Ekranizacja Sagi - czy za drugim razem będzie lepiej? (Hollywood, Platige Films, Netflix)

+
Status
Not open for further replies.
Zastanawia mnie jak ten hełm Cahira będzie wyglądał. Czy on ma jakieś metalowe skrzydełka po bokach?
 
Dla mnie to ten hełm nie wygląda przerażająco tylko absurdalnie, jak z Monty Pythona, ale kto wie, może wśród płomieni trawiacych Cintre...
 
Fragment obok ucha wydaje się być czymś na kształt skrzydła.
Poza tym na wyciekach z londyńskiego comic-conu Ciri mówi coś w stylu "he had big bird on his head"
Inna kwestia, że ten hełm nie ma osłony na twarz. (chyba)
20191111_001326.jpg
 
Last edited:
Z hełmem poszli bardziej w realizm niż fantasy. Jedynie rzeczywiście razi brak przyłbicy. Chociaż za słaba jakość zdjęć, żeby w pełni stwierdzić jak to jest skonstruowane.
 
"The real question is, how much importance does Istredd have to Yennefer? Based on "A Shard of Ice," I think there's more to their history to explore... "
Ehh, ciekawe kogo interesowało to czytając książki? (po mojemu zdecydowanie najsłabsze opowiadanie, nigdy nie mam ochoty czytać tego ponownie) Jeszcze się okaże że Istredd dostał więcej czasu ekranowego od Jaskra ;)
 
– Moja bliska znajomość z Yennefer – ciągnął Istredd – datuje się od dość dawna, wiedźminie. Przez długi czas była to znajomość bez zobowiązań, oparta na dłuższych lub krótszych, bardziej lub mniej regularnych okresach przebywania ze sobą. Tego typu niezobowiązujące partnerstwo jest powszechnie praktykowane wśród ludzi naszej profesji. Tyle że nagle przestało mi to odpowiadać. Zdecydowałem się złożyć jej propozycje zostania ze mną na stałe.
– Zastanawiasz się nad przyjęciem jego propozycji?
– A żebyś widział, zastanawiam się. Mówiłam ci, znamy się od lat. Od... wielu lat. Łączą mnie z nim zainteresowania, cele, ambicje. Rozumiemy się bez słów. Może mi dać oparcie, a kto wie, może przyjdzie dzień, gdy będą potrzebować oparcia. A nade wszystko... On... on mnie kocha. Tak myślę.
Mnie to nieco interesowało i się zastanawiałem, jak długo się znają, bo w kategoriach czarodziejów to ich wiele lat może być naprawdę długo. Tylko że ja obstawiałem bardziej dwadzieścia, może trzydzieści lat, a w serialu to będzie dobrze ponad pół wieku. Po takim okresie bliskiej znajomości można się chyba już zorientować, czy jest szansa na wspólne życie. A Yennefer się musiała zastanowić.
Ja odniosłem wrażenie, że Yennefer ceniła u Istredda niby bardzo podobne cechy, które odnajdywała u Geralta, ale to był klasyczny przyjaciel do łóżka. Stateczny, opiekuńczy, troskliwy i nieco nudny. Właściwie bardziej ojciec niż kochanek, co by się w sumie może i wpisywało w jej rys psychologiczny.
 
Hi Lauren! Welcome to our community :).
As a huge fan of the books since I was 13 (I’m 30 now), I was wondering if you get any corrections regarding many details/humor/nuances that were lost in translation? In my opinion, the English version on the saga lost a lot compared to the Polish version. Do you get any insight regarding the translation issues from A. Sapkowski or T. Baginski?
Thanks for the gorgeous BTS pics!
This is a GREAT question! We have several Polish producers, of whom I work most closely with Tomek Baginski. He is an endless resource of not just nuances between the translations, but also with helping me delve further into Slavic folklore and tales and culture and attitudes, so I can better understand why the stories are told in the way they are told.
Aha. Zamiast wprost odpowiedzieć na pytanie, najlepiej zmienić temat na "słowiański folklor". Takie udawanie, że Bagiński czy którykolwiek z tych "Polish producers" mieli coś do powiedzenia.
 
No, dla niej to chyba się rozumie samo przez się. Raczej się nie spodziewała, że ktoś tam będzie w takim stopniu analizował jej słowa i brał w wątpliwość, czy aby na pewno ktoś w teamie zwracał uwagę na wskazówki producenta kreatywnego.
 
@joszcz Co poradzę, po obu zwiastunach, zdjęciach i wyborach obsadowych nie mam wątpliwości, że Bagiński i reszta Polaków związanych z produkcją nie miała wpływu na cokolwiek. Mogli mówić o szczęściu, że w ogóle mogli pojawić się na planie. Dlatego takie teksty typu " Tak, tak, słuchaliśmy rad waszych rodaków i podeszliśmy wiernie do materiału źródłowego, wcale nie zrobiliśmy z tego własnej historii korzystając wybiórczo z książkowych wątków i postaci" Przy czym takie podejście do adaptacji nie byłoby złe, gdybym miał pewność, że z tego może wyjść coś dobrego, ale dotychczasowy dorobek Lauren i ekipy takiej gwarancji nie daje, wręcz przeciwnie. Dlatego tego typu czysto marketingowe wypowiedzi mnie drażnią.
 
Tylko z drugiej strony ciężko oczekiwać od twórców serialu czy filmu innych wypowiedzi - zwłaszcza przed premierą :)

Z czego wniosek jest prosty - nie ma co na nie zwracać uwagi, wyciągać z nich wniosków czy emocjonować nimi :)
 
Logo serialu, medalion, herby i mapa były zaprojektowane przez Polaków, podobnie jak sporo concept artów.
Z skąd to wiesz? Poza tym miałem na myśli wpływ na np. wyglądu postaci (kolor włosów Calanthe i Renfri, za młodo wyglądająca Yen, za staro Triss), kostiumów (Wiadomo o co chodzi) czy lokacji (Aretuza, wzgórze Sodden zamienione na twierdzę). Czyli ogółem na drobiazgi, które showrunnerce wydały się bez znaczenia, a znaczenie jak najbardziej mają, nawet jeśli na pierwszy rzut oka nie widać. Wystarczyło pokazać szkice tychże rzeczy, by taki Bagiński mógł powiedzieć: "Nie, to powinno być tak i tak" i tyle. Natomiast nie wiem czy powinien być wpływ Polaków na scenariusz serialu bo nie wiem w 100% jak on będzie przebiegał, więc ciężko powiedzieć, czy był potrzebny czy nie.
 
Pewnie takie samo jak kolor włosów każdej innej postaci z Geraltem, Yennefer i Ciri włącznie. Coś by się zmieniło w historii, gdyby Geralt był brunetem, a Yennefer blondynką? To jest ignorowanie szczegółów, które ignorowane być nie muszą.
 
Status
Not open for further replies.
Top Bottom