[UWAGA! - SPOILERY] Serial Wiedźmin (Netflix) - wrażenia spoilerowe

+
Ten Stephen Surjik to chyba jakiś znajomy Lauren, patrząc na jego dorobek. Jessica Jones, Punisher, Daredevil, Luke Cage, Umbrella Academy. Pozostali reżyserzy patrząc na ich dorobek też tacy sobie.
 
i tak ich rola to popychadła lauren od czarnej roboty...xd.. czy francesca nie była czasem blondi ? czy to może tylko w mojej głowie zawsze widziałem ja jako Aerie z Baldur gates 2 xd
 
Była:
"Za parą szła atrakcyjna kobieta o bardzo długich, ciemnozłotych włosach, szeleszcząc zdobioną koronkami suknią w kolorze rezedy. "
"W jej pięknych błękitnych oczach błyszczały łzy."
 
Była:
"Za parą szła atrakcyjna kobieta o bardzo długich, ciemnozłotych włosach, szeleszcząc zdobioną koronkami suknią w kolorze rezedy. "
"W jej pięknych błękitnych oczach błyszczały łzy."
Mowa o Lydii? Czyli kolejny raz nikt nie dba o szczegóły.
 
Mowa o Lydii? Czyli kolejny raz nikt nie dba o szczegóły.
Nie no, to o Stokrotce. Nie wiem właściwie, czy gdzieś był sprecyzowany wygląd Lydii. Ale nawet jeśli, to zmiana jej koloru włosów nie miałaby większego znaczenia. Przy Francesce jest już trochę inaczej, bo po pierwsze jest to o wiele ważniejsza postać, a po drugie wygląd był jej charakterystyczną, wyróżniającą się cechą.
 
Wolę sobie nie wyobrażać jak bardzo fabuła będzie zmieniona względem książek i generalnie zrobi się z tego bajzel bo część wątków zmienili a część nie. Dobrym przykładem jest wątek Cahira który jako dowodzący armią Nilfgaardu wywozi z jakiegoś powodu Ciri w pojedynkę z miasta zajmowanego przez jego własnych żołnierzy, co nie ma sensu wg mnie(czyli zmieniamy kompletnie postać Cahira ale nie zmieniamy tego że wywozi Ciri z miasta).

Zawsze sądziłem że fabułę Krwi elfów i Czasu Pogardy można umieścić w obrębie jednego filmu lub w tym przypadku sezonu. W Krwi elfów za wiele się nie dzieje a Czas Pogardy to właściwie tylko cała akcja na Thanedd i pojedynek Geralta z Vilgefortzem no i mamy ładny cliffhanger (wędrówka Ciri po pustyni można przenieść do kolejnego sezonu). Jednak twórcy serialu chcą chyba kontynuować bitwę o Sodden, wpleść jeszcze Ziarno Prawdy a być może nawet Trochę Poświęcenia. No a musi być jeszcze trening w Kaer Morhen, wątek Yennefer też zapewne będzie dotyczący odzyskania wzroku. Sama Yennefer też będzie musiała poznać Ciri (może będzie świątynia Melitele). Nie wiem jak oni zmieszczą to w 8 odcinkach i jak zamierzają zakończyć ten sezon ale widzę że kolejny raz fabuła będzie pędzić na złamanie karku.
 
Nie wiem jak oni zmieszczą to w 8 odcinkach i jak zamierzają zakończyć ten sezon
Już kiedyś pisałem jak moim zdaniem może wyglądać drugi sezon, moim zdaniem może się on prezentować tak:
Pierwszy odcinek:
Geralt z Ciri jadą do Kaer Morhen, po drodze trafiają na dom Nivellena. Znając już indolencję netflixowych scenarzystów najpewniej to zrąbią i okaże się np. że to Ciri kapnie się, że Vereena to bruxa.
Drugi Odcinek:
Geralt i Ciri trafiają do Novigradu na zakupy. Spotykają tam Jaskra i tu nie wiem, czy po rozstaniu w pierwszym sezonie panowie będą sobie wybaczać, czy po prostu machną na to ręką. Akcji z Vespulą oczywiście nie będzie, bo Netflxowy Jaskier nie może być kobieciarzem, bo to nie pasuje do współczesnego świata i jest szowinistyczne. Fabuła adaptuje "Wieczny Ogień" ale oczywiście w zrąbany sposób, niziołków albo w ogóle nie będzie, albo będą wykonane marnie.
Trzeci Odcinek:
Geralt, Ciri i Jaskier podróżują razem do Bremerwood, tam mamy fabułę z "Trochę Poświęcenia". I nie mam tutaj żadnych złudzeń, fabuła tego opowiadania zostanie zmasakrowana. Może sama Oczko zostanie w miarę dobrze przedstawiona, ale tak po prawdzie, to na nic nie liczę.
Czwarty Odcinek:
Zdolności Ciri ujawniają się wcześniej, więc ten zabiera ją do Yennefer. Ta akurat siedzi u Istredda, przez co mamy wreszcie konfrontację Geralta z tym czarodziejem, i przedstawieniem "Okruchu Lodu" w bardzo upośledzony sposób. Geralt pewnie stwierdzi, że nie potrzebuje pomocy czarodziejki z Vengerbergu i od razu ruszą do Kaer Morhen.
Piąty Odcinek:
Ciri i Geralt w końcu trafiają do Kaer Morhen, poznajemy pozostałych wiedźminów, rozpoczyna się szkolenie Jaskółki. Niedługo potem do zamku trafia Triss. W między czasie za śpiewanie o Ciri zaczyna Jaskra ścigać Rience. Bard zostaje uratowany przez Yennefer.
Szósty Odcinek:
Geralt, Triss i Ciri opuszczają Kaer Morhen, wątek sraczki Triss zostaje wycięty, zamiast tego czarodziejka jest po prostu chora. Wyruszają dalej z kompanią Yarpena i w sumie to samo co w książce, tyle że Ciri jedzie prosto do Aretuzy. Świątyni Melitele i Nenneke nie ma w ogóle.
Siódmy Odcinek.
Ciri trafia do Aretuzy, poznaje tam Tissaię i Margaritę, ponownie spotyka Yennefer. Geralt poluje na Żagnicę, potem jedzie do Oxenfurtu, trafia tam również Jaskier.
Ósmy odcinek:
Mniej więcej to samo co w zakończeniu Krwi Elfów, Rience nasyła zabójców na Geralta, ten próbuje dopaść również jego ale uniemożliwia mu to Fillppa, jest Shani a wcześniej spotkanie Jaskra z Dijkstrą i Fillppą. Tymczasem w Aretuzie Yennefer zaczyna uczyć Ciri magii i ich więź zaczyna się rozwijać.
A poza tym, tona zapychaczowych wątków: Wątek Yennefer leczącej ślepotę i grzebiącej w polityce królestw północy, wątek Cahira i psychopatycznej Fringilli, pojawienie się królów: Henselta, Vizimira, Demawenda i królowej Meve (Pamiętając Calanthe, to ją też pewnie jakoś zrobią, ale dla mnie to niewielka strata, Meve zawsze wyobrażałem sobie jako Marylę Rodowicz w zbroi rycerskiej. Za to Vizimira pewnie przedstawią jako idtiotę i władcę niedołężnego, od tak, dla kontrastu). W zapychaczowych wątkach ujawnią też pewnie Emhyra (Którego na pewno zagra Charles Dances, jeśli w tym zagra), Dijkstrę, Vilgefortza i Filippę. Oczywiście nie wszystkie wątki muszą być zapychaczowe, bo część z tych postaci w końcu była w książce, ale znów, znając tych scenarzystów to książkowy materiał pewnie oleją i wymyślą coś własnego.
Edit. W chwili obecnej zmieniłbym to, że nie będzie świątyni Melitele, bo teraz wygląda na to że będzie, ale poza tym, moje wyobrażenia niespecjalnie się zmieniły.
 
Casting zdaje się potwierdzać, że sezon 2 zakończy się przewrotem na Thanedd. Niby było do przewidzenia, ale wciąż sporo materiału do skompresowania w 8 odcinkach.

Pierwszy odcinek to już na pewno "Ziarno prawdy" (bo aktorka od Vereeny gra w e01), w drugim Geralt z Ciri dotrą do Kaer Morhen, bo czas antenowy nagli. Teraz zakładam, że spędzą w Warowni max 2 odcinki, czyli w powiedzmy czwartym mielibyśmy przygody z Triss w krzakach, a od piątego nauki Ciri w Ellander i Geralta w Oxenfurcie (barkę bym wyciął albo sprowadził tylko do konfrontacji ze "strażą"). W szóstym odcinku Geralt spotyka się z Codringherem. W siódmym odcinku Ciri z Yen docierają do Gors Velen, epizod kończy się ucieczką Ciri i spotkaniem Geralta z Yen. Albo zmieszczą jeszcze bankiet, bo nie wiem, czy ten się nadaje do finałowego odcinka.
 
Aktorka Carmel Laniado wcieli się w Violet, cześć was spekulowała, że to adeptka w świątyni Melitelle. Wymienione cechy charakteru postaci nie pasują, wydają się bezsensowne, tutaj zacytuję "będzie to rola młodej dziewczyny, której figlarna i kapryśna postawa służy jedynie za przykrywkę dla sprytniejszej i sadystycznej postaci". W mojej opinii Triss, Yennefer będą szkoliły Ciri co do podstaw magii, a wiedźmini co do walki, później Yen wraz z Ciri udają się do Aretuzy, na Thanedd. Być może nowa aktorka będzie uczennicą Aretuzy.

Co do Emhyra, też słyszałem plotki o wcieleniu się Charles'a Dances'a, z jednej strony to były plus i minus. Plus, bo byłby ukłonem dla fanów gry o tron i głosu w grze jeśli chodzi o zachodniego widza, ale minus to zmiany względem książki. Ciri byłaby sierotą, z którą Emhyr nie miałby nic wspólnego.

Jeśli sugestia twórców okaże się prawdziwa to Fringilla będzie głównym antagonistą, a Cahir przejąłby wątki Rience'a. Podobnie jak w przypadku Emhyra zmiany ogromne, mało tego motywy postaci także mogą być zupełnie inne.

Jeśli to wszystko i wiele innych wypływających informacji okaże się prawdą, to będzie to typowa alternatywa wersja.
 
Last edited:
Drugi Odcinek:
Geralt i Ciri trafiają do Novigradu na zakupy. Spotykają tam Jaskra i tu nie wiem, czy po rozstaniu w pierwszym sezonie panowie będą sobie wybaczać, czy po prostu machną na to ręką. Akcji z Vespulą oczywiście nie będzie, bo Netflxowy Jaskier nie może być kobieciarzem, bo to nie pasuje do współczesnego świata i jest szowinistyczne. Fabuła adaptuje "Wieczny Ogień" ale oczywiście w zrąbany sposób, niziołków albo w ogóle nie będzie, albo będą wykonane marnie.

Do tego raczej nie wrócą bo umieścili już nieudolnie dopplera w w pierwszym sezonie. Z resztą się zgadzam aczkolwiek wątek Yennefer i reszty czarodziejek sprawi że oryginalne opowiadania mogą znowu być zepchnięte na margines.

Casting zdaje się potwierdzać, że sezon 2 zakończy się przewrotem na Thanedd. Niby było do przewidzenia, ale wciąż sporo materiału do skompresowania w 8 odcinkach.

Dla mnie idealnym cliffhangerem byłaby Ciri wchidząca przez portal w wieży, Vilgefortz za nią i eksplozja. Ewentualnie ukazane poobijanego Geralta w Brokilonie.

A co do castingu to naprawdę ciężko coś przewidzieć, w końcu już w pierwszym sezonie mieliśmy Fringillę Vigo czy Cahira czyli postacie które teoretycznie nie potrzebowały obsady wg książek. Tutaj też mogą wprowadzić wątek takiej Francesci o wiele wcześniej łącząc jej postać z Wiewiórkami.
 
Cahir przejąłby wątki Rience'a.
Biorą pod uwagę jak Cahir zachowywał się w pierwszym sezonie kupiłbym to, gdyby nie to że Rience ma się jednak pojawić. Zapewne oleją czyny Cahira z pierwszego sezonu, zacznie się zachowywać jak książkowy Cahir i nazwą to jeszcze character arciem.
sezon 2 zakończy się przewrotem na Thanedd.
Mi na to nic nie wskazuje, przynajmniej dopóki nie ogłoszą castingów Codringera i Isengrima. Jak dla mnie za szybko polecą z fabułą, kończąc od razu Czasem Pogardy, za dużo wszystkiego naraz, zwłaszcza że chcą jeszcze wciskać inne opowiadania.
Post automatically merged:

Jakie plotki o wcieleniu się Dance'a?
Dance miał ponoć grać w drugim sezonie, dla mnie jedyną sensowną rolą dla niego byłaby rola Emhyra.
 
Pierwszy odcinek to już na pewno "Ziarno prawdy" (bo aktorka od Vereeny gra w e01), w drugim Geralt z Ciri dotrą do Kaer Morhen, bo czas antenowy nagli. Teraz zakładam, że spędzą w Warowni max 2 odcinki, czyli w powiedzmy czwartym mielibyśmy przygody z Triss w krzakach, a od piątego nauki Ciri w Ellander i Geralta w Oxenfurcie (barkę bym wyciął albo sprowadził tylko do konfrontacji ze "strażą").
Wydaje mi się, że goście z Redanian pisali, że aktorzy grający Lamberta i Coena będą obecni na ekranie przez trzy epizody.

Jeśli sugestia twórców okaże się prawdziwa to Fringilla będzie głównym antagonistą, a Cahir przejąłby wątki Rience'a. Podobnie jak w przypadku Emhyra zmiany ogromne, mało tego motywy postaci także mogą być zupełnie inne.

Jeśli to wszystko i wiele innych wypływających informacji okaże się prawdą, to będzie to typowa alternatywa wersja.
Rience ma się raczej pojawić, no chyba, że mu zmienią rolę na rzecz Fringilli.
Jakie plotki o wcieleniu się Dance'a? Skąd? Że niby ten Duny z sezonu pierwszego po 13-14 latach ma wyglądać jak 70-latek? :p
Były plotki, że ma zagrać jakiegoś antagonistę, ale to tyle chyba.
 
Jakie plotki o wcieleniu się Dance'a? Skąd? Że niby ten Duny z sezonu pierwszego po 13-14 latach ma wyglądać jak 70-latek? :p

Raczej chodziło mi o oddzielnie postaci Dunego od Emhyra, twórcą może nie pasować jego kazirodcze plany. Może cesarzem będzie ktoś inny, kto tam wie co im w głowach siedzi.

Rience ma się raczej pojawić, no chyba, że mu zmienią rolę na rzecz Fringilli.

Ja wiem, że to z Emhyrem jest plotką, podobną jest też Rience, jednak w każdej plotce może być ziarno prawdy.
 
Last edited:
Charles Dance pasowałby na kogokolwiek z postaci Nilfgaardu a trochę tego było: Menno Coehorn, Stefan Skellen, Vattier de Rideaux itd. Trochę ich tam było wokół cesarza i wszyscy mogą być uznani za antagonistów.
 
Charles Dance pasowałby na kogokolwiek z postaci Nilfgaardu a trochę tego było: Menno Coehorn, Stefan Skellen, Vattier de Rideaux itd. Trochę ich tam było wokół cesarza i wszyscy mogą być uznani za antagonistów.
Kogoś takiego jak Dance'a raczej wybrano by do którejś z najważniejszych ról, która też nie wymagałaby zbyt wielu akcji z jego strony.
 
Kogoś takiego jak Dance'a raczej wybrano by do którejś z najważniejszych ról, która też nie wymagałaby zbyt wielu akcji z jego strony.
No cóż zostaje jeszcze Vissegerd, i raczej nie przychodzi mi więcej na myśl jakaś starsza postać która miałaby dużą rolę. Nie zapominajmy jednak że przy takich zmianach w fabule, te mniej znaczące postacie mogą zostać rozwinięte i taki Menno Coehorn może być ukazywany częściej niż trzeba. W końcu będą jakoś musieli pokazać, że Nilfgaard prowadzi tę wojnę.
 
Wydaje mi się, że goście z Redanian pisali, że aktorzy grający Lamberta i Coena będą obecni na ekranie przez trzy epizody.
Pierwszy odcinek może się zakończyć przyjazdem do Kaer Morhen i tekstem "Ona jest naszym przeznaczeniem". Wtedy byłyby 3 odcinki :) Ciri może siedzieć w Kaer Morhen aż do 5 odcinka, ale wtedy z resztą materiału musieliby się bardzo, bardzo spinać.

Były plotki, że ma zagrać jakiegoś antagonistę, ale to tyle chyba.
No tak, o tym już zapomniałem. Może być antagonistą ale na przykład w tylko jednym odcinku z rolą gościnną.

Kogoś takiego jak Dance'a raczej wybrano by do którejś z najważniejszych ról
Znanych aktorów wybiera się zwykle albo do najważniejszych ról, albo do takich jednoodcinkowych, bo taniej a nazwisko i tak robi promocję :p
 
No cóż zostaje jeszcze Vissegerd, i raczej nie przychodzi mi więcej na myśl jakaś starsza postać która miałaby dużą rolę. Nie zapominajmy jednak że przy takich zmianach w fabule, te mniej znaczące postacie mogą zostać rozwinięte i taki Menno Coehorn może być ukazywany częściej niż trzeba. W końcu będą jakoś musieli pokazać, że Nilfgaard prowadzi tę wojnę.

Vissegerd powinien pojawić się podczas uczty w pierwszym sezonie, nie było go nigdzie, chyba, że mi coś umknęło. Potraktowano go podobnie jak Velerada, czyli całkowitym pominięciem. Poza tym u Netflixa starsze postacie lubią być odmładzane, a młodsze postarzane.
 
Last edited:
Fakt, że jedną z nie tak wielu ról, które będą się pojawiać do końca serialu, ma zagrać modelka bez doświadczenia i (w związku z tym również) warsztatu aktorskiego, pokazuje, z jaką produkcją mamy do czynienia i jakie podejście do jakości końcowego produktu mają twórcy serialu. Nadal też nie wiadomo kto ma zagrać Filippę, nie mamy też żadnych doniesień o catingach na tę postać. Mam nadzieję, że nie wpadli na pomysł połączenia jej z inną postacią na potrzeby serialu, bo to tak na prawdę oznaczałoby praktycznie napisanie całej sagi od nowa.

Poza tym patrząc na dotychczasowe castingi zaczynam wątpić, że w serialu zostaną zatrudnieni jacyś cenieni aktorzy. Nawet jakby dostali propozycję angażu istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że odmówią, bo uznają, że nie bardzo będą mieli z kim grać.
 
Top Bottom