Nasze ulubione miejsce czyli szkoła :)

+
Hura! Hura! (Hej!) Dzisiaj MATURA!:pJa się cieszę. Nie ważne, jak mi pójdzie, ważne że będę miał z głowy ^^Podchodzę do sprawy z typowym dla mnie entuzjazmem w takich sprawach :p
 
Ale banał ^^Jeżeli klucz mi nie zaliczy z 95% to kogoś powieszę za jajca, bo napisałem wszystko (w porównaniu Trenu IX do Pieśni XXII), co znalazłem w opracowaniu na stronie www.klp.pl i w podręczniku. Czyli cała wiedzę, którą mi przekazali w szkole :p
 
A wiecie, te 'klucze' to jest bardzo smutna sprawa.Nie dają Wam popełniać myślozbrodni, oj, nie dają.Powinni za to siedzieć ;]
 
Ano, to jest chore, ale... można je wykorzystać przeciw nim :pTak jak napisałem wcześniej - wszystkie treści, które umieściłem wypracowaniu, wziąłem z podręcznika i opracowań, więc... No cóż, znając życie odejmą mi za nie wiadomo co jakieś punkty, ale napisałem całość dokładnie tak, jak uczą w szkołach ^^Nie wiem, co mógłbym więcej zrobić. No bo kurde, skąd inąd miałbym czerpać wiedzę, której oni wymagają w kluczu? ;)
 
Klucz nie jest dla ludzi mądrych. Klucz jest dla myślących wtórnie, szczęściarzy, którym się uda w niego wbić i, powtarzając za pewną reklamą, powinni tego zabronić ;)
 
intheflesh said:
Klucz nie jest dla ludzi mądrych. Klucz jest dla myślących wtórnie, szczęściarzy, którym się uda w niego wbić i, powtarzając za pewną reklamą, powinni tego zabronić ;)
w sumie się zgadzam... pisanie pod klucz nie ma żadnego sensu, bo nie ocenia zdolności do pisania czy indywidualności, tylko suchą wiedzę... nie znosze pisania pod klucz ;p na wypracowaniach mam zawsze 3+, 4, bo za część językową mam od 22 do 25 pkt (zależy, czy dostane 9 czy 12 pkt za język :p ), a tekst pisze według swojego pomysłu, a nie według suchych schematów. ostatnimi czasy nawet umyślnie pisze pomijając wszelkie nawiązania do kluczy, bo wychodze z założenia, że to 3 mi wystarczy, a przynajmniej rozwine swoje zdolności językowe. Ostatnie wypracowanie o interpretacji listów i nastroju Wertera napisałem pod kątem jego kretynizmu, głupoty i ogólnie jadąc po całym nurcie werteryzmu. Udało mi się także zinterpretować dane listy Wertera w taki sposób, że wychodziło z tego, że jest homoseksualistą i to uzasadnić ;) dostałem ze 2 albo 3 walory za tekst, z pięć punktów za rozwinięcie i 25 za część językowa co mnie całkowicie satysfakcjonowało ;) Ciekawe jak napisze maturę :p
 
Ja trafiłem na porządną polonistkę, która mówiła nam to, co mamy umieć na maturę... po czym dyskutowała o tym, co my myślimy na dany temat :pNatomiast ćwiczyliśmy pisanie pod klucz. To smutne, ale prawdziwe. To się ćwiczy - brak myślenia. Wyszedłem z założenia, ze maturę napiszę raz w 180 minut, więc mogę się na te 180 minut wyłączyć intelektualnie.
 
Dziwne są te nowe matury, ale z chęcią bym wrócił do czasów tych egzaminów, a tu... przede mną zakończenie magisterki i obrona.Nie mniej jednak życzę Wam, wszystkim maturzystom najlepszych wyników i kontynuowania nauki gdzie tylko będziecie chcieli najbardziej, tak by każdy z Was mógł doświadczyć studenckiego życia :beer:
 
łączę się z bólu, dosłownie.moje szczęśliwe numerki na miesiąc maj to:4,5,6,13,17,21,25,27
 
Socchi said:
łączę się z bólu, dosłownie.moje szczęśliwe numerki na miesiąc maj to:4,5,6,13,17,21,25,27
dużo tego o_Omoje szczęśliwe to:4, 5, 6, 13, 17, 18, 20Dodam, że wraz z 26 majem, wczas rano, dotarło do mnie, że został mi tydzień i zacząłem czytać opracowania lektur :p
 
ja wylosowalem 4,5,6,7 (tak zwany - radosny tydzień), 10, 12, 17 i 26idę dalej walić głową w mur - anuż coś wreszcie zatrybi
Gwindor said:
Dodam, że wraz z 26 majem, wczas rano, dotarło do mnie, że został mi tydzień
kwietniem yba?
 
Gwindor said:
Gwindor said:
łączę się z bólu, dosłownie.moje szczęśliwe numerki na miesiąc maj to:4,5,6,13,17,21,25,27
dużo tego o_Omoje szczęśliwe to:4, 5, 6, 13, 17, 18, 20Dodam, że wraz z 26 majem, wczas rano, dotarło do mnie, że został mi tydzień i zacząłem czytać opracowania lektur :p
czyli zdajesz to samo co ja, choć brakuje ci tylko jednego ustnego, gdzie ci go wcięło?
Gwindor said:
ja wylosowalem 4,5,6,7 (tak zwany - radosny tydzień), 10, 12, 17 i 26idę dalej walić głową w mur - anuż coś wreszcie zatrybi
Gwindor said:
Dodam, że wraz z 26 majem, wczas rano, dotarło do mnie, że został mi tydzień
kwietniem yba?
AGLOVAL NIE ZDAJE GEOGRAFII, LUZER! kiedy masz ustne? kręcisz coś!historycy pieprzeni, wszyscy na prawo? :D
 
12, 17, 26, owszem - gardzę geografią :> ale do prawa mi daleko, chyba żeby mnie zamknęli za posiadanie czy za co się tam teraz zamyka w więzieniu.może Gwindor nie zdaje rozszerzonego języka, stąd tylko 2 ustne?
 
Socchi said:
czyli zdajesz to samo co ja, choć brakuje ci tylko jednego ustnego, gdzie ci go wcięło?
Kurde. Zamiast przerzucać się numerkami może po prostu napiszę co to wszystko po 13 jest, bo do 13 chyba wszystko jasne :p17-ustny polski (przypuszczam, że Ty masz tutaj historię :p),18-ustny ang, podstawa, 20-ustny ang, rozszerzenie.A... i skoro ja mam ostatni egzamin 20 a Ty 27 to chyba znaczy, że zaczynam tydzień wcześniej wakacje? ;)
Socchi said:
kwietniem yba?
Oczywiście, kwietniem :p
 
Top Bottom