Wszystko o Batmanie (i uniwersum DC)

+
Kto by niedawno pomyślał, że będę się jarał wieściami od DC i tak obojętnie podchodził do Marvela? Nadchodzące projekty tego pierwszego ciekawią mnie dużo bardziej.

U mnie DC też wywołało zmianę, kiedyś strasznie kręciłem nosem na oficjalne otwarcie możliwości robienia produkcji poza DCEU, bo chciałem w końcu dostać jedno spójne uniwersum mogące wykorzystać potencjał świata.

Teraz uważam, że to była dobra decyzja. Twórcy mają teraz maksymalny wachlarz możliwości, jeśli chcą zrobić coś co jest w kontekście szerszego połączonego świata mają DCEU, jeśli chcą stworzyć własną historię nieobciążoną wydarzeniami i nawiązaniami do istniejącego kanonu, też mogą.
 
Teraz uważam, że to była dobra decyzja.

Fajne jest to, że zamiast próbować na siłę robić to samo co Marvel, zaczęli robić to po swojemu i od razu widać, że to daje dobre rezultaty.

Joker zrobiony bez ciśnienia DCEU zapowiadał się świetnie, był bardzo dobry, skosił hajs. The Batman zapowiada się świetnie. Jeszcze kilka takich projektów, jakieś sequele i kto wie, potem jakiś crossover jeden czy dwa i w dla odmiany NATURALNY sposób powstanie uniwersum. A nawet jak nie powstanie, grunt żeby były dobre filmy!
 
Jeszcze kilka takich projektów, jakieś sequele i kto wie, potem jakiś crossover jeden czy dwa i w dla odmiany NATURALNY sposób powstanie uniwersum. A nawet jak nie powstanie, grunt żeby były dobre filmy!

Z jokerem nie ma szans, raz że Gotham zupełnie inne u Reevesa, dwa nie zgadza się linia czasu. W sumie jakby olać architekturę miasta, to Battinson mógłby dostać nowego Jokera, który inspirowałby się działaniami Arthura.

Może być tez tak, że JUŻ w pewnym sensie zaczynają budować uniwersum, bo dostaniemy rozgrywający się w tym samym świecie serial - prequel Batmana o GCPD. Chodzą też plotki o serialu z Seliną. Myślę, że spokojnie w kontynuacjach można by dodać Robina, czy nawet Barbarę. Inna sprawa, czy tak surowe, realistyczne i brutalne uniwersum przyjmie bardziej fantastyczne postacie, jak Victor, Clayface, czy generalnie metaludzi.
 
Co wy z tymi uniwersami, no naprawdę... :) To pewnie niepopularna opinia, bo wszyscy się jarają Avengers, ale moim zdaniem zarówno w przypadku DC jak i Marvela, najlepsze filmy powstały poza jakimś wspólnym uniwersum. Tak samo w komiksach, choć uniwersum było wspólne, najlepsze dzieła to zawsze były historie skoncentrowane na jednym konkretnym bohaterze lub grupie, crossovery natomiast to praktycznie zawsze była chała. :)
 
To pewnie niepopularna opinia, bo wszyscy się jarają Avengers, ale moim zdaniem zarówno w przypadku DC jak i Marvela, najlepsze filmy powstały poza jakimś wspólnym uniwersum

Patrząc na wyniki box office filmów Marvela, z pewnością niepopularna :)

Czy powstały lepsze filmy Marvela poza uniwersum MCU? Polemizowałbym.
Post automatically merged:

Z jokerem nie ma szans, raz że Gotham zupełnie inne u Reevesa,

Eee tam, w filmach Nolana w bezpośredniej kontynuacji czyli TDK Gotham zupełnie nie przypomina tego z wcześniejszego filmu, do ogarnięcia :D
 
Kocham internety:

e9247610-75fd-4578-910b-3ef3bfc1303b.jpg


E:

Jeśli ktoś, tak jak ja miał jeszcze wątpliwości czy gościu ze zwiastuna, to aby na pewno Farrell w dużej ilości naraz mejkapu, może już się przestać zastanawiać.

http://instagr.am/p/CEPAzHAHB7r/
Członek ekipy od efektów specjalnych pracujący przy filmie potwierdził, że to on.

Więc teraz mam zagwostkę kim jest/był ten chudy, białowłosy facet we fraku z parasolem. I dlaczego przypadkiem w okresie kręcenia zdjęć Colin miał właśnie krótkie, białe włosy.

Do głowy przychodzi mi jedynie drastyczna zmiana koncepcji wyglądu postaci już w trakcie trwania zdjęć.
 
Last edited:
Moze kwestia jakiejś transformacji postaci? Bądź co bądź w trailerze nie widzimy całej sylwetki mega dokładnie. Może Pingwin na początku paraduje we wdzianku, a potem zostaje jakoś oszpecony i zamienia się w kulejącego, niezgrabnego docelowego Pingwina. Albo odwrotnie?
Post automatically merged:

Kocham internety:

Btw mam inne odczucia, tzn. śledząc różne fora po ogłoszeniu tej decyzji widziałem w 95% przypadków wypowiedzi sugerujące ostrożny optymizm typu "hmm no nawet nawet, to może być ciekawy ruch". Powszechenj krytyki castingu nie widziałem w ogóle, może masz na myśli jakieś otchłanie internetu gdzie krytykuje się z zasady wszytko, ale fani DC raczej w tym wypadku mieli inne opinie.
 
HBO ma wyprodukować serial, którego akcja dziać się będzie na rok przed wydarzeniami z nadchodzącego filmu Reevesa, czyli w pierwszym roku działalności Batmana. Mamy w nim zobaczyć skalę korupcji w Gotham z perspektywy funkcjonariuszy policji.
 
Ciekaw jestem czy Batman grany przez Pattinsona pojawi się chociaż gościnnie (a i Bruce w jego wykonaniu też mógłby gdzieś mignąć np. udzielając wywiadu w programie, który oglądać będzie jeden z głównych bohaterów). Jeśli nie to będę miał wrażenie jak przy serialach Marvela, że niby ten sam świat, bo wiecie 'tam za rogiem właśnie przeleciał Thor' albo 'przed chwilą dzwoniłem do Iron Mana', ale w praktyce to nie.
 
Last edited:

Filmy DC przesunięte, w tym niestety Batman, po zmianie Diuny można było się tego spodziewać, ale i tak moja reakcja jest mniej więcej taka.
1601980970300.png

Możecie to uznać za głupotę, ale październik bardziej mi odpowiadał do tej historii ogólnie(do klimatu filmu i inne tego typu rzeczy).
 
@KeeRay65

Ja mam ambiwalentne odczucia. Z jednej strony lipa niesamowita, bo trailer był niesamowity i trzeba dłużej czekać. Z drugiej strony dobrze, bo trailer był niesamowity. Mam wrażenie, że ze wszystkich filmów w produkcji Gacek miał najbardziej napięty grafik. Czekaliśmy tyle na ten film, możemy poczekać dłużej, jeśli dzięki temu wizja nie ucierpi.
 
Gacek miał najbardziej napięty grafik. Czekaliśmy tyle na ten film, możemy poczekać dłużej, jeśli dzięki temu wizja nie ucierpi.
W sumie to po przemyślenie uważam dokładnie jak ty. Trailer był mega, więc chciałem film jak najszybciej, ale z drugiej strony przez te wszystkie przerwy wirusowe mieli coraz mniej czasu na dokończenie filmu z taką samą jakością, a tak to jeżeli nic się więcej nie wydarzy to na spokojnie Reeves skończy film zgodnie ze swoją wizją.
 
W sumie nie ma co narzekać, bo... jest szansa, że w przyszłym roku te filmy spokojnie zobaczy się w kinie.

Obecnie, w czasie pandemii, kina to przykry żart, a nie przyjemność.
 
Z powodu zupełnie każualowego podejścia WB do ochrony na planie (powtórka z Jokera), zostaliśmy właśnie zupełnie znienacka uderzeni przepotężnym faktem:


Zdjęcie z imprezy halloweenowej gdzie widzimy faceta przebranego za... Supcia. Superman istnieje w Reveesversie.

Przestaje wierzyć, że Flashpoint nie odwiedzi tego uniwersum.
 
Last edited:
DC i WB, znowu zaczynam się gubić:

Halloweenowej imprezy ciąg dalszy. Ludzie są przebrani za Batmana, Catwoman, Supermana, a teraz doszli jeszcze Hawkgirl, Wonder Woman, na ścianie widać wlepkę z symbolem Flasha, oraz nazwę firmy GothCorp, która w TAS była współodpowiedzialna za narodziny Mr. Freeza.


Z filmu, dziejącego się we własnej bańce, niepowiązanej z DCEU, robi się konkurencja dla całego, już istniejącego uniwersum?
 
Może być też tak że w tym świecie Superman, Wonder Woman, Flash i reszta są bohaterami komiksów i to na fikcyjnych postaciach wzorują się przebrani uczestnicy imprezy Halloweenowej. Być może nawet Bruce za młodu czytał te komiksy i stąd wziął pomysł na zostanie zamaskowanym bohaterem.

Jeśli jednak Batman nie jest tu jedynym herosem to moim zdaniem dziwny ruch ze strony twórców. Mają rozgrzebane jedno uniwersum, a jednocześnie robią drugie? Multiwersum to fajny koncept, który można wykorzystać w kinie, ale niech najpierw chociaż jedno uniwersum się rozkręci i będzie spójne. Wiele wskazuje na to że Marvel w najbliższych latach będzie eksplorował ten koncept, ale potrzebowali ponad dekady i ponad dwudziestu filmów tworzących jeden spójny świat żeby zacząć iść w tym kierunku.

Mam wrażenie że DC/WB nie uczy się na błędach. Ostatnio coraz lepsze te filmy im wychodziły to zamiast się tego trzymać muszą od razu sadzić coś takiego. I nie ważne czy w tym filmie nawiązania do innych herosów będą jedynie smaczkami czy też Superman i spółka faktycznie się pojawią (a jeśli nie w tym to w którejś z kontynuacji), bo ponownie będzie to sytuacja, w której zamiast najpierw zrobić jeden film w całości skupiony na konkretnej postaci dostajemy od razu historię z zapowiedzią masy innych bohaterów.

Co innego gdyby poprzednie uniwersum DC zapoczątkowane Człowiekiem ze Stali zostało całkowicie zaorane, a Batman Reevesa miał być nowym startem. Wtedy mogłoby to zadziałać jako sugestia, że w tym świecie są też inni herosi, o których wkrótce dostaniemy filmy, a sama historia opowiedziana tutaj nadal mogłaby być w całości skupiona na Batmanie. I tak powinno być. Mimo iż nie lubię Człowieka ze Stali, tego jak został tam przedstawiony Superman i o czym opowiadał cały film to jednak doceniam, że faktycznie był to film o Supermanie, a nawiązania do innych postaci (np. Bruce'a Wayne'a) były jedynie w formie mikrosmaczków, które wyłapią tylko fani. Zamiast kontynuować ten schemat robiąc kilka kolejnych filmów skupionych na Batmanie, Wonder Woman itd. i dopiero potem zebrać ich w dużym filmie grupowym to oni od razu w drugim filmie zrobili jeden wielki zwiastun Ligi Sprawiedliwości i wyszło jak wyszło.
 
Może być też tak że w tym świecie Superman, Wonder Woman, Flash i reszta są bohaterami komiksów i to na fikcyjnych postaciach wzorują się przebrani uczestnicy imprezy Halloweenowej. Być może nawet Bruce za młodu czytał te komiksy i stąd wziął pomysł na zostanie zamaskowanym bohaterem.

Nie wydaje mi się, żeby taki koncept miał wiele sensu. Komiksy oparte na istniejących bohaterach spoko (jak X - Meni w Loganie). W drugą stronę już nie bardzo, bo relacje między bohaterami nie będą mieć sensu.

Skoro cywile przebierają się w imprezach za tych bohaterów, to znaczy, że Ci bohaterowie są w uniwersum, ich istnienie jest powszechnie znane do tego stopnia, że stali się elementem popkultury. To jest bardzo dojrzały świat, dojrzalszy niż DCEU na obecnym etapie.

Ja rozumiem, że DC nie chce po porażce "pierwszej fazy" kopiować MCU, ale robienie sobie samemu konkurencji, to dosc oryginalny patent.

Chyba że, będą szli w jedno uniwersum R, drugie PG. :p

A tak serio, dalej nie wiem co im w głowach siedzi, ale mam nadzieję, że Flashpoint da JAKIEŚ odpowiedzi.

E:

W gotowym filmie to pewnie będą mikro smaczki do wyłapania lupą na paru kadrach :shrug:

W tym przypadku, może to być mikroskop elektronowy, w żaden sposób nie zmienia to ogromnych konsekwencji dla świata. Mimo bardzo mrocznego i realistycznego tonu, film przestaje być w bąbelku jak trylogia Nolana, czy Joker, a staje się częścią większego świata, gdzie młody Bruce walczy ze zbirami w Gotham, a nieco dalej Kal-El dogryza Luthorowi.
 
Last edited:
Top Bottom