Ekranizacja Sagi - czy za drugim razem będzie lepiej? (Hollywood, Platige Films, Netflix)

+
Status
Not open for further replies.
A dla mnie lira korbowa to pierwsze skojarzenie z wiedźmińską muzyką, uwielbiam ten instrument. Kurde no ładnie nas dziś obdarowali, a w dodatku ktoś pytał Bagińskiego o zwiastun jutro i powiedział, że nie może zaprzeczyć. Niby nic, a jednak iskierka nadziei się zatliła.
 
Sonya na swoim instagramie zapowiedziała, że wkrótce udostępnią więcej muzyki. A może będzie już w tym trailerze, który prawdopodobnie wyjdzie jutro. Panel Wiedźmina w Argentynie startuje o 17 naszego czasu
 
Piosenka Jaskra fajna, słychać, że Joey umie śpiewać, i TO czuje, motyw Geralta, no niestety, nie stał nawet koło muzyki z gier, i muzyki Ciechowskiego, zupełnie nie wpada w ucho, nie ma tej linii medycznej, która siada w głowie. Do muzyki z innych produkcji jak np. GOT, czy seriali z muzą Beara McCrearego, też nie ma co porównywać.
 
A dla mnie lira korbowa to pierwsze skojarzenie z wiedźmińską muzyką, uwielbiam ten instrument. Kurde no ładnie nas dziś obdarowali, a w dodatku ktoś pytał Bagińskiego o zwiastun jutro i powiedział, że nie może zaprzeczyć. Niby nic, a jednak iskierka nadziei się zatliła.

Gdzie to powiedział?
 
Widzę, że nie tylko my jesteśmy marudami ;) (link).
Swoją drogą osoby śledzące Wiedźmina tylko za pośrednictwem doniesień prasowych muszą być bardzo skołowane. Jednego dnia wiadomość -> Fani chwalą walki w Wiedźminie, są lepsze niż w GOT. Dzień później -> Fani krytykują walki w Wiedźminie.
 
Osoby, które uważają "fanów" (albo "forum") za jednorodny byt o tej samej opinii, są zapewne skołowane nawet porannym wyjściem po bułki.

Wiem, że się powtarzam, ale nie pojmuję takiego (braku) myślenia.
 
Gdzie to powiedział?
W którymś komentarzu ma reddicie było to powiedziane, wiec nie przyjmowałabym tego za pewnik;)
Co do Ciechowskiego to chyba ciężko by bylo go przebić, nie oczekiwałam nigdy nic lepszego bo jego muzyka do Wieśka to był majstersztyk
 
Fani chwalą walki w Wiedźminie, są lepsze niż w GOT. Dzień później -> Fani krytykują walki w Wiedźminie.

różnica jest taka, że pierwsza grupa widziała całe 5 odcinków (albo chociaż jeden) a druga widziała 18 sekund...

swoją drogą to mógł ten Kimmel coś nowego wrzucić, a nie to co już było pokazywane i w trailerze (tylko w krótszej wersji) i na comic conie w San Diego. Myślałam, że ziewnę jak to zobaczyłam.
 
Osoby, które uważają "fanów" (albo "forum") za jednorodny byt o tej samej opinii, są zapewne skołowane nawet porannym wyjściem po bułki.

Wiem, że się powtarzam, ale nie pojmuję takiego (braku) myślenia.

Też nie pojmuję wrzucania wszystkich do jednego wora, dlatego takie nagłówki sugerujące, że wszyscy fani coś chwalą, bądź krytykują, strasznie mnie śmieszą. Niestety media uważają fanów za jeden byt, dlatego też mówi się obecnie, że fandomy są "toksyczne", choć ta toksyczność dotyczy najczęściej niewielkiej grupy fanów. Później natomiast roznosi się fama, że fani Star Wars/GOT/gier są źli i niedobrzy etc.
Post automatically merged:

różnica jest taka, że pierwsza grupa widziała całe 5 odcinków (albo chociaż jeden) a druga widziała 18 sekund...
Widzisz, ja to wiem, Ty to wiesz, ale niestety autorzy takich tekstów jeszcze tego nie wiedzą. W ogóle nastała bardzo dziwna moda w dziennikarstwie na szukanie w social mediach tweetów i pisanie na ich temat całych artykułów.
 
Też nie pojmuję wrzucania wszystkich do jednego wora, dlatego takie nagłówki sugerujące, że wszyscy fani coś chwalą, bądź krytykują, strasznie mnie śmieszą. Niestety media uważają fanów za jeden byt, dlatego też mówi się obecnie, że fandomy są "toksyczne", choć ta toksyczność dotyczy najczęściej niewielkiej grupy fanów. Później natomiast roznosi się fama, że fani Star Wars/GOT/gier są źli i niedobrzy etc.
Post automatically merged:


Widzisz, ja to wiem, Ty to wiesz, ale niestety autorzy takich tekstów jeszcze tego nie wiedzą. W ogóle nastała bardzo dziwna moda w dziennikarstwie na szukanie w social mediach tweetów i pisanie na ich temat całych artykułów.

A czy "The Sun" to przypadkiem nie jest największy brytyjski brukowiec? Taki odpowiednik "Faktu"? :D
 
Dopiero przesłuchałem próbki śoundtracku. Motyw Geralta OK, może bez specjalnych ciar, ale pasuje. Niemniej, do osiągnięć Przybyłowicza i Percivala z Dzikiego Gonu, albo Błaszczaka i Skorupy z W1 to mu daleko.

Numer Jaskra (bo nie nazwę tego balladą) kojarzy mi się natomiast z jakimś występem w Mam Talent, zdecydowanie zbyt przebojowy, pompatyczny i popowy. Wokal też mi nie podchodzi, niestety.
 
200 podwójnych wejściówek na premierę 18 grudnia.
W sobotę 14.12 "próba traw"

 
Co do Ciechowskiego to chyba ciężko by bylo go przebić, nie oczekiwałam nigdy nic lepszego bo jego muzyka do Wieśka to był majstersztyk
j-jameson-laugh-~-caption-free-19223232.png

Czasami mam wrażenie, że ludzie o wiedźminie Brodzkiego piszą, że przynajmniej Żebrowski i muzyka Ciechowskiego była dobra. bo po postu nie mieli wówczas żadnego lepszego przykładu do porównania, a po latach nie oglądania ponownie tego "dzieła" dalej tkwi im w głowie przekształcony obraz rzeczywistości. Dla mnie Żebrowski w porównaniu z grą Rozenka wypada bardzo słabo, wiecznie znudzony i bez chęci mówiący dialogi z scenariusza. A Ciechowski napisał parę nawet klimatycznych utworów, ale jakościowo jego muzyka nawet nie stała obok prac Adama Skorupy.
 
View attachment 11022968
Czasami mam wrażenie, że ludzie o wiedźminie Brodzkiego piszą, że przynajmniej Żebrowski i muzyka Ciechowskiego była dobra. bo po postu nie mieli wówczas żadnego lepszego przykładu do porównania, a po latach nie oglądania ponownie tego "dzieła" dalej tkwi im w głowie przekształcony obraz rzeczywistości. Dla mnie Żebrowski w porównaniu z grą Rozenka wypada bardzo słabo, wiecznie znudzony i bez chęci mówiący dialogi z scenariusza. A Ciechowski napisał parę nawet klimatycznych utworów, ale jakościowo jego muzyka nawet nie stała obok prac Adama Skorupy.
Ja z kolei nie rozumiem zachwytów nad głosem Getalta Banaszyka w Audiobookach Fonopolis . Gość kompletnie nie pasuje glosowo do wiedźmina . Szkoda , że Netflix nie wyraził chęci zatrudnienia Rozenka . Jednak być może mogło być odwrotnie . Miał problemy zdrowotne , ale już podobno wrócił do czynności zawodowej .
 
Ja tam Main Theme z polskiego serialu (którym się - serialem - bynajmniej nie delektowałem po wielokroć) mam dalej w głowie, nutę z gier też (do tego wracam często), a Main Theme podbity przez wokal Kasi z Percivala to ciary za każdym razem.

Motyw z nowego serialu nie wpada mi w ucho i nie widzę na to opcji. Za dużo dla mnie tam orientalnych nut, które mi nie pasują.
 
Ja mam pomysł na fanedit: pod ballady Jaskra w serialu od Netflixa podkładamy Zamachowskiego z polskiego.
 
Szkoda , że Netflix nie wyraził chęci zatrudnienia Rozenka . Jednak być może mogło być odwrotnie . Miał problemy zdrowotne , ale już podobno wrócił do czynności zawodowej .

Rozenek jest nierozerwalnie łączony z grami, które są bez dwóch zdań - na tą chwilę - najbardziej popularną iteracją "poksiążkową". Twórcy serialu się od gry odcinają, tak jak Redzi odcinają się od serialu (co nie oznacza, że się wzajemnie nie szanują). Więc oczywistym jest, że growy Geralt był poza nawiasem.
 
Status
Not open for further replies.
Top Bottom