Broń i zbroje wszelakie w grach, filmach i książkach

+
Jak byliscie na WARSAW GAME SHOW - to widzieliscie pokaz walki dowch kolesi (zwiazani sa oni z produkcja the Witchera ) kolesie wymachiwali mieczami (chyba dwurecznymi) jedna reka, a jak ja sobie zrobilem z nimi zdjecie i dali mi potrzymac miecz to prawie sobie noge odcialem takie cholrestwo ciezkie. Ci kolesie zaj******e walczyli kurde:) jeden zly ruch i ktorys z nich pozegnal by sie z zyciem
 
Mroku said:
Jak byliscie na WARSAW GAME SHOW - to widzieliscie pokaz walki dowch kolesi (zwiazani sa oni z produkcja the Witchera ) kolesie wymachiwali mieczami (chyba dwurecznymi) jedna reka, a jak ja sobie zrobilem z nimi zdjecie i dali mi potrzymac miecz to prawie sobie noge odcialem takie cholrestwo ciezkie. Ci kolesie zaj******e walczyli kurde:) jeden zly ruch i ktorys z nich pozegnal by sie z zyciem
nie wiem jak cala walka...Ale z tego co widzialem na filmikach to tak srednio machali...Pewnie miecze mieli za ciezkie . A poza tym z dowsiadczenia moge Ci powiedziec, ze "zly ruch" jest dosc trudno zrobic
 
Ale te ich miecze nie były jeszcze takie najwjększe z drugiej strony to ostre pewnie też nie(szczelam), a co do broni i walki to chyba Draghmar mógłbyś coś o tym powiedzieć?
 
Draghmar said:
Mroku said:
Jak byliscie na WARSAW GAME SHOW - to widzieliscie pokaz walki dowch kolesi (zwiazani sa oni z produkcja the Witchera ) kolesie wymachiwali mieczami (chyba dwurecznymi) jedna reka, a jak ja sobie zrobilem z nimi zdjecie i dali mi potrzymac miecz to prawie sobie noge odcialem takie cholrestwo ciezkie. Ci kolesie zaj******e walczyli kurde:) jeden zly ruch i ktorys z nich pozegnal by sie z zyciem
nie wiem jak cala walka...Ale z tego co widzialem na filmikach to tak srednio machali...Pewnie miecze mieli za ciezkie . A poza tym z dowsiadczenia moge Ci powiedziec, ze "zly ruch" jest dosc trudno zrobic
Sorry za odejscie od tematu Draghmar a czy ty przypadkiem sam nie masz miecza i nie jestes w jakims bractwie. Bo napisales "z doswiadczenia" wiec jak ??
 
Draghmar cos tam z szermieką miał wspólnego, ale się dużo nie chwalił. No to jest odpowiednia pora chyba nawet to Falie napisałąPS. Przepraszam za OT, ale wiecie...
 
Hmm...Z szermierka mialem troche wspolnego . Bawie sie w machanie szabla, ale w taki...teatralny sposob. Dlatego ostatnio przestaly na mnie robic wraznie, niektore sceny walk, np. z I epizodu GW Dart Maul vs ktos tam...A powiedziec to ja moge niewiele. Conajwyzej jestem w stanie ocenic jakosc walki, ktora widze, a ta z filmikow z WGS mi sie srednio pdobobaly. Sadze, ze wina byly za ciezkie miecze.
 
Też mi się tak wydaje że miecze były zaciężkie, a po za tym (to sie pisze tak czy razem??) zupa była zasłona mi sie to podobało, nawet (ale w Czersku na zjeździe rycerstwa było fajniej;) )
 
hehja sie urodzielm niie w tym swiecie albo conajmniej nie w tym wieku :Dbardzo jarajjom mnie takie sprawy. w grach zawsze gram rycerzem. niegdy* nie gram ludznikiem, magiem czy innymi typami :Dpo upgradzie kompa planuje kupic miecz/gitarke elektr/ perkusje - jeszcze sie niezdecydowalem :Dchcialem sie na szermierke albo floret zapisac ale niema czagos takiego w poblizu mojego miejsa zamieszkania (zad**ie kolo zielonej gory) wiec pomacham soebie miecem z kolegami :Dmam juz tarcze zrobiona z pokrywy do smietnika :D mocna jest narazie wyprobowalem na niej kafar ( znaczy sie taki duuzy mlotek co to go dziadek do rozwalania cementy itp ma ) lekko sie wygiela ale puknelem lekko i dalej wygladala jak "nowa" a co do gitarki/perkusji - chcem grac ale jescze niewiem na czym :Dmoze mi ktos kot ma doswiadczenie z takim instrumentem porzdzic co lepsze?KoRnRuLeZzZalem sie rozpisal! :D*no dobra zdaza mi sie czasem :D
 
Osobiście odkładam kasę na chiński miecz jednoręczny. Nie wiem czy wiecie, ale kowalstwo w chinach stało na bardzo wysokim poziomi, do tej pory istnieją tam kźnie podtrzumujące tradycyjne metody. Złapałem kontakt do gościa, co za przystępną cenę sprowadza miecze z Kuźni Smoka, ponoć najbardziej znanaej kuźni w chinach (nie wiem, na ile to pewne, ale same miecze są w pytę )i pamiętajcie, gdy mówi się o ciężarze broni, to miejcie na uwadze fakt, że dla wyćwiczonej i wytrenowanej osoby skala zmienia sie co nieco; w sumie chodzrnir na siłownię niewiele tu daje, bo to raczej kwestia wytrzymałości mięśni
 
mi też się wydaje że urodziłem się nie w tych czasach w których powinienem. Tak jak teraz wygląda wojna. Cywile giną bez potrzeby, a kiedyś 2 armie stanęły na przeciwko siebie na jakimś polu i się wyżynały, pokazując przy tym swoje umiejętności w posługiwaniu się mieczem czy łukiem. To było coś pięknego. Ja osobiście mam łuk i sobie strzelam (tylko taki prawdziwy łuk zakupiony na turnieju rycerskim --- imituje łuki z pradawnych czasów, a nie taki jekie są teraz na zawodach olimpijskich) - chciałbym mieć zbroje i przynależeć do jakiegoś bractwa.Wiecie chyba zrobiliśmy OT ---. może założymy pokój pt.: Nasz świat Fantasy lub coś takiego??
 
Załozyłem to forum i jako autor uważa, że nawet luźne uwagi związane z uzbrojeniem, jego historią, a nawet opowieści o własnych doświadczeniach są na miejscu. Sam przymierzam się do kupna łuku(jestem też w klubie strzeleckim) i szastanawiam się czy kupić nowoczeny łuk sportowy, czy raczej bardziej tradycyjny, mający dużo mniejsze osiągi, ale za to bardziej klimatyczny...
 
ja mam piękny tradycyjny i jestem zadowolony mój kolega ma miecz jednoręczny i tarcze tylko że ta tarcza to troche lipna, ale jak strzelałem do nie z łuku do tylko strzały sobie rozwaliłem - więc taka lipna nie jest
 
Mroku said:
ja mam piękny tradycyjny i jestem zadowolony mój kolega ma miecz jednoręczny i tarcze tylko że ta tarcza to troche lipna, ale jak strzelałem do nie z łuku do tylko strzały sobie rozwaliłem - więc taka lipna nie jest
Hardkorowe macie zabawy.Ja tez machalam codziennie mieczem, ale takim do krojenia chleba.
 
ja jak sobie pomachałem mieczem kumpla to przez 3 dni nie mogłem ręką później ruszyc :/ swoją drogą to czy miecz wiedźmina będzie mógł się złamać / zepsuć ?
 
Isanti said:
ja jak sobie pomachałem mieczem kumpla to przez 3 dni nie mogłem ręką później ruszyc :/ swoją drogą to czy miecz wiedźmina będzie mógł się złamać / zepsuć ?
Ja tam nigdy nie machalem czyims mieczem i nie zamierzam, ale zgodzic sie moge z tym ze jak sie za dlugo macha bez przerwy, to reka potem boli (wiem z doswiadczenia )
 
a propo wojny to niestety nie było tak, że dwie armie stanęły na pprzeciwko siebie i wyżynka, wojna to nie armie i nie żołnierze, a głód, gwałt, śmierć niewinnych poza tym to sie zmieniło stosunkowo nie dawno i nawet chyba nie wszędzie- tylko w krajach cywilizowanych, a np. taki Sudan i partyzanci grasujący po nim, szkoda, że pod Sudanem jest mniej ropy niż pod Irakiem, bo na pewno wtedy Amerykanie by wsparli ich swoją pomocą i zaprowadzili demokracje jak to zwykli czynić w przypadku państw, z których można wyciągnąć jakieś korzyści. Chciałbym jeszcze dodać, że wojna "ludzi nie rodzi" i np. jak ktoś na takową sie wybiera to powinien być przygotowany na utratę życia albo zdrowia. Zresztą każdy żołnierz po wojnie to w wielu wypadkach wrak człowieka, a amerykański sposób walki i prowadzenia świetnie został przedstawiony w "czasie apokalipsy" oczywiście ostro przejaskrawiony i już nieaktualny, ale jednak...
 
Artuad said:
szkoda, że pod Sudanem jest mniej ropy niż pod Irakiem, bo na pewno wtedy Amerykanie by wsparli ich swoją pomocą i zaprowadzili demokracje jak to zwykli czynić w przypadku państw, z których można wyciągnąć jakieś korzyści
Chcialem tylko zauwazyc ze amerykancy nie poszli tylko po rope, ale rowniez po to ze mieli zastoj gospodarczy, a jak wszyscy zapewne wiemy wojna napedza gospodarke. Tak wiec amerykancy beda mieli z tej wojny korzysci, ale co my bedziemy mieli? Po co my tam wogole poszli? Polska w iraku to pomylka. Im dluzej tam bedziemy, tym wiecej stracimy (bo kozysci napewno nie bedzie)PSpozdrawiam nasza niedolna wladze
 
Isanti said:
ja jak sobie pomachałem mieczem kumpla to przez 3 dni nie mogłem ręką później ruszyc :/ swoją drogą to czy miecz wiedźmina będzie mógł się złamać / zepsuć ?
Tego typu pytania polecam zadawac w tym temacie: http://www.thewitcher.com/forum/forum_posts.asp?TID=173&KW=w iedkrakers->Widze, ze wrociles...mam nadzieje, ze te dwa posty (jeden ma w sobie nawet zaprzecznie ) to tylko tak na start i wiecej sie nie powtorza (pierwszy o niczym, a drugi z kategorii "Masz racje"). Poza tym bylo by lepiej gdyby wojna w Iraku nie rozwinela sie w tym temacie...
 
Masz rację. To nie jest temat dla politycznych dysput. A jak piszecie o własnych doświadczeniach z bronią(Bronią? ) to nie piszcie banałów, ze jak się pomacha mieczem to ręka boli Jak pójdzie się pierwszy raz na siłownię, to potem też boli(jeśli się ćwiczyło, rzecz jasna). Dopiero wraz z treningiem przychodzi wytrzymałość
 
swoją drogą rycerze byli dosyć krzepcy i wytrzymali machanie mieczem nawet dla kogoś kto kto chodzi na siłownie nie jest łatwe (oczywiście chodzi o rycerskie miecze), no cóż dawniej istniała selekcja naturalna więc żyli tylko wytrzymali (nie zawsze silni )-----> przepraszam za ten banalny przykład z krajem I. ale jakoś nie chciałem szukać daleko, wiem, że to są patologiczne rozmowy na ten temat i nie chciałem tu takiej wprowadzić na szczęście nikt nie dał politycznego posta więc ok
 
Top Bottom