Przeglądarki internetowe

+
No, Panowie, mam mały problem z Operą. Tą przeglądarką jadę już trochę czasu (od kiedy zepsuł się mi Firefox) i nie mam zamiaru wrócić do Liska. Ale będzie to konieczne jeśli mi nie pomożecie. Po uruchomieniu Opery i po obejrzeniu kilku stron internetowych wyskakuje następujący komunikat: Myślałem, że błąd jak błąd - zniknie po ponownym uruchomieniu. Jednak on nadal wyskakuje, niekiedy nie zdążę wpisać adresu strony, a po kliknięciu na "Nie wysyłaj" restartuje się cały program. Wersja Opery - 9.50, wcześniej nie było takich problemów. Jak go wyeliminować? Poza tym na onetowej poczcie (sick!) nie chodzą mi niektóre wiadomości jak je odczytuje. Białe tło w ekranie treści wiadomości i nic nie można poradzić :( Głównie chodzi mi jednak o rozwiązanie problemu z irytującym błędem :)PS. Opera rulezz ;)
 
Gryczka said:
No, Panowie, mam mały problem z Operą. Tą przeglądarką jadę już trochę czasu (od kiedy zepsuł się mi Firefox) i nie mam zamiaru wrócić do Liska. Ale będzie to konieczne jeśli mi nie pomożecie. Po uruchomieniu Opery i po obejrzeniu kilku stron internetowych wyskakuje następujący komunikat: Myślałem, że błąd jak błąd - zniknie po ponownym uruchomieniu. Jednak on nadal wyskakuje, niekiedy nie zdążę wpisać adresu strony, a po kliknięciu na "Nie wysyłaj" restartuje się cały program. Wersja Opery - 9.50, wcześniej nie było takich problemów. Jak go wyeliminować? Poza tym na onetowej poczcie (sick!) nie chodzą mi niektóre wiadomości jak je odczytuje. Białe tło w ekranie treści wiadomości i nic nie można poradzić :( Głównie chodzi mi jednak o rozwiązanie problemu z irytującym błędem :)PS. Opera rulezz ;)
No cóż. Muszę starać się utrzymać jak najwięcej osób na Operze i zwalczać Liski, by Nasze procenty rosły. Rozumiem twój problem. Jeśli nic się nie da zrobić będziesz musiał przejść na FF i jednego użytkownika Opery mniej, toteż ten problem rozwiązać należy jak najszybciej. Proponuję odinstalowanie Opery, następnie usunięcie wszystkich plików z Operą związanych (jakieś pozostają) i ponowne zainstalowanie przeglądarki. Jeśli to nie pomoże czynność powtórz, a następnie zainstaluj Operę w starszej wersji. Jeśli to zadziała to oznacza, że z pewnych niewyjaśnionych przyczyn najnowsza opera nie chce u ciebie działać. PS. Opera i tak rulezz :D.
 
Maxz said:
No cóż. Muszę starać się utrzymać jak najwięcej osób na Operze i zwalczać Liski, by Nasze procenty rosły.
masz w tym jakiś interes, czy to tylko takie chwilowe zboczenie?
 
Firefox i nie ma mocnych.opera sux, bo:- bardziej obciąża mojego kompa- nie radzi sobie z wyświetlaniem niektórych stron, które na lisku ładnie śmigają- flash mi tam raz działa, raz nie- java to w ogóle tragedia, wysypuje się- firefoksa mam na starcie w ubuntu ;)
 
Może jednak dajmy sobie spokój z flejmem, ok? Żadna strona nie przekona drugiej, że ma rację. Ja używam Opery, ty firefoksa, a zaraz ktoś napisze że safari jest najlepsza. I niech sobie używają na zdrowie, jeżeli im się podoba. Niech tylko używają najnowszych, pozbawionych krytycznych dziur, wersji i niech używają internetu świadomie, zamiast klikać co popadnie.
 
Maxz said:
Proponuję odinstalowanie Opery, następnie usunięcie wszystkich plików z Operą związanych (jakieś pozostają) i ponowne zainstalowanie przeglądarki. Jeśli to nie pomoże czynność powtórz, a następnie zainstaluj Operę w starszej wersji.
Nawet nie pomyślałem, że rozwiązanie problemu może być tak proste ;) Tak jak pisałeś odinstalowałem całą Operę, pobrałem przez Liska jeszcze raz 9.50 i o dziwo działa. Jadę już ponad pół godziny i przeglądarka nie wysypuje się wcale, a problem występował maks po 15 sekundach od odpalenia Opery. Tak więc znowu jestem na najlepszej przeglądarce :DDzięki za pomoc :beer:A, tehcrash - dlaczego nie można podyskutować o wadach i zaletach wymienionych przeglądarek? Mamy pisać tylko o błędach, które nam się pojawiają? Wiem, że żadna strona nie przekona do siebie drugiej, ale zawsze można spróbować :)
 
Dzięki za pomoc
Spoko. Ja miałem za to inny błąd. Co kilka miut w Operze wyskakiwała mi "Konsola Błędów". Specjalnie nie przeszkadzało, ale było trochę irytujące. 9.50 załatwiło sprawę :D.
 
Maxz said:
Spoko. Ja miałem za to inny błąd. Co kilka miut w Operze wyskakiwała mi "Konsola Błędów". Specjalnie nie przeszkadzało, ale było trochę irytujące. 9.50 załatwiło sprawę :D.
A zaś mi wyskakiwało menu "Odnośniki", jak pisałem polskie litery na blogu. Najbardziej wkurzało, że tylko na tym blogu nie dało się pisać polskich liter, a usunięcie ciasteczek nic nie dawało. Wspomina się te błędy, wspomina...aż się łezka w oku kręci... dobra przesadzam ;D
 
Gryczka said:
A, tehcrash - dlaczego nie można podyskutować o wadach i zaletach wymienionych przeglądarek? Mamy pisać tylko o błędach, które nam się pojawiają? Wiem, że żadna strona nie przekona do siebie drugiej, ale zawsze można spróbować :)
Takie dyskusje zamieniają się w bezsensowne fjlejmy. Dla mnie wadą jest to, że Firefox po instalacji jest "goły" i wszystko do niego trzeba doinstalować, a dla fanów FF jest to zaleta. Do dyskusji nie zalicza się:
Gryczka said:
opera sux, bo:
ani
Gryczka said:
PS. Opera rulezz ;)
I o takie "dodatki" do postów chodzi mi. Mnie. Mi chodzi.
 
Rozumiem ciebie ale to dzieci neo wiec nic nie poradzisz.
Wiesz, powiem Ci tak. Dziecka neo na oczy nie widziałeś. Ja na przykład czuję się urażony, bo nie wiem, dlaczego mi to zarzucasz. Przeszkadza Ci to, że nie używam FF? To twój problem. Moje "nakłaniania" na przejście na Operę mają raczej charakter żartobliwy, a ty zarzucasz mi, że testem dzieckiem neo, bo nie używam FF. To dla mnie jest dopiero dziecinada.
 
...a problem w tym, że nigdy nie dojdziemy, która strona ma rację, bo 100% racji nie ma żadna. A wyzywanie kogoś bezpodstawnie od dziecka neo to chamstwo.
 
Top Bottom