Balans kart [propozycje, argumenty]

+
Takie coś jak ma Visegerd powinien dostać też Damian i Vatie ten co przejmuje jednostki zablokowane bo teraz granie nimi to straszna ujnia... NG jest tak kiepski obecnie że zaczynam żałować że tyle skrawków w niego wpakowałem
Damian jest dalej spoko (podobnie jak i Stefan), Vatterem nie grało się już od dawna (chyba ze z Filtrem na zapał). Ja obecnie prócz KP dalej gram NG i nie narzekam - może dlatego że taliami metowymi się czasem inspiruję, ale ich nie kopiuję - buduję własne, które przez to potrafią zaskoczyć mojego przeciwnika, a zaskoczenie bywa warunkiem wygranej.
 
Chłopska milicja, KP, 2 punkty, 4 prowizji, rozmieszczenie: zadaj 1 punkt uszkodzeń, umiejętność: za każdym razem, gdy używasz umiejętności dowódcy, zadaj 1 punkt obrażeń losowej jednostce.

Służka wampirów - witalność za liczbę arystokratów na stole, w końcu każdemu po posiłku, a jednostki ze statusem się likwiduje na bieżąco.
 
Wyszły talie metowe i krasnoludów w nich nie uświadczysz. Dlatego moje propozycje polepszenia archetypu są następujące:
Z: Wojownik -1 prowizji. Realnie nie da się zrobić dobrych punktów na wzmocnieniu awanturników więc wychodzi zawsze w pierwszym rzędzie za 8.
Zoltan Chivay -1 prowizji, jest po prostu za drogi na swoje 8 siły (i to warunkowej!).
Barclay Els - usunąć wymóg rzędu. Punktowo wyszedłby taki tańszy Isengrim ale wzmocnienie jednej jednostki jest moim zdaniem słabsze od wzmocnienia wszystkich i jednym resetem można to zdjąć. Zresztą krasnoludy trudniej przyspamować niż elfy.
Agitator - 4 siły, 4 prowizji, Rozmieszczenie : Daleki Zasięg: wzmocnij krasnoluda na ręku o 1 i daj mu 1 punkt pancerza.
Taki troszkę lepszy trubadur, ale musi się skombować aby dać pełne 6 punktów. Współgra dobrze z Pirotechnikiem, Yarpenem i Obrońcami Mahakamu.
Pirotechnik: usunąć losowość obrażeń.
Paulie Dahlberg, 5 siły, 6 prowizji, Bliski zasięg: Przemieść jednostkę do drugiego rzędu (nie tylko sojuszniczą), Daleki zasięg: oczyść jednostkę.
Aktualna wersja jest trochę słaba. Ewentualnie wersja bez dużych zmian w efektach: 6 za 6 prowizji, bliski zasięg przemieść dowolną jednostkę do drugiego rzędu, daleki: daj jednostce w ręce 2 punkty pancerza.
 
Co, gdyby Xaviera Morana zbuffować, żeby otrzymywał wzmocnienie zależne od ilości pancerza:
1 pancerza to +1 ,
6pancerza to +2,
9pancerza to +3.
A może byłoby to zasilne, tak jak Saul.
 
Moran jest ok jak jest - z Kuźnią jest silnikiem 6 za 7 i bardzo ciężko go zatrzymać obrażeniami w talii z krasnoludami.
 
Wyszły talie metowe i krasnoludów w nich nie uświadczysz.
Jest w 1 mecie w Tier3 ale mniejsza.
Dlatego moje propozycje polepszenia archetypu są następujące:
Z: Wojownik -1 prowizji. Realnie nie da się zrobić dobrych punktów na wzmocnieniu awanturników więc wychodzi zawsze w pierwszym rzędzie za 8.
Za 10 raczej, poza tym to są dodatkowe pkt pod Barcleya, Oaka i Straż Mahakamską a także setup pod Munro. Rozumiem, że Ci chodzi o Topornika.
Zoltan Chivay -1 prowizji, jest po prostu za drogi na swoje 8 siły (i to warunkowej!).
De facto to on robi 12 pkt jęsli zagramy go przed r3. Ale jak dostanie obniżkę prowizji to też będę zadowolony.
Agitator - 4 siły, 4 prowizji, Rozmieszczenie : Daleki Zasięg: wzmocnij krasnoluda na ręku o 1 i daj mu 1 punkt pancerza.
Taki troszkę lepszy trubadur, ale musi się skombować aby dać pełne 6 punktów. Współgra dobrze z Pirotechnikiem, Yarpenem i Obrońcami Mahakamu.
Agitator rzeczywiście do zmiany ale osobiście nie podoba mi się ta umiejka i nie bardzo mam pomysł na inną.
Pirotechnik: usunąć losowość obrażeń.
Też się nad tym zastanawiałem ale obawiam się że wtedy byłby za mocny bo nie ma innej jednostki w grze, która by zadawała takie obrażenia za 4 prowizji. Prędzej bym dodał mu 1 pkt pancerza.

Co do reszty to Imho mogą zostać jak są.
 
Za 10 raczej, poza tym to są dodatkowe pkt pod Barcleya, Oaka i Straż Mahakamską a także setup pod Munro.
Nie są to żadne dodatkowe punkty - bez ustawienia stołu Straż i Barclay są zupełnie nieopłacalni. To jest właśnie problem - Krasnoludy mają być point slam ale teraz nie mają efektywności. Porównaj sobie teraz NR na Powstaniu i Draugu - tam masz w zasadzie point slam z mnóstwem synergii. Vissegerd za milion, Wojmir za milion.

Też się nad tym zastanawiałem ale obawiam się że wtedy byłby za mocny bo nie ma innej jednostki w grze, która by zadawała takie obrażenia za 4 prowizji. Prędzej bym dodał mu 1 pkt pancerza.
E? Pirotechnik goły to w zasadzie karta specjalna zadaj 4 obrażenia za 4 prowizji na rozkazie! Losowość powoduje, że może zrobić i 2 punkty jak trafi w słabą jednostkę. Zawsze można go zablokować lub po prostu zabić. Nie przesadzajmy, 4 obrażenia to nie jest jakiś szał - aby likwidować naprawdę groźne karty potrzeba pięciu obrażeń.
 
Nie są to żadne dodatkowe punkty - bez ustawienia stołu Straż i Barclay są zupełnie nieopłacalni. To jest właśnie problem - Krasnoludy mają być point slam ale teraz nie mają efektywności. Porównaj sobie teraz NR na Powstaniu i Draugu - tam masz w zasadzie point slam z mnóstwem synergii. Vissegerd za milion, Wojmir za milion.
Oczywiście, ze każdy token można rozpatrywać jako dodatkowy pkt i synergię z innymi kartami. Synergia u krasnali właśnie polega na ilości jednostek i dodatkowo pancerzu, który można zamienić na pkt.
E? Pirotechnik goły to w zasadzie karta specjalna zadaj 4 obrażenia za 4 prowizji na rozkazie! Losowość powoduje, że może zrobić i 2 punkty jak trafi w słabą jednostkę. Zawsze można go zablokować lub po prostu zabić. Nie przesadzajmy, 4 obrażenia to nie jest jakiś szał - aby likwidować naprawdę groźne karty potrzeba pięciu obrażeń.
Zablokowany robi 4 pkt przy czym jednostki blokujące są słabe pkt więc jest to całkiem duża korzyść dla Ciebie bo zamiast zablokować Xaviera to możesz zbaitować pirotechnikiem rywala aczkolwiek wątpię, że da się na to nabrać :D Przy zabiciu daje 5 za 4 przy czym wyciągnięcie removala za 5 jest tez całkiem fajne. Gołego nie rozpatruje bo wg mnie pakietu krasnali bez kuźni nie ma sensu grać, ewentualnie jakieś hybrydy. Przy 2 pkt pancerza (czyli to co proponuje) zazwyczaj zrobi 6 za 4 i może skasować jednostkę co jak dla mnie jest ok.
 
Ale nie masz pewności, że 4 obrażenia wejdą w 4 siły. Pirotechnik musi być removalem premium w talii pozbawionej konkretnych dużym removali. Ten jeden dodatkowy punkt, który proponujesz nie daje żadnej zwiększonej grywalności.
Inna sprawa, że przeciwnik nic nie straci na rzuceniu removala w pirotechnika. Jakie ma inne cele? Straceńca? Hawierza? Xavier Moran śmieje się z 5 obrażeń bo go nie zatrzyma jako silnika.
A co do tokenów - nie zgadzam się, że należy ich liczyć pod Barclaya i Straż. Czy w Vernossiel liczysz te tokeny pod Yavinna, Isengrima? Czy Przewodnicy Karawany i Kawaleria Nieśmiertelnych wlicza Wojmira i np. Drauga? Nie! Same krasnoludy są podatne na resetowanie, Kapitulację/Rozdarcie, Geralta Yrden. Same nie robią takich punktów co potwory na pożerce. Więc niech chociaż efektywność poszczególnych kart będzie w miarę okej.
 
Last edited:
Ale nie masz pewności, że 4 obrażenia wejdą w 4 siły. Pirotechnik musi być removalem premium w talii pozbawionej konkretnych dużym removali. Ten jeden dodatkowy punkt, który proponujesz nie daje żadnej zwiększonej grywalności.
Nie ma pewności i na tym to polega, bo każda (albo prawie każda) jednostka, która robi 6 za 4 posiada jakiś warunek, który należy spełnić. Ja osobiście pirotechnika w 1 kopii posiadam w swojej talii i jeśli zaczynam to idzie jako 1 karta, więc szanse na zabicie jakiegoś rębajły czy havekara, driady, mistrzyni miecza itd. jest duża.
Inna sprawa, że przeciwnik nic nie straci na rzuceniu removala w pirotechnika. Jakie ma inne cele? Straceńca? Hawierza? Xavier Moran śmieje się z 5 obrażeń bo go nie zatrzyma jako silnika.
Sama piątka nie ale jeśli coś jest na stole na rozkazie to jak najbardziej szanse na zabicie Xaviera są.
A co do tokenów - nie zgadzam się, że należy ich liczyć pod Barclaya i Straż. Czy w Vernossiel liczysz te tokeny pod Yavinna, Isengrima? Czy Przewodnicy Karawany i Kawaleria Nieśmiertelnych wlicza Wojmira i np. Drauga? Nie!
Sam Draug, Yaevinn czy Isengrim robi śmieszne pkt jak na prowizje więc naturalnie, że każdy spam pod te karty robi dodatkowe pkt dla nich.
 
Nie ma pewności i na tym to polega, bo każda (albo prawie każda) jednostka, która robi 6 za 4 posiada jakiś warunek, który należy spełnić. Ja osobiście pirotechnika w 1 kopii posiadam w swojej talii i jeśli zaczynam to idzie jako 1 karta, więc szanse na zabicie jakiegoś rębajły czy havekara, driady, mistrzyni miecza itd. jest duża.
Czyli proponujesz takiego Aedirnijskiego Rębajłę ale dodatkowo bez kontroli kogo ranisz. Wolę pewne punkty z Trapera. A brąz do kasowania innych brązów nie silników to mi jest zbędny. Wolę wydać punkt prowizji więcej i wziąć dobry removal specjalny.
 
Młode Feniksa (artefakt) ma 0 prowizji sugerowałbym zmianę, ustawienie prowizji tego artefaktu na równi z Feniksem.

Viviene Wilga - aktualną umiejętność dać do rzędu bliskiego starcia, a do rzędu dalekiego zasięgu stwórz i zagraj dwa ptaki po 2 pkt siły.
 
Last edited:
Wolę wydać punkt prowizji więcej i wziąć dobry removal specjalny.
No tak tylko najpierw ten punkt trzeba znaleźć. Ale przekonałeś mnie do tego by pochylić się nad tą kartą jeszcze raz... i nadal uważam, że umiejętność jak na krasnala za 4 prowizji jest dobrze zaprojektowana bo wpisuje się w archetyp gdzie straceniec też uderza losowo a poza tym praktycznie nie ma kontroli. Natomiast podkręcam swoją propozycję ;) i uważam, że można by mu dać bazowo nawet 2 pkt pancerza, żeby maksymalnie zrekompensować losowość tej karty. Jeśli coś jest losowe to potencjał pkt powinien być odpowiednio wyższy. Co na kuźni może dać 7 pkt za 4 a i na innych umiejkach będzie warte rozważenia bo jest to akurat karta, która jest dosyć uniwersalna.
 
Xavier Lemmens - dać z jeden punkt prowizji mniej, przy tak dużej ilości dostepnych carryoverow jak ma obecnie skellige byłby dobrą kontrą; ponadto kartykarty jak Yennik olczy Latający Redanczyk powinny wracać na początku sojuszniczej tury a nie na koniec własnej żeby można było ich wygnac z cmentarza Xavierem, jeśli chcemy żeby ta karta miała jakis faktycznie sens w praktyce

Nie bardzo rozumiem też idee utrzymania po buffie cerys tego niedzwiedzia w prezenecie dla skellige za wykorzystany niedzwiedzi rutuał - gość dostaje w praktyce trzy zapały (jeden dla faworyta i dwa dla cerys) i do tego 6 punktow ekstra na koniec; to dajmy foltestowi tez z jakieś 3 punkty ekstra na koniec w takim razie
Post automatically merged:

O ile jestem w tanie jeszcze jakoś zrozumieć ze igni nie może być poprzedzone "ustawianiem" pod niego jednostek np umiejętnością dowódcy, to już fakt ze nie działa nawet tylko dlatego że zagrane z dekretu królewskiego uważam za absurdalny
 
Last edited:
O ile jestem w tanie jeszcze jakoś zrozumieć ze igni nie może być poprzedzone "ustawianiem" pod niego jednostek np umiejętnością dowódcy, to już fakt ze nie działa nawet tylko dlatego że zagrane z dekretu królewskiego uważam za absurdalny

Zgadzam się, nieładnie to zrobione, podobnie pożoga z księgi tysiąca baśni.
Post automatically merged:

Wyciąg z gigaskorpiona + 1 punkt prowizji, tak wysoki removal nie powinien być taki tani, do tego ma kombo z miecznikami, to samo pasożyt.
Jeszcze raz powtórzę - naprawienie ożywionej zbroi, żeby nie dało się obchodzić pancerza Morkvargiem, bo zbroja jest pancerzem, więc nie da się jej ściągnąć pancerza i dostać do hpków. Strasznie jest to wkurzające i nielogiczne.
 
Last edited:
Zgadzam się, nieładnie to zrobione, podobnie pożoga z księgi tysiąca baśni.

Myśle że z tym igni po prostu trochę tego nie przemyślano do końca ; mam nadzieje ze od nowego sezonu pojawi się zmiana która będzie mówić że igni czy pozoga nie działają jeśli wcześniej w turze zmieniano siłę wrogich jednostek , i tyle; bo przecież nawet sama idea dekretu jest taka żebyś mógł zagrać w danej chwili dokładnie ta jednostkę która jest Ci akurat potrzebna;
A tak BTW czy mógłbyś mi pdrzucic jakiś swój deck komandosow? Bo trochę ekspertmentuje obecnie z tą umiejką na wszystkie możliwe sposoby i szukam optymalnego zestawienia, a pisałeś ze tez zdarzało Ci się tym grać wiec na pewno masz już jakieś większe doświadczenie z tym zakresie :)
 
Last edited:
Jeszcze raz powtórzę - naprawienie ożywionej zbroi, żeby nie dało się obchodzić pancerza Morkvargiem, bo zbroja jest pancerzem, więc nie da się jej ściągnąć pancerza i dostać do hpków. Strasznie jest to wkurzające i nielogiczne.
Musieliby zmienić całą mechanikę działania akcji, bo nie tylko ten przykład co opisujesz bywa niezrozumiałym dla graczy.
 
Uzdrowienie -1 punkt werbunku, trochę słabe się zrobiło.

Zgoda ale jedne pod warunkiem że obrońcy dostaną fatum; w innym razie obawiam sie będzie wysyp podwójnie granych obrońców co też nie będzie dobre - zauważ jaki problem już jest z tym ze NG gra obrońcę dwa razy z letho;
Post automatically merged:

A tak w ogóle co do letho krolobojcy to jak to jest, że kiedy moja karta z rozkazem jeszcze nie może działać i ma to "zzz" a letho się w nią zamienia to ma od razu zapał? To normalne jest?

Inna sprawa: kiedy tą duża jaszczurke z potworów która ma 13 życia i pancerz kiedy ma 4 pancerza zniezcze na przykład petatdą księżycowy pył (niszcząc jej pancerz) to jednak nie jest wygnana mimo ze faktycznie petard zadała bezdyskusyjne śmiertelny cios w praktyce
Post automatically merged:

Roche z dwa prowizji w dół - adalia z przewodnikiem karawany robi ten sam efekt bez rozkazów i problemów
 
Last edited:
Top Bottom