Ja mam dziwne wrażenie (zapewne mylne), że oni się dogadują między sobą i na zmianę ustalają kto ma być górą
PS2 było niekwestionowanym mistrzem i pierwszy Xbox nawet nie miał startu. Przy kolejnej generacji Sony kozaczyło podczas gdy Microsoft zakasał rękawy i początkowo to oni wiedli prym, PS3 dopiero po jakimś czasie odrobiło straty. W przypadku obecnej generacji PS4 pozamiatało zostawiając konkurencję mocno w tyle, a teraz zapowiada się że znowu będzie na odwrót
Ja jednak zawsze byłem i będę graczem pecetowym i nie ma to związku z zamiłowaniem do potęgi sprzętu czy fanowskich modyfikacji (choć oczywiście jest to miły dodatek). Po prostu o wiele wygodniej jest mi grać na klawiaturze i myszce siedząc przy biurku niż na padzie leżąc rozwalonym na kanapie niczym wór ziemniaków. Po konsolę sięgnąłem tylko ze względu na gry, które nie wyjdą na PC. Microsoft prawie wszystko* wydaje zarówno na swoją konsolę jak i peceta więc wybór był i nadal jest oczywisty. Jeśli Horizon Zero Dawn nie okaże się wyjątkiem i z czasem wszystkie gry od Sony będą trafiały też na peceta to konsola stanie się dla mnie zbędną zabawką. Póki co się na to nie zapowiada więc jestem skłonny poświęcić moc sprzętową dla świetnych singlowych gier ekskluzywnych od Sony, bo w ekskluzywy Microsoftu i gry multiplatformowe i tak zagram na kompie. U Sony martwi mnie tylko dziwne podejście do cenzury, bo nie lubię jak ktoś na siłę cenzuruje wytwory popkultury.
Dlatego na jutrzejszej prezentacji bardziej interesują mnie zapowiedzi gier niż mierzenie
penisów teraflopów i mam nadzieję że faktycznie pokażą jakieś tytuły startowe. Dodatkowym plusem odkrycia kart u obu głównych graczy jest też to że może inni wydawcy wreszcie ruszą tyłki i zaczną pokazywać co szykują, bo ileż można czekać na zapowiedzi nowego Batmana czy Assassin's Creeda?
*Boli mnie tylko brak całej serii Gears of War na PC, bo to jedyny ex Microsoftu, który autentycznie mnie jara. Na kompie mogę zagrać tylko w odświeżoną jedynkę oraz czwórkę i piątkę, omija mnie natomiast dwójka, trójka i Judgment. Kiedyś w końcu się złamię, pożyczę sobie Xboxa One z roboty, wykupię game passa na ten miesiąc czy dwa i przejdę całą serię
No, chyba że w końcu wydadzą resztę na PC co nie jest takie nieprawdopodobne biorąc pod uwagę, że doczekaliśmy się serii Halo na PC (nie całej jeszcze, ale co się odwlecze...).