Forumowy RPG

+
Lord Koniu said:
To moze chociaz jeden nowy temat dla Yarpena, Gwindora i dla mnie. W tamtym niech Night dalej prowadzi swoja kampanie zlozona z kilku sesji.
No co Ty...zakladac temat dla sesji zlozonej z trzech osob . Poza tym to by spowodowalo choas w tym temacie bo Wy, jak zauwazylem, macie tendencje do opisywania wszystkiego tutaj...
 
Draghmar said:
Lord Koniu said:
To moze chociaz jeden nowy temat dla Yarpena, Gwindora i dla mnie. W tamtym niech Night dalej prowadzi swoja kampanie zlozona z kilku sesji.
No co Ty...zakladac temat dla sesji zlozonej z trzech osob . Poza tym to by spowodowalo choas w tym temacie bo Wy, jak zauwazylem, macie tendencje do opisywania wszystkiego tutaj...
Eckhmm ...Mi chodzilo, o temat dla naszych trzech sesji ...W kazdej bedzie bralo udzial okolo 6 osob ...
 
spokojnie night . kupiec może być a pomysł konia chyba jest najlepszy. bo nie uważam za celowe przerywanie kampanii naszymi sesjami.
 
DZIĘKI!!! Poza tym, jeden temat miałby taką niedogodność, że zmiany w funduszach wprowadza(m) na pierwszej stronie tematu, a jakby Yarpen chciał robić tak samo, musiałby za każdym razem pytać Ciebie albo mnie (bo ja założyłem tamten temat) o zmianę treści posta początkowego...
 
w sobotę wyjeżdżam w góry, w sam raz przygotuję sesję. przez ten czas mam nadzieję że dojdą jakieś 2-3 postacie, bo póki co to wygląda na to że sesja się opóźni. także postarajcie się
 
Ja dostałem od Ciebie taką wersję wiedźmina:imię: Gwindor rasa:człowiek klasa:wiedźmin historia postaci:Jakoż każdy wiedźmin nie pamiętał skąd naprawdę pochodzi. Był szkolony w Kaer Morhen, a póżniej ruszył w świat zabijać potwory. umiejętności: jak u każdego wiedźmina takie jak np. widzenie w ciemnościach, niesamowity refleks, walka mieczem itp. ekwipunek: srebrny miecz, amulet wiedźmiński, skórznią, nabijaną srebrnymi ćwiekami zbroję, skórznie spodnie, buty, racje żywnosci na 2 dni opis: czarne długie włosy, szare oczy, jasna cera, wysoki, dobrze zbudowanylubi jeść mięso ...w wolnych chwilach - zalezy czy ma kase czy nie... jak ma to w wolnych chwilach siedzi w burdelach z jakimis dziwkami... jak nie ma kasy to ćwiczy walke mieczem ... jest bardzo rozpustny, acz prawie nie pija alkocholu... szanuje sobie pieniądze acz jak pisałem czesto wydaje je na dziwki jak mu cos zostaje wpłaca do banku... jest bardzo koleżenski jak na wiedźmina ale tak samo mało sie śmieje...
 
Zniszczonymi ulicami szła Lina– piękna dziewczyna. Piękne, lecz zabójczo szybkie oraz umięśnione ręce podtrzymywały wpatrzoną w gwieździste niebo głowę. Długie rękawice zakrywały ręce aż po łokieć, Gdyby ktoś ją zobaczył spostrzegłby dwudziesto letnią dziewczynę odzianą w bardzo skąpe ubranie pozostawiające wyobraźni wiele pola do popisu. Włosy w kolorze ognia sięgające po pas swobodnie falowały na lekkim wietrze. Dziewczyna opuściła głowę, patrzyła prosto przed siebie, na zniszczoną ulicę. Duże zielone oczy, były, co jakiś czas przesłaniane przez długie pasma włosów, co jakiś czas spoglądała przed siebie czy aby na pewno nikogo nie ma na ulicy. Nos był troszkę za długi jednak usta miała jasne i namiętne. Ognisty agat zawieszony na złotym łańcuszku swobodnie leżał w głębokim dekolcie. Oprócz niego nie nosiła żadnej biżuterii, nie musiała była bardzo piękna. Dziewczyna była młoda, lecz niemalże czuć było od niej bijącą mądrość Czarna dwuczęściowa bluzeczka połączona skórzanym paskiem odsłaniała więcej niż zasłaniała, gdyby ktoś przechodził obok Liny i spojrzał na jej piękne ciało a szczególnie na całkiem odkryty brzuch mógłby się niemal zakochać. Piękne piersi w połowie zasłonięte rozkruszały nawet najbardziej zatwardziałe serca. Idealnie gładka skóra otarła się o chropowaty mór, najwidoczniej pozostałość po jakiejś karczmie pozostawiając na pięknym ciele piekące czerwone paski. Skórzany pas otaczał jej piękną talię a zarazem podtrzymywał pochwę na krótki miecz oraz czarny, lecz bardzo wytrzymały materiał, który pełnił rolę majtek. Aksamitna halka swobodnie powiewała na lekkim wietrze odsłaniając piękne uda, do połowy zasłonięte bardzo długimi czarnymi butami, szytymi przez najlepszych nilfgardzkich szewców.A o to opis mojej nowej postaci... znaczy się nowej starej, bo starą tylko troszkę przerobiłem muszę jeszcze zamieścić kilka poprawek, zamieściłem ten tekst po to aby się pochwalić... nie no tak na serio zamieściłem to abyście wy mogli mi podsunąć jakieś sugestje co do tej postaci
 
Eee ? A rasa, profesja (chyba nie tak o ktorej mysle ) ? Bedziesz nia gral w sesji ?Ile razy jeszcze zmienisz postac ? Ze Ci sie tak chce pisac
 
Ładne, ale za błędy to bym posiekał ... Z tym, że trudno na razie ocenić, bo poza wyglądem tam niewiele jest...
 
Ano tutaj jest mało ale u mnie na kompie to jest dużo przecież całej postaci nie będe zamieszczał...dobra jak pisałem powaliło mnie w 100 percentach i gotowa postać muszę całkowicie zmienić w ostatniej chwili ...
 
Cóż korgan, czekam do wtorku.Póki co lista graczy wygląda następująco.Ketsab VenGwindor Korgan Nightmare Lord Koniu.Sesja zacznie się najprawdopodobniej w piątek. jak coś wypadnie dam znać. Jeśli wam nie pasuje - napiszcie.
 
Dobra puki co, Night jest kupcem, Ketsab ninją??? Lord Koniu magiem, Gwindor wiedźminem, skoro tak to wypada na to że ja będe musiał być kapłanem (kapłanką? ) oki to chyba będize kapłanką bawiącą się ogulnie telekinezą i czytaniem w myslach
 
Gratuluję wszystkim, którzy się dostali i dziękuję Yarpen;owi za przyjęcie mnie do drużyny.Lordzie, dalej grasz drowem?
 
Top Bottom