. umiejętności druida) i cykl dnia i nocy
  • Przy tworzeniu DIV twórcy oczywiście inspirują się innymi grami
  • Mimo wczesnego etapu rozwoju gry, twórcy już zdecydowali, że wspieranie DIV będzie się odbywało przez wypuszczanie płatnych dodatków, a nie mikro transakcje
 
Panel World & Lore:
  • Twórcy inspirowali się min. komiksami, pop kulturą i p&p RPG
  • Jednym z talentów ekipy jest zmiana czegoś "słodkiego" w coś mrocznego i strasznego. Mała słodka świnka staje się masywnym, rogatym, demonicznym dzikiem
  • W trakcie pracy nad grą często puszczają muzykę heavy metalową. "Metal" stał się w pewnym sensie określeniem na rzeczy z Diablo IV
  • W DIV nie chodzi jedynie o mrok, ale o przywrócenie bardzo specyficznego "feelingu" poprzednich gier
  • Deweloperzy zastosowali bardziej "przyziemne" podejście do produkcji w porównaniu do DIII
  • Dostaniemy więcej okazji do wchodzenia w interakcje z wieśniakami i prostym ludem, w ponad stu miastach i wioskach znajdujących się w grze
  • Diablo IV mniej skupia na wielkich bohaterach, polityce i generalnie wysokim fantasy, a bardziej na zwykłych ludziach i otaczającym ich złu
  • Esencją Diablo jest samotne wędrowanie przez mrok zastanawiając się, co na Ciebie z tego mroku spogląda
  • Wiele małych widocznych na ekranie detali będzie wspierało mroczny klimat. Detale te opowiadające jakąś historię będą rozsiane po świecie i zauważenie ich bądź zignorowanie będzie zależało od samego gracza
  • Na końcu każdej ścieżki czai się zło. Pokazano nowego bossa; Krwawego Biskupa. Krwawy Biskup stworzył wiele mrocznych istot, z biegiem czasu, sam stał się zniekształcony i przez swoje akty zła zmienił się w potwora złożonego niemal wyłącznie z żył i krwi
  • Ekipa mocno inspirowała się średniowieczem i gnostycyzmem
  • Ogólna pętla rozgrywki wygląda tak; spotykasz wieśniaka który ma problem, idziesz do miejsca gdzie występuje ten problem i napotykasz jakieś wielkie zło
  • Gra będzie mroczna, gnostycka z lekką domieszką szalonego, czarnego humoru
  • Jeszcze raz podkreślając, "przyziemna" historia jest bardzo ważna w DIV
  • Historia Sanktuarium: Lilth jest córka Pana Nienawiści Mefista. Lilth zakochała się w aniele Inariusie i razem stworzyli Sanktuarium, a w konsekwencji Nefalemów
  • Punkt wyjściowy Diablo IV: kampania Maltaela zakończyła się ludobójstwem, które dotknęło całe Sanktuarium. Po odejściu Maltaela o władzę walczą ze sobą grupy takie jak Zakarum i Kościół Trójcy. W tym świecie praktycznie nie ma już nadziei
  • Mapka dostępna w demie jest już całkiem spora (zwłaszcza jak na demo), lecz jest jedynie malutkim wycinkiem większej mapy planowanego świata
  • W DII przejścia między poszczególnymi rejonami były dość drastyczne i skokowe. Teraz regiony mają płynnie przechodzić z jednego w drugi, a gracz po raz pierwszy pokona całą droga miedzy nimi
  • Jednym z nowych typów potworów są (he he) utopce. Słyszeliście historie o tym jak porywały i topiły ludzi, zatapiały statki, terroryzowały wybrzeża. Wraz z pierwszym światłem księżyca wychodzą na brzeg i zaczynają polować na swoje ofiary. Ich nadejście zawsze zwiastuje bicie dzwona.
  • Utopiec " Juggernaut" to przykład tego jak opisy i historie są przekuwane w projekt potwora. Jest duży i ciężki wychodzi z oceanu i próbuje Cie złapać i zaciągnąć w głębinę. W oryginalnym conceptarcie trzymał olbrzymi cep, ale w jaki sposób pomagało to w opowiedzeniu historii? Zmieniono projekt i zamiast cepa dostał kawał masztu, by lepiej wesprzeć motywy z lore tej rodziny potworów, dodatkowo dodano mu tez umiejętność tworzenia widmowych, oceanicznych fal
  • Ashava, to boss, który pokazuje podejście do potworów w DIV. Ashava to nieustające zagrożenie, zawsze czyhające tuż pod powierzchnią, mogące pojawić się w dowolnym miejscu Sanktuarium, Jest zbyt silna, by pokonać ją w pojedynkę i personifikuje uczucie walki z przeważająca siłą
  • Wraca Duriel. Duriel, to Pan Cierpienia i robactwa, i choć powraca w DIV, deweloperzy nie zdradzają jego wpływu na fabułę. W DII Duriel był brutalnym przeciwnikiem stawiającym na bezpośrednie, bliskie starcie. Twórcy cha oddać hołd temu starciu z DII jednocześnie rozwijając historię tego demona. Może się chować pod ziemią, zmuszając Cię do walki z jego robactwem, może tez nabić Cię na kończynę i wrzucić do swojego brzucha, który działa jak żelazna dziewica, wzmacniając jego rolę Pana Cierpienia
  • Zapytani o powrót Inariusa twórcy przypomnieli, że było więcej par demon/anioł, które miały potomstwo, a nie tylko Lilith i Inarius. Inarius był widziany po raz ostatni, gdy był torturowany przez Mefisto, trzy tysiące lat temu i o ile wiemy, dalej tam jest
  • Kiedy zginął Maltael esencja Pierwotnego Zła znów się podzieliła i dusze, które się na nią składały, znów wydostały się na świat, wliczając w to Mefista - oprawcę Inariusa
  • Widzieliśmy Duriela, więc wiemy, że istnieje szansa, by pozostałe Zła również powstały. Jednak Lilith już tu jest i jest aktywna. Pierwotne Zła mogą być większym zagrożeniem majaczącym na horyzoncie, ale to Lilith jest bezpośrednim przeciwnikiem
  • Twórcy nie są gotowi rozmawiać o potencjalnym powrocie Tyraela i jego ewentualnej roli jako narratora. Nie są też gotowi wskazać ile dokładnie lat minęło od czasów DIII. Jedno jest pewne, Niebiosa są zamknięte, jesteśmy zdani na siebie.
  • Choć fajnie byłoby wprowadzić ulubieńców fanów takich jak Rzeźnik do gry, to musi mieć to sens. Postacie muszą pasować do gry.
 
Sporo już pokazali i powiedzieli, naprawdę nie chce mi się wierzyć, że do premiery może minąć jeszcze kilka lat :/
 
Sporo już pokazali i powiedzieli, naprawdę nie chce mi się wierzyć, że do premiery może minąć jeszcze kilka lat :/

Jesli sobie przypomnisz pierwszą zapowiedź Diablo III


To tez dużo pokazano, powiedziano, a gra była jeszcze dwa lata w piekarniku.
 
Top Bottom