W tej chwili nie opłaca mi się otwierać beczek Pana Lusterko by wyciągnąć ostatnią brakującą mi kartę z tego dodatku. To samo z Kupcami Ofiru gdzie brakuje mi 3 neutrali.. To już lepiej mieć beczki potężne.
Bzdura. Po zmianie z owych potężnych beczek będą Ci też lecieć karty z dodatku Pana Lusterko lub Kupców (tak samo jak z beczek frakcyjnych). Kupowanie beczek z obu dodatków jest już dla Ciebie nieopłacalne (bo masz z nich zdecydowaną większość kart), ale teraz z beczek potężnych będą leciały karty również i z tych dodatków duplikując te już przez Ciebie posiadane.
Najlepszą metodą rozbudowy kolekcji dla każdego gracza (również nowego) jest zakup beczek według dodatków - z tych dodatków, z których mu najwięcej brakuje kart. W Twoim przypadku po prostu nie kupujesz kart z dodatków Pana Lusterko i Kupców. Jeśli z dodatku brakuje Ci jedynie kilku kart to je po prostu tworzysz z kawałków kart, "zamykasz" dodatek i już nigdy do niego nie wracasz / nie kupujesz jego beczek.
Zamiana beczek z zestawu podstawowego na potężne ma sens jedynie w przypadku drzewek i innych automatycznie rozdawanych nagród. Natomiast skasowanie ich w sklepie zabiera możliwość celowania w karty z zestawu podstawowego, czyli zestawu, który jest największy i zwykle najwięcej kart tam ludziom brakuje. Pozostałe dodatki ukończyć jest o wiele łatwiej (widać to patrząc nawet na Twój przykład), a potem karty z nich będą wypadały z beczek potężnych masowo duplikując te już posiadane.