Najlepsze cytaty z książek, filmów i gier

+
Yarpen Zirgin said:
Jakie masz wydanie? SUPERnowa? Jak tak to na pewno jest
Tak, SUPERnowa i sprawdziłem przed chwilą z ciekawości wszystkie fragmenty w których jest mowa o tym, i nigdzie nie było podane jak brzmi w starszej mowie.
 
moim zdaniem też nie ma - ale mówie to z pamięcie... ps. yarpen - mówiłeś coś o spamowaniu z tego co pamiętam
 
Mi się wydaje że to tam było, ale nie upieram się, może macie rację... Ale on to powiedział kapłanowi, ten sie zrobił czerwony i mu to wytłumaczył. Z tego co pamiętam to tak było...
 

an

Forum veteran
ja pamiętam jeden wyjątkowy cytat (nie pamiętam dokładnie jakoś tak) Każdy wojownik dupa, gdy wrogów kupa Ukłony dla Sapkowskiego za takie teksty
 
An, zanim napiszesz jeszcze jakiś cytat to zobacz wcześniej czy już tego nie było. Na temat tego cytatu była osobna dyskusja.
 
właśnioe.. a pozatym źle to napisałeś - yarpen.. wiesz jak to napisałeś to mi coś zaświtało ze jednak masz racje.. ale tez mi się wydaje że on mu to może na ucho powiedział albo nie było napisane co dokładnie mówi.. w każdym razie już nie jestem taki pewny
 
a było już: patrzcie go szlachcic zasrany, trzy lwy w herbie, jeden patrzy a dwa srają?? może nie tak to było ale chyba sorry jeśli małe powtózenie
 
Był ten tekst podany w starej mowie... Geralt go wymówił chyba przy spotkaniu z magami...
 
- 3xM - said:
Idę o zakład, że nie było
A wł-aś-ni-e że Taaak NANANANANANA :pbyło...pamiętam scenkę, że Geralt powiedział do kogoś ten tekst a wszyscy się roześmiali i zostało wyjaśnione znaczenie...
 
Galdor said:
- 3xM - said:
Idę o zakład, że nie było
A wł-aś-ni-e że Taaak NANANANANANA :pbyło...pamiętam scenkę, że Geralt powiedział do kogoś ten tekst a wszyscy się roześmiali i zostało wyjaśnione znaczenie...
Sytuacje w których mowa o egzorcyzmie:1. Geralt go rzuca, aby dżin sie oddalił (nie ma przykładu w starszej mowie) 2. Geralt mówi go Yennefer, a ona mówi mu żeby go nie powtarzał skoro nie zna jego znaczenia (nie ma przykładu)3. Geralt powtarza go kapłanowi, a ten go zrugał za bluźnierstwo czy jakoś tak (nie ma przykładu)4. Geralt prosi kapłana o wyjaśnienie znaczenia, a ten podaje tylko przetłumaczoną wersjeUff, to by było na tyle w tym temacie.
 
Galdor said:
Był ten tekst podany w starej mowie... Geralt go wymówił chyba przy spotkaniu z magami...
Ztego co wiem to wtym opowiadaniu nie było magów, tylko YenneferA Geralt rozmawiał z burmistrzem Neville i kapłanem chyba Krepp czy jakoś tak.A egzorcyzmu w starszej mowie nie było.
 

an

Forum veteran
Matee said:
An, zanim napiszesz jeszcze jakiś cytat to zobacz wcześniej czy już tego nie było. Na temat tego cytatu była osobna dyskusja.
sorx mam mało czasu, więc żadko mam czas wszystko dokładnie przeczytać co wcześniej było ;p pozatym strasznie sie źle czuje i takiego stanu nie życze nikomu .... uczucie podobne do wbijania sztyletu w flaczki
 
"- Panie Falwick - powiedźał Geralt, - nie przestając się uśmiechać. - Jeśli on wyciągnie miecz, odbiorę mu go i opłazuję gówniarza po rzyci. A potem wybiję nim drzwi. Tailles drżącymi rękami wyciągnął zza pasa żelazną rękawicę i z trzaskiem cisnął nią o posadzkę tuż przed stopami wiedźmina. -- Zmyję zniewagę zakonu twoją krwią, odmieńcze! - wrzasnął. - Na udeptanej ziemi! Wychodź na podwórzec! - Coś ci upadło, synku - rzekła spokojnie Nenneke. - Podnieś to zatem, tu nie wolno śmiecić, tu jest świątynia. Falwick, zabierz stąd tego durnia, bo skończy się to nieszczęściem."Ostatnie Życzenie s.77
 
Fajny cytat Griezzlie (w filmie wyjatkowo go sprofanowali - nie myślałem, ze nawet z taką fajną rzeczą można to zrobić) P.s An, Griezzlie - dogadajcie się w sprawie avatara, fajnie by było, gdyby każdy miał coś innego
 
Galdor said:
Był ten tekst podany w starej mowie...
Tez mi sie wydaje ze byl, ale jak bede mial chwile to sprawdze w miom twardo-oprawowym superkolekcjonerskim wydaniu i was uswiadomie.
 
Najlepszy tekst?...hmmm...Przypis przed którymś z rozdziałów: "Miłość jest jak gruszka, słodka ,a spróbuj opisać jej ksztalt" Jaskier to powiedział;)
 
- 3xM - said:
Idę o zakład, że nie było
Chyba jednak masz racje.Oto kilka cytatow dot. egzorcyzmu jakie znalazlem:Rozmowa Geralta z kapiaca sie Yennefer wtedy co Geralt przyszedl do niej prosic zeby uleczyla Jaskra: " -to wszystko-powiedzial.-Przepedzilem tego, jak mowisz, dzinna... -Jakim sposobem?-Czerpak uniusl sie i wylal wode. Mydlo zniklo, ksztalty tez. Geralt westchnal. -Zakleciem-powiedzial.-Dokladniej, egzorcyzmem. -Jakiem?-Czerpak znowu wylal wode. Wiedzmin zaczal pilniej obserwowac czynnosci czerpaka, bo woda, choc na krotko, rowniez ukazywala to i owo. Powtorzyl zaklecie zgodnie z zasada bezpieczenstwa zastepujac gloske 'e' wdechem. Sadzil ze zaimponuje czarodziejce znajomoscia tej zasady, zdziwil sie wiec, slyszac z kadzi szlenczy smiech. -Co w tym jest smiesznego? -Ten twoj egzorcyzm...-Ręcznik sfrunal z kolka i zaczal gwaltownie wycierac resztki zarysow.- Triss poplacze sie ze smiechu gdy jej o tym opowiem! Kto cie tego nauczyl, wiedzminie? Tego... zaklecia?"Rozmowa z kaplanem Kreppem i burmistrzem Nevillem po wypuszczeniu z lochow:" -(...)z tego co opowiadales wynika ze twoje umiejetnosci, wiedzminie byly za male. -Za male zeby drania ujarzmic-zgodzil sie Geralt.-Ale przepedzilem go, wial tak, ze az powietrze wylo. A to tez jest cos. Yennefer, co prawda, wysmiala moj egzorcyzm... -Jaki to byl egzorcyzm? Powtorzcie.Wiedzmin powtorzyl, slowo w slowo -Co?!?- kaplan najpierw pobladl, potem poczerwienial, a na koniec posinial.-Jak smiesz! Dworujesz sobie ze mnie? -Wybaczcie-zajaknal sie Geralt.-Mowiac szczerze, to nie znam... znaczenia tych slow"Taz sama rozmowa w tym samym miejscu i czasie:" -Ten egzorcyzm, ktory tak was zdenerwowal... Co oznaczaja te slowa? -Zaiste, sposobna pora do zartow i krotochwil... -Prosze was, panie Krepp. -Coz-rzekl kaplan, kryjac sie za ciezkim debowym stolem burmistrza.-Ostatnie to wasze zyczenie, wiec wam powiem. Znaczylo to... Hmm... Hmm... "odejdz i wychedoz sie sam""
 
Top Bottom