Straszne czy Śmieszne ?

+
Nowy temat jest zbędny. Mogłeś napisać tutaj:http://www.thewitcher.com/forum/index.php?topic=711.0
 
odezwał się, pyskuje, a sam śmiecitrochę powagi ludzie, serio :|osobiście uważam że taka wystawa jest bardzo apetyczna i na pewno maczał w niej palce McDonald's
 
proszę nie spamujcie założyłem ten temat dla tego ze sądzę że to co się tam stało jest złe i okrutne
 

jiti

Forum veteran
Szinobi07 said:
proszę nie spamujcie założyłem ten temat dla tego ze sądzę że to co się tam stało jest złe i okrutne
Dlaczego okrutne? Przecież nie kroili ich na "żywca". Moim zdaniem cała ta wystawa jest ciekawa i prowokująca, z chęcią bym poszedł to obejrzeć, gdybym tylko mieszkał bliżej Warszawy (bo tam to chyba się odbywa?).Edit: Jeśli moje zwłoki nie nadawałyby się po mej śmierci na przeszczep i cele czysto naukowe, to chciałbym zostać właśnie tak "wykorzystany". Przynajmniej nie będę gnił pod ziemią, i (choćby w celach kulturalno-naukowych) jakoś jeszcze wspomogę to społeczeństwo.
 
Złe i okrutne... czyż nie wydaje się to wam trącić troche hipokryzją... albo zwyczajnym... "Dysonansem poznawczym " ? :p Przecież w TV co 2 film obfituje w sceny tak krwawe, że taka wystawa to przy tym pikuś... wystarczy właczyć TVN 24 i co chwila o jakies wojnie, morderstwie, gwałcie...a to przecież sama prawda jest ! W kinach to samo... ktoś możę powiedzieć, ze w kinematografii to jest sztuczne, więc może być. Ale jak to tak - przyzwyczajamy się do krwi, odzwyczajamy od cierpienia które się z nią musi wiązać ? Ogladanie do obiadu filmu, w ktorym sieka się w wąwozie 300 manych tak, że każdy wróg ginie nie w skutek ciosu, tylko od zatrucia ołowiem na skutek niepoliczalnych ran ciętych zadanych żelaznym ostrzem, jest ok, nt. widok trupa już nie ? Strange... do zoo sie ludzie chodzić nie brzydzą, a tam też trupy jeden na drugim.Osobiście jakoś mnie to nie bierze, zastanawiam się, czy autor, ukazując rozwój płodu ludzkiego wykorzystując zwłoki chciał ukazać, że śmierć jest ostatecznym przeznaczeniem wszelkiej materii ożywionej. Jeśli oczywiście ta forma miała służyć czemuś więcej, niż sprowokowaniu środowisk katolickich.PozdrawiamTzL
 
Dlaczego okrutne? Przecież nie kroili ich na "żywca". Moim zdaniem cała ta wystawa jest ciekawa i prowokująca, z chęcią bym poszedł to obejrzeć, gdybym tylko mieszkał bliżej Warszawy (bo tam to chyba się odbywa?).Edit: Jeśli moje zwłoki nie nadawałyby się po mej śmierci na przeszczep i cele czysto naukowe, to chciałbym zostać właśnie tak "wykorzystany". Przynajmniej nie będę gnił pod ziemią, i (choćby w celach kulturalno-naukowych) jakoś jeszcze wspomogę to społeczeństwo.
rozumiem że chciałeś po śmierci zostać pokrojony i wystawiony w muzeum ?
 

jiti

Forum veteran
Szinobi07 said:
rozumiem że chciałeś po śmierci zostać pokrojony i wystawiony w muzeum ?
Jak napisałem jeśli moje ciało nie nadawałoby się do wykorzystania w inny sposób (przeszczepy czy akademia medyczna) to i owszem, lepsze to niż być zjedzonym przez robaki. Zresztą co mi będzie za różnica?
 
rozumiem że chciałeś po śmierci zostać pokrojony i wystawiony w muzeum ?
wątpie, żę to jakoś znacząco zmieniłoby moją sytuację... a w dodatku pomysl pozytywnie - jeśli Bóg naprawde istnieje, i np. Twoje zwłoki pomogłyby w rozwoju medycyny, dzieki czemu wynaleziono by lek na raka (hipotetycznie) to byłby to wspaniały sposób zeby się rzeczonemu Bogu podlizać ;DOsobiście jestem zdania, że ustawowo powinno być ustalone, że zwłoki jako takie mogą zostać użyte w celach naukowych , medycznych itp. chyba że umarły nie wyraził wcześniej sprzeciwu... np. obecnie mnostwo ludzi umiera ze względu na brak narządow do przeszczepu, a organy ofiar dajmy na to wypadkow drogowych są kremowane/zakopywane, mimo że nie uszkodzone, powodując pośrednio zgon innych osob (podkreslam , pośrednio.)
 
Szinobi07 said:
proszę nie spamujcie założyłem ten temat dla tego ze sądzę że to co się tam stało jest złe i okrutne
Straszne... złe i okrutne... zdefiniuj słowo "złe" w takim wypadku, a jeśli nie potrafisz, to chociaż "okrutne".. Ile ty masz lat? ;pJest to bardzo ciekawa wystawa i, jak to napisał Jiti, prowokująca. Edukująca również. Chętnie bym się wybrał... Popieram inicjatywę.
 
wiesz co to znaczy ''spokój po śmierci'' ? a poza tym prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie skąd wzięły się te ciała.chciałbyś żeby twoją prababcie wzięli na wystawę? -.-a co do celów naukowych jest plastik i z niego można zrobić wystawę a ludzkie ciała nie są do tego.
 
okej, powiedz studentom medycyny, że mają robić sekcje na gumowych czy plastikowych lalkach... a potem śmiało idź do chirurga który się w ten sposób uczył. Nie zapomnij o testamencie, pamiętaj, że zeby był ważny musi być spisany własnoręcznie.
 
Dobra jak w testamencie wyrażę zgodę na to żeby moje ciało zostało wykorzystane do TEGO celów naukowych to spoko to jedna sprawa.druga sprawa to to że jest podejrzenie że te ciała zastały wykopane poczekamy zobaczymy.
 
Szinobi07 said:
wiesz co to znaczy ''spokój po śmierci'' ? [...]chciałbyś żeby twoją prababcie wzięli na wystawę? -.-[...]
spokój po śmierci? wiem... tzn. że masz wreszcie spokój z tym światem, nic Cię nie obchodzi (w tym to, co robią z Twoim ciałem), nic nie czujesz, nie istniejesz - masz spokój.A jeśli moja prababcia zgodziła by się na wykorzystanie swego ciała do badań i celów edukacyjnych (a wg mnie to pod to podpada) to jej sprawa, nie? ;p
 
Spokój to znaczy leże sobie w grobie i mnie nikt nie rusza mam to w za przeproszeniem ''w zgniłej dupie'' a jeżeli Bóg istnieje to istnieje też to że odchodzimy do nieba z wyglądem jakim umarliśmy i leżymy w grobie a chciał byś przed bogiem stanąć bez jelita,serca lub pocięty na kawałki ?
 
Szinobi07 said:
Spokój to znaczy leże sobie w grobie i mnie nikt nie rusza mam to w za przeproszeniem ''w zgniłej dupie'' a jeżeli Bug istnieje to istnieje też to że odchodzimy do nieba z wyglądem jakim umarliśmy i leżymy w grobie a chciał byś przed bogiem stanąć bez jelita,serca lub pocięty na kawałki ?
Ja przedstawiłem mój pogląd na ów "spokój", Ty uważaj sobie co chcesz ;pBug, a nawet bugi istnieją... nawet w najlepszych grach. Co do tego się nie ma co kłócić, ale po co mam stawać przed bugiem? ;pA jeśli przypadkiem chodziło Ci o tę legendarną pseudo antropomorficzną istotę, która jakoby "kieruje" naszym światem i życiem, to nie interesuje mnie, jak miałbym przed nią stanąć, bo zwyczajnie nigdzie się po śmierci nie wybieram... Co wydaje się logiczne, skoro będe martwy ;p dawno już podjąłem decyzję, że albo oddam swoje ciało na cele edukacyjne (szkolenie chirurgów czy choćby taka właśnie wystawa np.) albo, jeśli nie będe się nadawać, to do kremacji i w takim wypadku chciałbym wylądować na kominku albo być rozsypany na jakimś koncercie (każdy ma jakieś marzenia ^^)...
 
Top Bottom