Odcinek specjalny Night City Wire

+

Vattier

CD PROJEKT RED


Już za 30 minut pokażemy Wam jak Cyberpunk 2077 chodzi na konsolach Xbox One X i Xbox Series X.

Oglądajcie na twitch.tv/cdprojektred!
 
Czad, mój XSX już czeka .

Edit. Przewidziałem się czy X One X miał znaczące spadki klatek w trakcie gameplayu?
 
Last edited:
Uch, gęstość tłumów leży...
Ciekawe, czy na pecetach będzie jakiś suwak, który taki stan rzeczy poprawi.
W związku z tym, że mimo zamiaru zakupienia konsoli nowej generacji i tak zagram na swoim składanym pod Wiedźmina 3 blaszaku, (gra fpp, w której głównym narzędziem mordu jest jednak broń palna na padzie u mnie odpada) to trzymam kciuki, że gra będzie u mnie wyglądać jak na XBONE - bo tam wizualnie jest cacy, tylko ludzi na ulicach brak.
 
Czad, mój XSX już czeka .

Edit. Przewidziałem się czy X One X miał znaczące spadki klatek w trakcie gameplayu?
Nie przewidziałeś się. Były spadki, ale ta to duża gra.

Dobrze, że nie przyspieszyli samochodem tylko jechali 10km/h podczas prezentacji na Xbox One X. :ROFLMAO:
 
Mimika też wygląda słabo, ale coś kosztem czegoś... Widocznie lepiej dać lipsync do 10 wersji językowych niż poświęcić czas na dopracowanie animacji dla kilku najważniejszych, prawda? ;)
 
Edit. Przewidziałem się czy X One X miał znaczące spadki klatek w trakcie gameplayu?

Ja też miałem wrażenie chrupania jak oglądałem, ale jak się okazuje sporo to wina twitcha, wersja z tuby o niebo lepsza pod tym względem.
 
Uff, wreszcie jakiś gameplay. Szkoda, że znowu poszatkowany na kilkudziesięciosekundowe urywki. Tak jakby cięcia były robione przed wystąpieniem jakiegoś niezręcznego momentu tj. buga. Poziom graficzny gdzieś pomiędzy Fallout 4/The Outer Worlds/Prey (ten nowy). W oczy rzuca się wyraźny pop in, wyżej wspomniany brak większej ilości NPC na ulicach (nie muszą to być nawet wielkie tłumy). Szykuje się solidna produkcja, tak na 8+/10, więc ci co oczekują Chrystusa 2.0 albo NADGRY powinni raczej powściągnąć swój hype. Od strony erpegowej szykuje się ciekawiej od Wiesia 3, przynajmniej w kwestii faktycznego rolepleju, bo nie wiem jak będzie z kwestią poziomowania wszystkiego. Ja tam jestem zadowolony wobec CP2077 nie miałem żadnych oczekiwań. Szykuje się klimatyczna gra, liczę, iż przecieki się nie myliły i faktycznie konstrukcja głównego wątku będzie podobna do Fallouta: New Vegas, który był oparty na frakcjach.
 
Szczerze mówiąc myślałem, że na XSX będzie działać lepiej biorąc pod uwagę jego specyfikację więc chyba czeka mnie jednak upgrade peceta. Ciekaw jest jak gra z kolei działa na One S skoro na One X widać spadki podczas walki (a tej pewnie będzie sporo).

Mimika też wygląda słabo, ale coś kosztem czegoś... Widocznie lepiej dać lipsync do 10 wersji językowych niż poświęcić czas na dopracowanie animacji dla kilku najważniejszych, prawda? ;)

aaf.png
 
Na tubie wygląda to całkiem płynnie. Na starszym Xboxie gra nawet nie wygląda tak źle względem nowej konsoli. Jest kilka baboli, zarówno na nową jak i starą konsolę, ale jeśli gra będzie się sprawować w najważniejszych kwestiach to to zejdzie na bok i nie będzie psuć imersji. Plusy to design całości i klimat, odpowiednie udźwiękowienie i nie wiem czy wspominałem - klimat.
 
Uff, wreszcie jakiś gameplay. Szkoda, że znowu poszatkowany na kilkudziesięciosekundowe urywki. Tak jakby cięcia były robione przed wystąpieniem jakiegoś niezręcznego momentu tj. buga.

Mi akurat odpowiada taka formuła - pozwala zobaczyć jak sprawuje się gra ale jednak nie pokazuje zbyt dużo fabuły. Gdyby nie cięli niczego to mogłoby się okazać, że po premierze znasz już 20% gry.

Edit: Dobrze, że te spadki FPS spowodowanie głównie streamem, bo już się bałem, że podprogowo chcieli nam powiedzieć: "teraz już rozumiecie skąd obsuwa". 🤣 🤣
 
Jak dla mnie to wygląda bardzo dobrze. Tylko te pustki bolą, zwłaszcza w klubach, w których chyba było kilka osób na krzyż. No i w końcu usłyszeliśmy znowu żeńską V, szkoda tylko, że po takim długim czasie, bo brzmi super - czuć charakterek. Warstwa dźwiękowa, design i ogólny klimat błyszczą jak zawsze. Tylko szkoda, że musieli aż tak bezlitośnie ten gameplay pociąć, niektóre przeskoki (jak np. podczas ulicznej strzelaniny) raczej nie były potrzebne.
 
Specjalistą nie jestem, ale jak na starą generację konsol to ta gra wygląda fenomenalnie. I tak dziwie się, że jedynym widocznym na pierwszy rzut oka kompromisem jest względnie niewielką ilość NPC-ów na ulicach.
Ilość NPC'ów jest chyba najbardziej doskwierającą wadą. Należy jednak pamiętać, że w momencie kiedy wychodziły konsole tamtej generacji to pecety już stały na o wiele wyższym poziomie technologicznym. Choćby z tego względu jestem ciekaw jakby ten sam gameplay wyglądał na obecnych pecetach. Mimo iż pokazane fragmenty nie wyglądają jakoś źle, to myślę, że różnica byłaby kolosalna. Na faktyczny wygląd Cyberpunka na nowe konsole też przyjdzie nam chwilę poczekać, aż pojawi się w pełni dedykowana wersja gry. Nie można jednak zaprzeczyć, ze jak na starą generację konsol to ta gra wygląda fenomenalnie.
 
No i takie materiały to ja lubię. Gra na konsolach wygląda świetnie ale takie dropy jak na one x bardzo by mi doskwierały ,albo przyzwyczajałbym się dość długo. Czas wreszcie ogarnąć jakąś nową kartę ,bo to chyba najlepsze co w swojej sytuacji mogę zrobić. Jeszcze co do samego materiału - w ostatniej scenie z braindancem ciary mi przeszły po plecach. Kapitalna robota jeśli chodzi o reżyserię i udźwiękowienie!
 
Jeszcze co do samego materiału - w ostatniej scenie z braindancem ciary mi przeszły po plecach. Kapitalna robota jeśli chodzi o reżyserię i udźwiękowienie!

Dokładnie, też zwróciłem na to uwagę. To jak Redzie tworzą napięcie, poprzez takie detale jak niespokojny oddech tego gościa który jest "załadowany" w BD, narastająca muzyka, próby ucieczki... Miazga.

Co do gry to jest mega śliczna a konstrukcja miasta sprawia że można się w nim zgubić (ale w pozytywnym sensie). Już wiem co mieli na myśli podczas któregoś odcinka NCW, że czasem możesz odkryć skrót do jakiegoś miejsca, kiedy zupełnie przypadkowo eksplorujesz miasto :)
 
To co na chwilę obecną najbardziej mi się nie podoba, to animacje NPCów, część z nich jest straszne robotyczna, najlepiej to widać w przypadku biegnącego NPCa podczas jazdy samochodem, czy NPCów wchodzących po schodach... dodatkowo takie małe babole jak chowanie do tylnej kieszeni jedzenia, podczas dialogu z postaciami siedzącymi na schodach.
W przypadku mimiki mam wrażenie że część postaci ma paraliż górnej części twarzy, ale widać tak działa ta technologia której używają przy mimice.
 
Top Bottom