Ekranizacja Sagi - czy za drugim razem będzie lepiej? (Hollywood, Platige Films, Netflix)

+
Status
Not open for further replies.
Nilfgaard nadciąga z Mordoru. Niestety, po świetnych zapowiedziach postaci ten zwiastun znów przypomniał mi moje obawy co do serialu.

Kim jest murzynka z 1:02?
 
Argh, widziałem wcześniej zdjęcia aktorki, ale tu jeszcze mniej przypomina Fringillę niż bez charakteryzacji. :(
 
Taaaki sobie ten trailer, szczególnie że skupiony na jednym wątku. Po fantastycznych ficzuretkach mogli już nic nie pokazywać, ale muzycznie całkiem całkiem. Maszerująca armia orków mnie rozbawiła.
 
Na plus:

-don't touch Roach i niezmiennie Cavill
-Cahir całkiem całkiem (bez hełmu)
-montaż całości i narracja w zwiastunie - nie, żeby mi się podobało wszystko to co widzę (włącznie z kliszami typu płomienne przemówienie "we can win this" blablabla - maestria scenariuszowa, nie ma co), ale cały zwiastun jest spójny i przedstawia, co się będzie działo, a to nie zawsze się udaje

Na minus:

-Yennefer z mieczem - tu pozostaje tylko facepalm
-muzyka (jak dla kogoś Kaśka Bromirska wyje, to czym jest to? :))
-CGI w scenach bitwy jak wyglądało źle, tak niestety wygląda i lepiej nie będzie. Naprawdę te efekty strasznie odstają od reszty, która prezentuje się baaaardzo dobrze jak na serial. Cyfrowe kopiowanie i wkomponowanie np. jeźdźców okrutnie złe

EDIT: Mi również podoba się mniej od poprzedniego.
Post automatically merged:

Argh, widziałem wcześniej zdjęcia aktorki, ale tu jeszcze mniej przypomina Fringillę niż bez charakteryzacji. :(

Nie ma chyba fizycznej możliwości, żeby przypominała :D
 
Czy ja dobrze widzę? Czy w 0:59 Vilgefortz walczy wręcz z Cahirem? I w dodatku przegrywa. Kiedy? Po co?
No i jeśli w scenie wcześniej czarodziejką z lewej od Tissai jest Enid an Gleanna, to zdecydowanie nie pasuje mi do obrazu "najpiękniejszej kobiety na świecie". Elfki w ogóle jakieś mało urodziwe w tym serialu, bo podobnie sprawa ma się z Toruviel.
 
E marne. Powinni sobie darować "wielkie epickie bitwy" w tym sezonie jeśli tak mają wyglądać. Osoba nieznająca wiedźmina pomyśli pewnie że cały ten serial jest o wojnie z Nilfgaardem. Muzyka też tylko do trailera, czy już z serialu, jak myślicie?
Ameryki nie odkryję jak powiem, że ficzuretki (Zwłaszcza ta z Cavilem) były lepsze.
dla kogoś Kaśka Bromirska wyje,
Już ci pisałem że "wycie" to dla mnie neutralna nazwa odgłosu. Gdybym chciał nazwać to negatywnie, to nazwałbym to zawodzeniem.
 
Deymos666 said:
Nie ma chyba fizycznej możliwości, żeby przypominała
No wiesz, pomimo innego koloru skóry, można było jednak zachować jakieś elementy stylu Fringilli, chociażby w ubiorze. Tutaj z książkowym pierwowzorem nie kojarzy mi się absolutnie nic.

Z kolei muzyka akurat mi pasuje, no ale ja lubię zaśpiewy, określane tu przez niektórych mianem "wycia". ;)
 
Nie powiem, by jakoś bardzo urywał albo wyrywał. Z dużej chmury mały deszcz, takie przeciętne 5-6. Jego rolą było zapowiedzenie zdarzeń i to robi, ale nie za wiele tu momentów, które by dawały radość z oglądania. Może osoby niezaznajomione bliżej z tematem inaczej do tego podejdą, bardziej na świeżo.
Panorama Cintry, bardzo ładna, pokazuje, że jednak da się zrobić miasto z niczego, co tylko jeszcze bardziej skłania do zastanowienia, co się stało z Thanedd i Gors Velen. Żołnierze Nilfaardu już nie prezentują się tak bardzo głupio, pomijając zrobienie z nich sił mroku, ale to pewnie kwestia ujęć. Ten serial wygląda na bardzo nierówny pod wieloma względami.
 
W wyciekach ludzie pisali, że w tym zwiastunie miały być krasnoludy. Czekałem na nie przez cały zwiastun, bo raz, że coś nowego, a dwa, że dowiedziałbym się jak je tu przedstawiono, a tu guzik.
 
Ogólnie zwiastun bardziej dla ludzi którzy nie znają Wiedźmina. Zobaczą że jakieś bitwy, jakieś fantasy, wygląda dobrze, bieremy netflixa.
 
Eh, mocno średni ten zwiastun. Wielcy herosi walczący że złym najeźdzcą z Nilfgaardu który chce porwać ksieżniczkę. Ostatnie filmiki były 10 razy lepsze i mówiły znacznie więcej o tym serialu.
 
Mi się motyw muzyczny mega spodobał, przywołuje mi w pamięci trochę muzykę z "Gladiatora". Oczekiwania co do serialu mam zerowe, ale po ostatnich trailerach wnioskuję, że będę się dobrze bawił oglądając go. Do wszystkich mankamentów zdążyłem się już przyzwyczaić i je zaakceptować, wiernej adaptacji nie oczekuję, mam nadzieję na przywołanie pozytywnych wspomnień z czytania opowiadań. Tyle.
 
Na ficzuretce został jej szybko wytrącony z ręki, więc jest szansa, że nie będzie szczególnie nim wymachiwać.

Szybko, albo nie szybko - kwestia montażu. Tak czy siak, zbędne i mocno mi zgrzyta.

Już ci pisałem że "wycie" to dla mnie neutralna nazwa odgłosu.

A ja akurat nie piłem bezpośrednio do Ciebie, bo nie byłeś jedyny w tym określeniu :) Natomiast ten śpiew jest... przeciętny. I mówię tu o samym głosie i utworze jako kompozycji. Wstawka instrumentalna w środku zwiastuna jest nieco lepsza - jest klimatyczne instrumentarium bez tych orientalnych naleciałości z opublikowanych utworów.

można było jednak zachować jakieś elementy stylu Fringilli

A to tak, racja, no ale jak już ją zmieniają i jej rolę w całym tym interesie, to w sumie wsio rawno.

Z kolei muzyka akurat mi pasuje, no ale ja lubię zaśpiewy, określane tu przez niektórych mianem "wycia". ;)

Ja to nawet bardzo lubię, a bootlegów z Percivala na moim YT od groma, ale ten mi nie leży.

Ogólnie dostaję kolejne dowody na to, że może być to serial zbyt mocno łopatologiczny, gdzie zamiast świetnej fabuły i dialogów pióra ASa dostaniemy subtelne amerykańskie klisze i banały - tak w obrazie, jak i w słowie. Póki co teksty bohaterów w większości przypadków rażą właśnie banałem lub prymitywizmem, czyli są kompletnym przeciwieństwem książek.
 
Status
Not open for further replies.
Top Bottom