Czyli w 1 rundzie mamy totalny random co do tworzonej karty a w kolejnych wybieramy 1 z 3 kart.
Faktycznie trochę słabo to wygląda, ale tylko na pierwszy rzut oka. Z dostępnych obecnie brązowych jednostek Gonu większość ma dość uniwersalne działanie i powinna zawsze "wejść", o ile masz Dominację.
Wybieramy z 3 randomowych:
- Nawigator - raczej zawsze w coś wejdzie
- Wojownik - bez problemu, o ile przeciwnik ma choć jedną jednostkę
- Ogar - też okej, szczególnie jeśli nie jest to końcówka rundy
- Siepacz - mocne 5/5 z pancerzem + przesunięcie, niezły nawet jeśli nie będzie Mrozu w stole, a pewnie będzie większość czasu
- Jeździec - tu jedyny zgrzyt, ale mamy 3 do wyboru, więc i tak nie ma z nim problemu
Zobaczymy zresztą, jakie jeszcze karty przygotowali Redzi, może będzie więcej ciekawych brązów. Z drugiej strony, to zawsze większe RNG przy Auberonie...
Co do pierwszej rundy to wtedy i tak raczej nikt nie będzie grał kart ewoluujących, więc nie przejmujmy się tą losowością w R1.